MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Falujące obroty https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46084 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | hash7 [ czw sty 14, 2010 11:19 am ] |
Tytuł: | Falujące obroty |
Witam! Mam niemały problem z moją mercedes W140. ![]() Kiedy odpalam ją na zimnym silniku to trzyma obroty ok 1000 (czasem niżej albo wyżej), ale chodzi powiedzmy w miare równo. Po rozgrzaniu obroty spadają do 500 i falują (nie zawsze). Podczas kiedy jadę rozpędzony i zaczynam hamować obroty szaleją od 500 nawet do 1500 (też nie za każdym razem) ![]() Dodam że jak już ruszę i wciskam gaz to jest wszystko OK, ale jeżeli jadę wolniej i mam obroty ok 1000-1500 to nawet wtedy potrafią lekko falować przez co auto zaczyna lekko szarpać podczas jazdy ![]() W Mercedes zostały wymienione przewody WN, świece, kopułka, palec, filtry. Wszystko oryginały. Miał ktos z Was taki problem? |
Autor: | _popey_ [ sob sty 16, 2010 4:55 pm ] |
Tytuł: | |
Sprawdzałeś wiązki elektryczne, czy nie są uszkodzone? |
Autor: | sojczyn [ sob sty 16, 2010 6:53 pm ] |
Tytuł: | |
Witam. Może nasz nowy kolega powiedział by nam chociaż o jakim silniku mowa? Pozdrawiam. sojczyn |
Autor: | hash7 [ ndz sty 17, 2010 11:47 am ] |
Tytuł: | |
Wiązki raczej powinny być dobre. Jak przeglądałem ich stan to widać że ktoś już wcześniej je naprawiał. sojczyn pisze: Może nasz nowy kolega powiedział by nam chociaż o jakim silniku mowa?
Zapomniałem ![]() M104.990 |
Autor: | stanleym126 [ ndz sty 17, 2010 6:22 pm ] |
Tytuł: | |
Może być uszkodzona sonda lambda |
Autor: | sojczyn [ ndz sty 17, 2010 7:03 pm ] |
Tytuł: | |
Ja miałem dokładnie ten sam problem, tyle, że w M111 ( system zasilania o ile sie nie myśle bardzo podobny co w M104 ). Stawiałem na przepustnice lub sondę lambda. Po podłączeniu pod kompa okazało sie, że sonda jest poza zakresem, ale ona sama była w porządku. Po sprawdzeniu przepustnicy, sondy, kabli WN itd, okazało sie, że przyczyna moich problemów leży w przepływomierzu. Wymieniłem i jak ręką odjął. Obroty przestały falować, silnik po rozgrzaniu nie gaśnie, a i spalanie wróciło do normy. Uszkodzony przepływomierz powodował, że na sonde dostawała sie za bogata mieszanka, zalewało ją po prostu. Nowy przepływomierz do tego typu silnika z dobrym rabatem w hurtowni to koszt rzędu 850 zł, mowa o Bosch'u, chińskie zamienniki to koszt 300, 350 zł, ale jak długo pochodzą? Ciężko stwierdzić. Ja założyłem Bosch'a, używanego za 2 stówki. Chodzi i jak najbardziej jestem zadowolony. Powodzenia w walce. Pozdrawiam. sojczyn |
Autor: | hash7 [ pn sty 18, 2010 6:49 pm ] |
Tytuł: | |
sojczyn pisze: Obroty przestały falować, silnik po rozgrzaniu nie gaśnie, a i spalanie wróciło do normy Właśnie u mnie jest to samo, czasem jak się zagrzeje to zgaśnie i muszę jakiś czas odczekać. Spalanie jest jak najbardziej OK. Pojechałem do elektronika ale ten mi powiedział że nie bedzie robił 140stki bo już kiedyś się z taką "mordował" (przez wiązki elektryczne). Powiedział że ewentualnie za 2tygodnie mogę przyjechac i zostawić na jakiś czas auto ![]() Jak mogę inaczej sprawdzić czy to przepływomierz?? sojczyn pisze: Stawiałem na przepustnice
Wcześniej tez podejrzewałem przepustnice, ale wymontowałem ją i przeczyściłem, jednak nadal jest to samo. <br>Dodano po 54 sekundach.:<br> Sonde lambda mogę wykluczyć, jeżeli mam prawidłowe spalanie?? |
Autor: | sojczyn [ pn sty 18, 2010 9:10 pm ] |
Tytuł: | |
Uzupełnij swój profil, ktoś z Twojej okolicy poleci Ci kogoś odpowiedniego, kto bedzie umiał zlokalizować usterke. Jeśli jesteś ze Śląska to jak najbardziej mam kogoś takiego. Zresztą kilku użytkowników tego forum korzysta z jego usług i to z powodzeniem. Najlepszym sposobem na sprawdzenie czy to przepływomierz jest jego podmiana z innego auta, bedzie wiadomo czy to akurat to. Pozdrawiam. sojczyn |
Autor: | hash7 [ wt sty 19, 2010 6:30 pm ] |
Tytuł: | |
OK, dzięki! Niestety obawiam się, że faktycznie to będzie pewnie ten nieszczęsny przepływomierz... Tymczasowo będę musiał odstwić auto, bo brak teraz na to funduszy. Jak się z tym już uporam to dam znać. Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam |
Autor: | Janfocus [ wt sty 19, 2010 8:21 pm ] |
Tytuł: | |
hash7 pisze: Sonde lambda mogę wykluczyć, jeżeli mam prawidłowe spalanie??
spalanie w zimie bardzo się waha, więc trudno tu coś doradzić, sonda czasem nie wiele zmienia w spalaniu... Ale łatwo ją sprawdzić -po rozgrzaniu wydechu (kilka -kilkanaście km jazdy) zmierz napięcie z sondy (u mnie wychodzi zielony kabelek pod dywanem pasażera pod klapką) -jeśli będzie się zmieniać w zakresie 0,1-0,9V przy dodawaniu i zdejmowaniu gazu to jest ok... |
Autor: | hash7 [ ndz sty 24, 2010 3:12 pm ] |
Tytuł: | |
Janfocus Dzieki, jutro poszukam tej lambdy. Dziś patrzyłem co będzie się działo po odłączeniu przepływomierza. Efekt taki: nie mulił, wchdził równo na obroty, ale przy przygazowaniu w pozycji N na wyższe obroty i puszczeniu nogi z gazu obroty spadały poniżej 500 przez co w efekcie samochód gasł. Czy przy odłaczonym przepływomierzu silnik prawidłowo się zachowuje?? Czy może przepustnica nie działa do końca prawidłowo?? Przymierzam się do kupna przepływomierza ale nie chcę wydać pieniędzy na darmo. |
Autor: | sojczyn [ ndz sty 24, 2010 4:39 pm ] |
Tytuł: | |
hash7 pisze: Przymierzam się do kupna przepływomierza ale nie chcę wydać pieniędzy na darmo.
Tak jak pisałem wcześniej, podmień przepływke z innego M104, sprawdź zachowanie silnika i bedziesz wiedział czy to jest przyczyną awarii. Po samym odłączeniu przepływomierza silnik nie bedzie chodził jak należy, w przeciwnym wypadku po co byłby przepływomierz? Jeśli sam nie jesteś w stanie sprawdzić co jest nie tak, to zajedź do kogoś kto potrafi zlokalizować problem, nie narazisz sie na niepotrzebne koszta. Jeśli okaże sie co jest do wymiany, proponuje kupić tę część samemu, mechanicy lubią narzucać sobie dosyć dużą marże. Na PW masz moja wiadomość odnoście części. Pozdrawiam. sojczyn |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |