MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Stukające popychacze 300d
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=45649
Strona 1 z 1

Autor:  jacor69 [ śr gru 23, 2009 9:44 am ]
Tytuł:  Stukające popychacze 300d

Witam szanowne grono.
Mam taki przedświąteczny mały zawrót głowy związany z Gwiazdą. Otóż moje w124 zaczęło klekotać. Szklanki hałasują jak jest silnik zimny, a i po rozgrzaniu również słychać je wyraźnie przy około 1100 - 1300 obr. Byłem z tym u mechaniora - facet stwierdził że przesadzam i wymiana szklanek nie jest potrzebna. Według niego należy dobrać odpowiedni olej i będzie cicho i przyjemnie. Czy ktos przerabiał podobny temat? Zmiana środka smarnego może uciszyć mojego smoka? Dodam że auto jeździ na Valvoline Max-life 10w40. Autko z podpisu 124 300d 24v
Z góry dzięki za pomoc.





Pozdrawiam
Jacek

Autor:  Milosh [ śr gru 23, 2009 10:00 am ]
Tytuł: 

ja bym zmienil szklanki i mechanika

Autor:  Frytejro [ śr gru 23, 2009 10:11 am ]
Tytuł: 

no jak zalejesz 15 w 40 to ucichnie na bank, tylko pytanie na jak dlugo ? moze do czasu az sprzedaz a moze nie :D

Autor:  jacor69 [ śr gru 23, 2009 10:19 am ]
Tytuł: 

Czyli moja teoria jest podobna do waszej :D
A więc trzeba się po nowym roku zabrać za wymianę szklanek.
A ta operacja niesie kolejne pytania:

1. Czy popychacze Febi to dobry wybór?
2. A może INA?

W życiu minerala nie wleje. Przecież ni jak ma się on do hydraulicznych popychaczy. Ciekawe o jakim oleju mówił mechanior? :)

Swoją drogą wracając do mechanika to podobno jest najlepszym fachowcem u mnie w mieścinie... Ach...



Dzięki za pomoc!

Autor:  Frytejro [ śr gru 23, 2009 10:37 am ]
Tytuł: 

ja mam minerala w 3,0 turbo i zyje... z takim tez go kupilem...

a co do szklanek najlepsze sa INA

Autor:  bary123ce [ śr gru 23, 2009 12:04 pm ]
Tytuł: 

u mnie klepie szklanka na zimnym już rok czasu. Na ciepłym cisza. Wymiana oleju może pomóc.
U Ciebie stało się to nagle?
Kiedy była wymiana oleju?
Wg mojego guru od MB nic się nie stanie z silnikiem i mi też na razie odradzał wymiany, bo wymienić trzeba wszystkie na raz.

Autor:  Huzar [ śr gru 23, 2009 12:14 pm ]
Tytuł: 

Moj 300D rowniez klepie na zimnym silniku i tez miedzy 1100 a 1300 obrotow. Wczesniej jezdzil na mineralnym (tak go kupilem), teraz wymienilem na polsyntetyk i nie osmiele sie powiedziec ze jest lepiej/ciszej. Bylem u mechanika(ow) i odradzali na razie wymiane.

Autor:  jacor69 [ śr gru 23, 2009 12:57 pm ]
Tytuł: 

W sumie to klepie tak od około miesiąca. Nawet trochę się zaniepokoiłem bo dość głośno. Jeśli wymiana oleju ma pomóc to na jaki olej zmienić? Auto od wyjazdu z fabryki jeździło na 10w40. Ten mój mechanior mówił że Castrol będzie ok, tylko nie sprecyzował jaki.

A co do wymiany to jeszcze mogą dojść zawory itd itp... No i właśnie nie wiem z czym to wszystko zjeść.

Autor:  bary123ce [ śr gru 23, 2009 1:00 pm ]
Tytuł: 

jacor69 pisze:
Auto od wyjazdu z fabryki jeździło na 10w40

A był w tym okresie zmieniany? :lol:
Zalej takim samym. Castrol jest OK. Każdy pół/syntetyk będzie lepszy od mineralnego.

Autor:  jacor69 [ śr gru 23, 2009 5:59 pm ]
Tytuł: 

Wymiany oleju regularnie co 10,000 km. Od początku (czyli od wyjazdu z fabryki) do momentu gdy dostał się w moje łapy zalewany był Shellem 10w40. Ja postanowiłem używać Valvoline Max-life 10w40. Używałem tego oleju wcześniej w innych autach i było wszystko ok.

Autko jest zadbane, lakier jak nowy i powiem szczerze że irytuje mnie to klekotanie.

Kurcze, teraz 124 po nocy chodzi (klekocze) prawie tak "zacnie" jak moja Beczunia 240d :o


Pozdraiwam
Jacek

Autor:  bary123ce [ śr gru 23, 2009 6:07 pm ]
Tytuł: 

jacor69 pisze:
powiem szczerze że irytuje mnie to klekotanie.

no to wymieniaj. Ale od razu wszystkie. Skoro wymiana oleju nie pomogła to pomoże wymiana szklanek ;) <br>Dodano po 2 minutach.:<br> Miałem kiedyś na chwilę taką sytuację, że po odpaleniu na ciepłym strasznie klekotał, że aż się wystraszyłem i go zgasiłem.
Po ponownym odpaleniu cisza :o i tak do tej pory (prócz oczywiście pierwszych kilku minut po odpaleniu na zimnym)

Autor:  jacor69 [ śr gru 23, 2009 6:08 pm ]
Tytuł: 

Chyba to najlepsze wyjście. Przynajmniej będzie spokój na dłuższy czas.

Dzięki Panowie za porady.
Dam znać jak będzie po zabiegu :)

Autor:  darus [ śr gru 23, 2009 10:15 pm ]
Tytuł: 

A może to napinacz paska stuka, a może wtryski. Nie wymieniaj zbyt pochopnie.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/