MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

w126 500 gaz w zachodnio-pomorskim
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=45900
Strona 1 z 2

Autor:  brunos [ wt sty 05, 2010 5:45 pm ]
Tytuł: 

Witam
Mam pytanie odnośnie instalacji gazu w moim SEC'u
Zdecydowałem się zainstalować 2 gen gazu do swojego SECa, i nie jest to to czego się spodziewałem. Wiedziałem ze będą spadki mocy ale nie spodziewałem się aż takich! Nie jestem pewien czy instalacja jest założona prawidłowo. Spalanie mam na poziomie 22l/100km przy jeździe mieszanej <(80% poza miastem) do 100km/h starając się trzymać ekonomizer na środku.
Chodzi mi po głowie myśl przerobienia gazu na 3 gen. tj ciągły wtrysk gazu.
Czy wtedy przyśpieszenie będzie zbliżone do jazdy na benz? No i chyba po przełączeniu na benzynę przy 3gen powinien przyśpieszać jak bez instalacji gazowej?
Wie ktoś czy jest ktoś w zachodnio-pomorskim kto by się tego podjął i zrobił to dobrze?
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi <br>Dodano po 9 minutach.:<br> zapomniałem dodać :oops:
Jak powinien przyspieszać 126 500 na gazie?
w moim wypadku duże samochody o poj. ok 2litrów "(omega, galant itp)wsysają mnie jak chcą
a rozpędzenie SECa do prędkości powyżej 150km/h jest nie lada wyzwaniem. Brat ma w124 2.0D i osiąga podobne prędkości [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz] A i skrzynia zrobiła się ospała jak już wbije ostatni bieg to od 40km/h do końca potrafi go nie zrzucać nie ważne w jakiej pozycji jest gaz:D Jak jest z waszymi krążownikami na LPG? Może to u mnie jest coś nie tak...
Pozdr. i z góry dzięki za pomoc

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ wt sty 05, 2010 6:20 pm ]
Tytuł: 

a jaka jest moc na benzynie ,jakie osiagi ?

Autor:  bmw [ wt sty 05, 2010 7:11 pm ]
Tytuł: 

źle dobrany mikser,w złym miejscu zamontowany, możliwe że za mały parownik, zbyt zatkany dolot powietrza ,3 generacji już nie produkują.Aż mam chęć powiedzieć że dupa nie fachowiec to zamontował.Resztę dowiesz się od Janfocus ma W126 500SE na LPG 2 gen. i doprowadził to do porządku i jest zadowolony a osiągi podobno ma prawie jak na benzynie.Ogólnie LPG + KE to trzeba naprawdę trafić na dobrych gazowników...albo zrobić dużo samemu.

Autor:  czarek12 [ wt sty 05, 2010 8:12 pm ]
Tytuł: 

Pewnie że dupa nie gazownicy,powinien śmigać jak strzała-lub coś koło tego :lol: , spalanie w takiej proporcji jak mówisz -też duże, jeśli cokolwiek kumasz w sprawie LPG to opisz co ci tam wsadzili a najlepiej -foto to zawsze ktoś cosik ci poradzi, a tak w ciemno to dupa-blada, no chyba że na PB też lichy-na to nic się nie poradzi !

Autor:  brunos [ wt sty 05, 2010 8:52 pm ]
Tytuł: 

ok dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Jutro porobię zdjęcia i wrzucę na forum. Z mocą na benzynie też nie jest tak jak było no ale lepiej niż na LPG (wiadomo mikser dławi dolot.)
Niedawno odkryłem nieszczelność. Pęknięta guma pod rozdzielaczem, ale myślę że dobry gazownik powinien to dojrzeć i w najgorszym wypadku dać mi tylko o tym znać a tu nic.Gaz zakładałem w Wolinie w TARTARINI kolega "Spychal" mi go polecił ponoć robi dobrze. Nie znam się za bardzo na LPG więc się nie będę wymądrzał. Jutro wstawię zdjęcia to ocenicie jak to wygląda. Mam nadzieję że wspólnymi siłami doprowadzimy ślicznotkę do stanu używalności bo nie mogę patrzeć jak cierpi z niedoboru mocy :P :) :) :)

