MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
4 matic kupić nie kupić, pogadać można :] https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=45584 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | WSR [ sob gru 19, 2009 8:02 pm ] |
Tytuł: | 4 matic kupić nie kupić, pogadać można :] |
Forum przeszukane internet pobieżnie też, więc zakładam temat nowy. Zapewne w bliżej nieokreślonej przyszłości (dalszej ![]() Więc może jednak zostać przy 124? 1. Czy 4 matic przejedzie po zaoranym polu, rozjeżdżonej glinie, głębokim błocie? 2. Jak to dokładnie działa? Non stop napęd na 4, tylko dołącza blokady (ASD i centralną)? Przy wyższych prędkościach też ciągnie 4 kołami? 3. Czy były różne typy (diesel - benzyna) i czy są mniej więcej podobnie wymienne jak skrzynie aut.? 4. Co może paść? 5. W jaki sposób sprawdzić czy wszystko w napędach działa? 6. Dużo więcej pali? 7. Czy jest odczuwalna różnica poza sposobem w jaki auto przyspiesza na śliskim? 8. Kanciasty cherokee 4.0LPG czy kanciaste 124 DT? <br>Dodano po 4 minutach.:<br> 1615. Czy te śmieszne sprężyny pękają? Jeśli tak to robią przy tym dużo zniszczeń*? * - zwykłe 124 mogło spokojnie jeździć na pękniętych... |
Autor: | Sokol [ sob gru 19, 2009 8:24 pm ] |
Tytuł: | |
4matica miałem w w210 i śmigał ponad przeciętnie dobrze na śliskim ale...... prześwitu nie oszukasz, może i by dawał radę w terenie ale niestety niziutko do ziemi.. Ojciec ma na sprzedaż cherokee 4.0 + Lpg na sekwencji '98 i po zaoranym polu i nawet głębokiej glinie śmiga jak złoto, polecam ![]() |
Autor: | MERCEDES 4 EVER [ ndz gru 20, 2009 9:16 am ] |
Tytuł: | |
dokładnie.Kazde 4-matic,Q czy I-x mimo napedu 4X4 zawsze zostaje plaskaczem i ich terenowosc ogranicza sie do przeswitu zderzaka przedniego lub miski olejowej ![]() |
Autor: | WSR [ ndz gru 20, 2009 10:28 am ] |
Tytuł: | |
Chodzi mi bardziej o polne wiejskie, rozjeżdżone tarpanami i traktorami... A kto mi odpowie na numerki? ![]() |
Autor: | Sebian [ ndz gru 20, 2009 11:53 am ] |
Tytuł: | |
WSR pisze: Chodzi mi bardziej o polne wiejskie, rozjeżdżone tarpanami i traktorami...
![]() Jak dobrze rozjeżdżone, rozmoknięte i do tego duże koleiny, to też nie dasz rady z W124 4-Matic. Duże prawdziwe 4x4 mogą więcej, choć też różnie bywa ![]() |
Autor: | Sokol [ ndz gru 20, 2009 5:44 pm ] |
Tytuł: | |
to ja odpowiem na punkt 8. Jeep |
Autor: | Walidator [ pn gru 21, 2009 12:05 pm ] |
Tytuł: | |
ja też na 8 ![]() jeśli to "lekki teren błotny", jak napisałeś w pierwszym poście - na pewno gwiazda!. Jeep przecież nie ma żadnego klimatu - to tylko ciężko pracująca maszyna do jeżdżenia - zero finezji ![]() |
Autor: | Bukol [ pn gru 21, 2009 12:29 pm ] |
Tytuł: | Re: 4 matic kupić nie kupić, pogadać można :] |
WSR pisze: 1. Czy 4 matic przejedzie po zaoranym polu, rozjeżdżonej glinie, głębokim błocie? - po zaoranym polu nie da rady, prześwit i kulawy 4x4 nie dadzą rady.WSR pisze: 3. Czy były różne typy (diesel - benzyna) i czy są mniej więcej podobnie wymienne jak skrzynie aut.? - były. Wszystkie dane masz na stronie klubowej - silniki, skrzynie itp. WSR pisze: 4. Co może paść? wszystko (zawieszenie, przedni napęd itp.). A wiele elementów jest innych niż w zwykłych 124 = drogich jak cholera. Nawet przy silniku - w końcu to auto tylnonapędowe z dorobionym "przodem" - zmiany konstrukcyjne ogromne.WSR pisze: 6. Dużo więcej pali? Większe opory = cudów nie ma.WSR pisze: 8. Kanciasty cherokee 4.0LPG czy kanciaste 124 DT? Terenówka. Zwłaszcza, że Jeep Cherokee to zacne i wdzięczne auto. Jest samonośny, zatem relatywnie lekki jak na 4x4. Stały na tył, przód dołączany. 4 litry fajnie sobie radzą z tym autem. Zazwyczaj dość dobre wyposażenie. Tanie i spory wybór. Starsze wersje mają fajny, oldschoolowy klimacik. Mi się podoba. Lubię ten model. Ale Jeep też potrafi się zepsuć.
Tu poczytaj (wymagana rejestracja) http://www.forum4x4.pl/viewforum.php?f=111 |
Autor: | fullsize [ pn gru 21, 2009 12:46 pm ] |
Tytuł: | |
Mój znajomy stał przed bardzo podobnym dylematem, tzn. duże kombi 4x4, czy seryjna, nie hardkorowa terenówka na mniej więcej takie warunki jak opisałeś. Kupił w końcu disco "trzysetę" 2.5 TDI i jest bardzo zadowolony. Mówi że teraz jak jeździ Disco, to wie że w takich warunkach osobówka z choćby nie wiem jakim napędem by sobie nie poradziła, po pierwsze ze względu na prześwit, a po drugie ze względu na brak jakichkolwiek blokad. A co do disco, to miałem okazję się parę razy przejechać i powiem Ci szczerze że wg mnie to bardzo dobre połączenie rasowej terenówki i auta do jazdy na codzień. Jedyna modyfikacja kumpla to ATki i auto wjeżdża w takie miejsca że nie wierzyłem w to co widzę ![]() I o dziwo nawet ma klimat i nie psuje się jakoś ponadprzeciętnie ![]() |
Autor: | Bukol [ pn gru 21, 2009 1:09 pm ] |
Tytuł: | |
fullsize pisze: A co do disco, to miałem okazję się parę razy przejechać i powiem Ci szczerze że wg mnie to bardzo dobre połączenie rasowej terenówki i auta do jazdy na codzień. Jedyna modyfikacja kumpla to ATki i auto wjeżdża w takie miejsca że nie wierzyłem w to co widzę
![]() I o dziwo nawet ma klimat i nie psuje się jakoś ponadprzeciętnie ![]() Mam i potwierdzam większość. Trzeba się przygotować na drobne awarie w stylu centralny zamek, oświetlenie wnętrza, drobne wycieki itp. Poza tym to bardzo sympatyczny wóz. 300tdi z początku produkcji ma wadę rozrządu, którą trzeba usunąć (rolka tnie pasek). Jest to chyba najbardziej oszczędna terenówka - moja w automacie pali 11/100km, z manualem litr mniej. Patrol GR w manualu (2,8 turbo) palił 15/100. Auto jest na ramie i ma 2 sztywne mosty. Dodatkową zaletą jest stały napęd 4x4 z centralnym mechanizmem różnicowym (blokowanym mechanicznie). Brak blokad osiowych. Jeden z nielicznych ropniaków w tej klasie (i cenowej) dostępny z automatem. W końcówce produkcji często z klimą, 2 szyberdachy, szyby elektryczne w komplecie itp. Często występowały w wersji 7 osobowej (ja taką mam). Dostępność części bez zastrzeżeń. Jak byś chciał wiedzieć więcej to chętnie odpowiem na pytania - klika Land Roverów już miałem (200tdi, 300tdi, 2,25 , V8 ...). |
Autor: | sneer [ pn gru 21, 2009 2:37 pm ] |
Tytuł: | |
Bukol pisze: Mam i potwierdzam większość. Trzeba się przygotować na drobne awarie w stylu centralny zamek, oświetlenie wnętrza, drobne wycieki itp. Poza tym to bardzo sympatyczny wóz. 300tdi z początku produkcji ma wadę rozrządu, którą trzeba usunąć (rolka tnie pasek). Jest to chyba najbardziej oszczędna terenówka - moja w automacie pali 11/100km, z manualem litr mniej. Patrol GR w manualu (2,8 turbo) palił 15/100.
