| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| szalejące obroty (auto od zawsze BEZ lpg) M102 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46057 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Arch [ wt sty 12, 2010 11:16 pm ] |
| Tytuł: | szalejące obroty (auto od zawsze BEZ lpg) M102 |
Witam. Od tygodnia mam problem z moim W124 200TE 1991, silnik M102 (Engine 102963 10 109433), skrzynia - 4 biegowy manual (Transmission 716217 01 840305). Samochod po powrocie z trasy 200km i wrzuceniu na luz po zaparkowaniu zaczal zachowywac sie jakby pracowal na 3 cylindry. Bylo mokro, duzo wody i sniegu dookola, wiec pomyslalem, ze przejdzie samo, co stalo sie, ale na okres kilku dni. Dobrze bylo juz po odpaleniu auta po parominutowym postoju. Obecnie zachowanie auta wyglada jak nastepuje: - odpalenie zimnego silnika wrzuca go na 1500-2000 obr. na ssaniu, po czym obroty opadaja do 1200-1000. Po rozgrzaniu bywa roznie: albo silnik utrzymuje poziom 1000 obrotow jako poziom obrotow jalowych albo po wcisnieciu sprzegla badz wrzuceniu luzu silnik na biegu jalowym utrzymuje bardzo niska wartosc obrotow, na tyle, ze albo finalnie zgasnie po kilku sekundach, albo utrzyma sie na tak niskim poziomie z wibracjami odczuwalnymi na nadwoziu (pewnie ma wtedy dobrze pozniej 500), ze powoduje to przygasanie wszystkiego, co odbiera energie elektryczna, - oczywiscie po wylaczeniu ogrzewania tylnej szyby, swiatel czy nawiewu silnik wskoczy na niewiele wyzszy rejestr obrotow, choc to tez nie jest zasada, - pasek alternatora nierzadko piszczy, jednak ladowanie jest w porzadku. naciagalem juz alternator i prawdopodobnie tak czy siak pasek bedzie do wymiany, no ale to raczej nie on jest powodem takich cyrkow. Czy mozecie mi doradzic gdzie szukac winowajcy? Nie chce oddawac auta do serwisu, bo staram sie robic to jak najrzadziej, a poza tym przyczyna moze byc prozaiczna. Akumulator naladowany. Swiece nowe. Co wymienc/przemierzyc/sprawdzic? Bede bardzo wdzieczny za podpowiedzi. Pzdr. |
|
| Autor: | Wojtyla [ śr sty 13, 2010 5:12 pm ] |
| Tytuł: | |
Witam Arch pisze: Co wymienc/przemierzyc/sprawdzic?
zawór dodatkowego powietrza pod kolektorem ssącym i/lub klimat tropikalny na kable WN w ciemnopściach. A co mówi na ten temat złącze diagnostyczne? 3-5? W razie "w" masz temat odnośnie błędów od "Ukaniu" miłej lektury 1000 to trochę dużo jak na jałowe bez lpg powinno być około 750- 800 chyba, ja tak mam ale z lpg 
pozdro |
|
| Autor: | Arch [ śr sty 13, 2010 5:26 pm ] |
| Tytuł: | |
dzieki wielkie. sprawdze zawor i podcisnienia w pierwszej kolejnosci. w razie potrzeby potem tez dyskoteke z ewentualnymi przebiciami. diagnostyke tez. zobaczymy co pomoze
|
|
| Autor: | Arch [ pt lut 05, 2010 8:33 pm ] |
| Tytuł: | |
problem (chyba) zazegnany. pisze chyba, poniewaz przejechalem jak na razie autem jakies 10km i wszystko jest "po staremu". chcialem jednak dopytac o sama diagnostyke złaczem. polaczylem, zmostkowalem, jak kto woli, pozycje 3 z 5 i... nic. oznacza to brak bledow? przyznaje szczerze, ze spodziewalem sie reakcji licznika (wskazowki predkosciomierza/obrotomierza). czy to wlasnie one wzkazywaly by ew. blad, jezeli taki by istnial? czy auto komunikuje sie w inny sposob? po zdjeciu obudowy filtra powietrza okazalo sie, ze jedno podcisnienie spadlo. wyczyscilem tez wezyki idace do i z silnika krokowego. przedmuchalem co sie dalo, do zaworu dodatk. powietrza pod kolektorem nie dotarlem. okazuje sie, ze przyczyna byla prozaiczna - lapa trzymajaca linke gazu na silniku odskakujac dociska mikroprzelacznik biegu jalowego. za jej odskakiwanie odpowiedzialna jest sprezynka, ktorej po prostu nie bylo. zostaly tylko puste zaczepy. zalozona nowa. dziala wszystko jak w zegarku 
dzieki za pomoc! |
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|