Autor:  czarek12 [ wt sty 05, 2010 9:08 pm ]
Tytuł: 

No i widzisz sam znalazłeś bolączkę , bo nic o kaloszu nie mówiłeś a to baaaardzo ważne tak na PB jak i LPG . Kalosz kup nowy-jakoś przeżyjesz te 140pln w ASO ale będziesz miał spokuj na długo, używka może i tańsza ale guma już twarda i przy pierwszym lepszym BUM będzie to samo !

Autor:  brunos [ wt sty 05, 2010 9:18 pm ]
Tytuł: 

A gazu 3 gen. napewno już nie produkują?? dziwne bo jak wchodzę na stronę tartarini ( http://www.autogaz.com.pl/ ) to jest o wtrysku ciągłym ETAGAS tylko ich przedstawiciel z Wolina wydaje mi się że wciskał mi kit, że na tym są masakryczne problemy na biegu jałowym i na niskich obrotach nie chce ponoć chodzić. Wydaje mi się że po prostu bał się tego podjąć....

Autor:  Janfocus [ wt sty 05, 2010 10:20 pm ]
Tytuł: 

bmw pisze:
źle dobrany mikser,w złym miejscu zamontowany, możliwe że za mały parownik, zbyt zatkany dolot powietrza ,.Aż mam chęć powiedzieć że dupa nie fachowiec to zamontował.Resztę dowiesz się od Janfocus ma W126 500SE na LPG 2 gen. i doprowadził to do porządku i jest zadowolony a osiągi podobno ma prawie jak na benzynie.Ogólnie LPG + KE to trzeba naprawdę trafić na dobrych gazowników...albo zrobić dużo samemu.

podpisuję się pod tym :), co do wtrysku, to trzeba dobrego rzeźbiarza, który wytworzy całą elektronikę sterującą...

szkoda że masz tak daleko... Ale II gen może dobrze chodzić... Co do kalosza pękniętego to polecam zdjąć cały wtrysk i zbadać wszystkie rurki, jest ich tam trochę i że robota upierdliwa szkoda potem 100 razy to robić z powodu kolejnego podciśnienia, jesli tylko jakaś guma ma pęknięcie lub jest twarda -od razu wymień na nowe oryginały inaczej zawsze będą problemy z podciśnieniami i ze składem mieszanki (mnie komplet rurek coś ok 600pln kosztował i mam spokój...)

Mi pali w mieście 20-22l, na trasie poniżej 13l (przy jeździe ekonomicznej) i normalnie 16-16,5 gdy jadę w okolicach 160km/h -średnia wychodzi ok 19-20l, ale nie wiele aut może mnie objechać [zlosnik] <br>Dodano po 3 minutach.:<br>
brunos pisze:
Jak powinien przyspieszać 126 500 na gazie?

przy jednym parowniku spokojnie 8,5sek do setki to nie wyczyn... <br>Dodano po 4 minutach.:<br>
brunos pisze:
w moim wypadku duże samochody o poj. ok 2litrów "(omega, galant itp)wsysają mnie jak chcą
a rozpędzenie SECa do prędkości powyżej 150km/h jest nie lada wyzwaniem.

210km/h łapie momentalnie, dalej nie miałem drogi [zlosnikz]
brunos pisze:
A i skrzynia zrobiła się ospała jak już wbije ostatni bieg to od 40km/h do końca potrafi go nie zrzucać nie ważne w jakiej pozycji jest gaz

ewidentnie masz za mocno zdławiony dolot...