podobne mamy gusta. Moj GR, dlugi, na 33 calach AT ciagnal 12 +-2 litry. Kumpla manualna dyskoteka (pierwsza seria) w podobnych warunkach (Rumunia na tej samej imprezie) zamknela sie w 8,5 litra. ciagle mi disco lazi po lbie, co sie podniece, to poczytam sobie o padajacych automatach. A u mnie to warunek sine qua non. Jak juz pojade ogladac, to widze paści z 300 kkm przebiegu, czego kompletnie nie balbym sie w Gelendzie, ale w LR troche cykam wora. |
Autor: | Bukol [ pn gru 21, 2009 4:35 pm ] |
Tytuł: | |
sneer pisze: ciagle mi disco lazi po lbie, co sie podniece, to poczytam sobie o padajacych automatach. A u mnie to warunek sine qua non. Jak juz pojade ogladac, to widze paści z 300 kkm przebiegu, czego kompletnie nie balbym sie w Gelendzie, ale w LR troche cykam wora.
Mity z tymi automatami. To jest ZF. Jak się dba to będzie jeździć. Bardzo fajnie zmienia biegi - płynnie, bez szarpnięć. Jeśli chodzi o przebiegi - moja z '98 roku ma 370.000km. Jak porównuję do ogłoszeniowych z 200.000km to masakra. Albo wszyscy cofają o połowę, albo nikt nie dba o auta. Rzuć okiem na ofertę Marcina z okolic Łodzi http://www.soren-auta4x4.pl/ uczciwy gość, liczników nie kręci. Auta ma z jednego serwisu z Holandii. Wielu z forum rajdy4x4.pl poleca. I ja też mogę, bo u niego kupiłem. Lepiej kupić pewne 350kkm, niż "pewne" 200kkm. |
Autor: | Dariusz Suchorz [ pn gru 21, 2009 7:33 pm ] |
Tytuł: | |
Mam Jeepa Cherokee 4.0 z gazem, koła 33", lift 6,5" i w terenie radzi sobie cacy. ![]() Fotki możesz zobaczyć na mojej stronie www.xj-jeep.com Przerobiłem juz kilkanascie szt i śmigają. Auto bardzo wdzięczne, nie za drogie. Częsci tanie i ogólnie dostępne. Najlepsze zestawienie to 4,0 z automatem i reduktor 242, umozliwiający jazde 4x4 po asfalcie. |
Autor: | MercSwir [ pn gru 21, 2009 7:53 pm ] |
Tytuł: | |
A ja jak sie dorobie to sprawie sobie 4matica z nawiększym silnikiem z możliwych, z automatem i wszystkim co"złośliwe" i mogło by sie psuć. Kupie takie auto w idealnym stanie i udowodnie że jeśli o coś sie dba, to jeździ i nie sprawia kłopotów. |
Autor: | Dariusz Suchorz [ pn gru 21, 2009 7:57 pm ] |
Tytuł: | |
Bukol pisze: Tu poczytaj (wymagana rejestracja) http://www.forum4x4.pl/viewforum.php?f=111
Lepiej na www.jeep.org.pl/forum Na rajdach najwięcej piszą właściciele patroli i LR. ![]() Szkoda nerwów. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |