MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

nie chce zapalać w duże mrozy...
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=45867
Strona 1 z 2

Autor:  hall [ ndz sty 03, 2010 10:43 pm ]
Tytuł:  nie chce zapalać w duże mrozy...

witam
jest problem, otóż w124 2.5 D autom. '92 ex-taxi, przy temp. poniżej -5-7 już odmawia chęci odpalenia silnika. na początku myślałem że to problem zamarzniętej ropy, ale po dolaniu specyfiku w dużej ilości (przekraczającej opisane na bańce proporcje) sytuacja powtórzyła się. trzeba go kręcić i kręcić i dopiero po zapożyczonym prądzie po kilkunastu próbach silnik odpala. nadmieniam, że auto posiada EGR które jest nie kompletne i nie wiem czy przypadkiem nie ma to wpływu na takie kiepskie odpalanie w niskich temp. Świece były wymieniane niecały rok temu, filtry świeże, akumulator też w miarę nowy, nawet nie pomaga diesel start - czyli taki spray który wpsikuje się do filtra powietrza. Silnik ma dużo najechane, ile? nikt już pewnie nie wie, ale normalnie jeździ, pali na trasie koło 7l, w mieście koło 8-8,5l, olej pożera w akceptowanych ilościach. W momencie próby odpalenia wskazówka ciśnienia oleju podnosi się do poziomu 3 już od pierwszego kręcenia.
już nie wiem co się dzieje i dlaczego tak jest, proszę o sugestie i pzdr
hall

Autor:  krzysiek21011989 [ pn sty 04, 2010 8:29 am ]
Tytuł: 

Witam!
Nie wiem jak to wyglada dokladnie przy 124, ale podejrzewam ze podobnie jak w W123, w sumie z tego co napisales tylko zawory moznaby podejrzewac, sprawdz jeszcze kable idace od akumulatora do rozrusznika, czy przypadkiem + sie nie grzeje, czy masa nie jest "zabrudzona"...a powyzej -5 jak odpala?

Autor:  hall [ pn sty 04, 2010 8:32 am ]
Tytuł: 

krzysiek21011989 pisze:
...a powyżej -5 jak odpala?


jak jest od -5 w górę to odpala normalnie, dwa razy przekręci rozrusznikiem i pali.

Autor:  krzysiek21011989 [ pn sty 04, 2010 9:04 am ]
Tytuł: 

ojciec przy swoim W124 ma 200D, tam do -20st. na zewnatrz pali po jednym grzaniu swiec doslownie z polobrotu, w Twoim wypadku akumulator mozna wykluczyc bo ma "z czego krecic" z tego co napisales, o kompresji nie pisze, skoro podczas krecenia wedruje na 3 to nie ma sensu sie nad tym rozwodzic. W pierwszej kolejnosci, zeby za duzo nie rozbierac sprawdz stan kabli, czy nie sa 'wysluzone', poupalane...potem dopiero ew. ustawianie zaworow, sprawdzanie swiec...
ps. na jakiej firmy wymieniales te swiece? <br>Dodano po 6 minutach.:<br> a co do oleju, 'akceptowane ilosci', tzn?

Autor:  hall [ pn sty 04, 2010 9:35 am ]
Tytuł: 

...bierze jakieś 3 l oleju na 10 tyś km. :)
pzdr

Autor:  Janfocus [ pn sty 04, 2010 10:13 am ]
Tytuł: 

krzysiek21011989 pisze:
o kompresji nie pisze, skoro podczas krecenia wedruje na 3

ciśninie oleju nie ma nic do kompresji

Pozostaje sprawdzić kompresję tego silnika...

Autor:  DamianS [ pn sty 04, 2010 11:55 am ]
Tytuł: 

Ja także obstawiał bym słabą kompresje...

Autor:  hall [ pn sty 04, 2010 1:14 pm ]
Tytuł: 

... i chyba kompresja jest przyczyną :(
cholera...czyli silnik do remontu?
pzdr

Autor:  Nilovitz [ pn sty 04, 2010 2:31 pm ]
Tytuł: 

a takze prawdopodobnie, nie wiem jak w pompie 2,5 D, ale w 3,0 pompie jest taki przyspieszacz zaplonu (tzw. ssanie) o ile sie nie myle, i sa tam takie kabelki do podlaczenia czujnika temperatury
bynajmniej jak blem pytac o inna czesc do mercedesow, odbywal sie zakup takiej pompy i o tym byla mowa

wiec, moze i w tej pompie jest takie ustrojstwo
i to ponoc dziala, ustawia sie od temperatury 5 stopni C

---

jesli chodzi o swiece, to oczywiscie mowa o beru
nie napomknales takze o oleju, czy wymieniony i jaki
i akumulator moze byc nowy, ale nowy takze powiniewn byc naladowany na zime

Autor:  krzysiek21011989 [ pn sty 04, 2010 2:52 pm ]
Tytuł: 

No coz, jak kompresja, to czeka Cie niemaly wydatek, ale warto, o ile auto jest w jako takim stanie ogolnym.
A co do "ssania" w pompie 3,0 to chyba wszystkie wolnossace diesle sa w to wyposazone, tzn. w OM601 tez jest takie "urzadzenie", ale z tego, co gdzies mi sie udalo przeczytac nie jest to takie ssanie w czystym tego slowa znaczeniu, ma to zwiazek z katem wyprzedzenia zaplonu o ile dobrze pamietam.

Autor:  Nilovitz [ pn sty 04, 2010 3:36 pm ]
Tytuł: 

zgadza sie, chodzi o kat wyprzedzenia i to byl nowy wynalazek w dieslu u mercedesa, bo w OM617 jescze tego nie bylo
choc w starym audi w dieslu 1,6 bylo takie cudo

Autor:  Digidy [ pn sty 04, 2010 4:07 pm ]
Tytuł: 

można też zamontować webasto ,
ale nie dziw się, że auto które ma przynajmniej 800 tys przebiegu czeka remont.

Autor:  hall [ pn sty 04, 2010 6:28 pm ]
Tytuł: 

Digidy pisze:
,
ale nie dziw się, że auto które ma przynajmniej 800 tys przebiegu czeka remont.

nie dziwię się bo ten ma bez mała jakieś mylion 400 tyś!!!
.... ale jest sposób na takie rzeczy jak nie chce odpalać silnik w takie mrozy a remont nie wchodzi w rachubę, otóż są takie grzałki, które montuje się w przewód od płynu chłodniczego (wyglądają jak złączka) z wystającym przewodem do gniazdka. 20 min wystarczy żeby na mrozie podgrzać silnik do 10 stop C. i hej w drogę. Jak zamontuję cos takiego to dam znać. pzdr

Autor:  darus [ pn sty 04, 2010 7:09 pm ]
Tytuł: 

Stawiałbym na kompreche, przy takich mrozach wychodzi wszystko, a jak ma najechane 1 bańke km...Oczywiście sprawdź wtryski jeszcze, świece wykluczam. Ew. podgrzewaj go z 3 razy, ale komprecha najprawdopodobniej.

Autor:  krzysiek21011989 [ pn sty 04, 2010 7:25 pm ]
Tytuł: 

przy tym przebiegu tez raczej wykluczylbym wszelkie inwestycje w auto, poza tymi, ktore maja wplyw na bezpieczenstwo na drodze :lol:
grzalka to jest jakies wyjscie...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/