Autor:  brunos [ śr sty 06, 2010 4:19 pm ]
Tytuł: 

zgodnie z zapowiedzią wstawiam zdjęcia Obrazek myślę że nie powinno byc tego czegoś wewnątrz miksera..
Obrazek
Obrazek
i zdjęcie kalosza
Obrazek
Sami oceńcie jak to wygląda Porady mile widziane
:) :) :) <br>Dodano po 3 minutach.:<br> oj coś chyba nie tak zrobiłem ze zdjęciami ale po zaznaczeniu da się przejść na stronę docelową, Z góry za to sorki ale jestem kompletnym laikiem w tych sprawach :oops: :oops: :oops:

Autor:  Janfocus [ śr sty 06, 2010 4:59 pm ]
Tytuł: 

jeśli kalosz się rozerwał a nie tylko wyszedł z pod mocowania to jest do wymiany,
Co do gazu widać brak kompensacji, co może się odbić problemami z wolnymi i ciagłymi regulacjami...
Co do miksera, to jak zwykle nad klapą a nie pod (o tym pisałem już milion razy), ale trudno mi ocenić czy ta średnica jest dobra... A trochę za zimno aby na mrozie rozbebeszać swojego...
Coś wiadomo jakiej mocy jest ten parownik? (poszukaj w necie po oznaczeniach...)
Jaka masz elektronikę (bo co nieco można zdziałać nastawami), czy jest sonda Lambda?

Autor:  brunos [ czw sty 07, 2010 12:02 pm ]
Tytuł: 

dzisiaj już nic nie sprawdzę bo jest za ciemno, a sonda jest bo sec jest z 1988 roku, zresztą już wymieniona :) jutro wszystko pospisuje co znajde :P <br>Dodano po 15 minutach.:<br> a gaz mam zamontowany Tartarini TEC... <br>Dodano po 15 godzinach. 51 minutach.:<br> ok parownik mam Tartarini G79 SE wedle tej strony http://www.autogaz.com.pl/ofe_parowniki.php jest on maksymalnie do 4000ccm a nie zdziwiłoby mnie gdyby się okazało że mam wersje do 2000ccm bo nigdzie żadnego napisu Super+ nie mogę znaleźć.
chyba że po prostu nie jest to na nich napisane... Co do kompensacji mógłbyś mi wyjaśnić co mam zrobić? bo o instalacjach LPG nie wiem za dużo.
A i jeszcze jedno bo instalacje mam na "gwarancji", przez takie drobne ingerencje chyba jej nie utracę? <br>Dodano po 2 minutach.:<br> a i możesz zrobić foto jak wygląda mikser pod klapą gdzie on dokładnie wtedy jest? Może bym podjechał do mojego "flachowca" żeby mi to przerobił bo sam na 100% utracę gwarancje...

Autor:  Janfocus [ wt sty 19, 2010 2:52 pm ]
Tytuł: 

Proponuje zatem aby Ci gazownik podłaczył kompa do instalacji i podczas jazdy pokazał że nie brakuje mu gazu przy odcięciu (auto ma mieć nie za ubogą mieszankę w całym zakresie obrotów od wolnych do odcięcia, ale nie na postoju a podczas jazdy pod obciążeniem, gdy chwilowe spalanie leci pod 100litrów) -reszta była na PW
Jak masz na gwarancji instalkę to jej sam nie ruszaj bo gazownik tylko czeka aby miec pretekst i nic więcej nie musieć...
Kompemsacja to dodatkowy przewód od parownika do miejsca zaraz przed mikserem -pozwala równowazyć dynamiczne zmiany cisnienia wynikajace ze zmian prędkości auta, zabrudzenia filtra pow. i inne zmiany cisnień w zalezności od miejsca miksera

Autor:  Spychal [ wt sty 19, 2010 3:19 pm ]
Tytuł: 

Szczerze mowiac to zaskoczyles mnie tym co napisales. W tym samym warsztacie mialem zakladana instalke do 280SE i bylo to zrobione naprawde dobrze, pamietam, ze potem ja nawet dostrajalismy pod moja noge 2 czy 3 razy - bez zadnego marudzenia ze strony gazownika. Mialem wtedy ten sam parownik co Ty. Jak przesiadlem sie na V8, to szkoda mi bylo kasy i przelozylismy parownik do 4.2 i juz wtedy (kwiecien?) byo wiadomo, ze nie daje on rady. Skoro monter o tym wiedzial, wiec czemu Ci go zalozyl? (chwalil mi sie, ze na danich bedzie mial SECa 500) Dziwne tez, ze nie wylapal Ci nieszczelnosci na ukladzie (szczescie w nieszczesciu ze nie kichnal). Generalnie to uczucia mam mieszane.

Co Ci moge poradzic to najlepiej podjedz do typka i wytlumacz co jest grane, kaz mu sie przejechac najpierw na benie, potem na gazie. Wszyscy znajomi zakladali u niego instalacje i zawsze bylo tak, ze stroil zestaw dopoki klient nie byl zadowolony... :-? :-?

Autor:  witek-sec [ wt sty 19, 2010 8:40 pm ]
Tytuł: 

Generalnie temat LPG we V8 + KE-jetronic jest ciężki.
Jak ktoś zamontuje LPG na "odpieprz" i nie poświęci dużo czasu na regulacje i modyfikacje, to nie będzie to hasać.

Ja miałem 3 lata LPG w Secu i szczerze to zawsze mnie denerwował ( spadki mocy , strzał , później strach przed strzałem) na razie LPG poszedł precz a Sec-a traktuję jako pojazd weekendowo - rekreacyjny.

W przypadku Seca LPG = kalectwo.

Są osoby na forum którym LPG w V8 działa dosyć dobrze, ale nie wierzę że auto śmiga tak samo ładnie jak na Pb ( osiągi , praca ASB)

Jak chcesz żeby było dobrze to musisz mieć parownik o dużej mocy ( lub 2), dobrze dobrany mikser, oraz przewody do LPG 8 mm średnicy.
Nie wyjeżdżaj butli do końca , nie tankuj u cieci za 1,70 zł, dbaj o świece i kable oraz szczelność podciśnień, ustawiaj bogatą mieszankę.

Niemniej jednak może kiedyś wrócę do zasilania LPG, ale mikser musi być nad przepustnicą a nie nad klapą spiętrzającą.

Jak wywaliłem z mojego Seca LPG , to auto dosłownie odżyło; inaczej brzmi, lepiej zmienia biegi , zwija asfalt jak szalone, wpi...dala niesamowite ilości benzyny i ... nie wybucha.

Do codziennej jazdy kupiłem małolitrażowe Audi 1,8 i w 12 litrach PB się mieszczę [zlosnik]

Autor:  brunos [ wt sty 19, 2010 10:19 pm ]
Tytuł: 

na forum lpg dostałem bardzo ciekawą wiadomość z która to musze się z wami podzielić:
"Jedyne co Ci zostaje to próba zagazowania tego auta układem IV generacji BIGAS - gdzie mapę można zrobić z palca."
..."Niemniej IV generacja do M116 została założona co widać tutaj http://www.autogaz.pl/galeria.php?id=85 - ale to nie jest Bigas (bo widać dwa Silvery) lecz najprawdopodobniej Dream-C, ktory też miał mozliwość spłodzenia mapy z palca.
Kłopot w tym, że Dream-C nie jest już produkowany."
Co o tym sądzicie? Sekwencja w ke-jetronicu? Jeśli jest to możliwe to od dziś zaczynam odkładać pieniądze na to do mojego SEC'a [zlosnikz] [zlosnikz] [zlosnikz] <br>Dodano po 10 minutach.:<br> puki co jak bedę miał troszkę wolnego czasu to pojadę do gazownika niech próbuje coś z tym zrobić.
A przypomniałem sobie.Po wymianie kalosza silnik trzyma wysokie obroty ok 2tys na biegu jałowym... zarówno na PB jak i na LPG...
Co do gazownika to podczas rozmowy sprawia wrażenie że naprawdę zna się na rzeczy... Nie wiem może miał napięty harmonogram i nie miał czasu posiedzieć przy moim SEC'u... Z drugiej strony to go nie usprawiedliwia do wstawienia za małego reduktora tym bardziej że jak kolega spychal wyżej pisał że nie dawno sam go zmieniał przy silniku 420 bo nie dawał rady..

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/