MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

kontrolka świec żarowych
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46269
Strona 1 z 1

Autor:  wielki3333 [ czw sty 21, 2010 9:36 pm ]
Tytuł:  kontrolka świec żarowych

od kilku dni kontrolka zapala się dopiero po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka w pozycje grzania ,taki mam objaw gdzie leży wina?

Autor:  elmo25 [ pt sty 22, 2010 11:34 am ]
Tytuł: 

U mnie w W123 było podobnie ale z podświetleniem kokpitu i licznika.
Objawy
- po przekręceniu stacyjki i uruchomieniu silnika (lub tulko sama stacyjka -zapalone kontrolki przy zegarach) nie zawsze świeciło się podświetlanie kokpitu i zegarów. Wystarczyło jak wtedy lekko przekręciłem do tyłu lub do przodu kluczyk - (naprawdę minimalny ruch kluczyka) i podświetlanie wracało do normy.
W Twoim przypadku może być podobnie - powodzenia

Jeśli nie to, to sprawdz styk kabli zasilających świece żarowe przy przekaźniku świec. Słaby lub zanieczyszczony styk będzie powodował nie świecenie się lampki sygnalizacyjnej - Też tak miałem w W124 (zapalała się bardzo rzadko aż doszedłem co było przyczyną)

Daj znać jak coś to będziemy myśleć dalej

Autor:  wielki3333 [ pt sty 22, 2010 7:58 pm ]
Tytuł: 

patrzałem przy tym przekaźniku ,poruszałem wtyczkami śrubkami i nic.Może coś za zegarami bo niedawno wyjmowałem zegary bo linkę poprawiałem

Autor:  Blazey [ pt sty 22, 2010 11:02 pm ]
Tytuł: 

Świece sprawne?

Autor:  Kierowca bombowca [ sob sty 23, 2010 11:11 am ]
Tytuł: 

Mam to samo. Kontrolka zapala się po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka. Mam na pewno nie sprawną świecę, bo jak zapalam przy tych mrozach, to nie łapie na jeden gar. Dopiero po ~minucie zaczyna łapać. Nawet nie mam kiedy się za to zabrać, a serce boli jak silnik się tak męczy :oops:

Autor:  wielki3333 [ sob sty 23, 2010 5:53 pm ]
Tytuł: 

nie sprawdzałem świec bo zimno pod chmurką.ale zauważyłem,że po włączeniu grzania za pierwszym razem nigdy się nie zapali kontrolka przekręcam kluczyk i rozrusznik kręci ale nie odpala,wracam kluczyk i ponownie zaczynam grzać świece i wtedy już kontrolka się zapala za drugim zawsze się zapala

Autor:  bary123ce [ sob sty 23, 2010 7:16 pm ]
Tytuł: 

u mnie ostatnio się nadpalił styk w przekaźniku do świec i nie grzał. Papier ścierny załatwił sprawę. Robota prosta. Oczywiście sprawdź najpierw czy świece nie są popalone. Wystarczy sprawdzić we wtyczce każdy pin.

Autor:  elmo25 [ pn sty 25, 2010 7:50 am ]
Tytuł: 

Jeśli kontrolka się zapala to obstawiam że świece są dobre.
Przyczyną najpewniej będzie słaby styk kostki przekaźnika (styk w połączeniu przekażnika z grubymi kablami prowadzącymi dalej do świec)

Zrób tak jak napisał kolega Bary123ce
Jeśli trzeba to dognij troszkę okrągłe styki we wtyczce żeby bardziej dolegały.

Autor:  harlekin1001 [ ndz mar 14, 2010 5:35 pm ]
Tytuł: 

a w którym miejscu siedzi ten przekaznik od świc żarowych

Autor:  bary123ce [ ndz mar 14, 2010 5:44 pm ]
Tytuł: 

szukaj takiego przekaźnika pod maską w okolicy lewego fartucha:
http://img08.allegroimg.pl/photos/orygi ... /936963234

P.S: fajnie, że użyłeś wyszukiwarki w porę ;)

Autor:  darus [ ndz mar 14, 2010 6:24 pm ]
Tytuł: 

U mnie jest czasem podobnie, czasem bywa tak, że kontrolka zapala się dopiero po kilkukrotnym przekręceniu kluczyka, mimo, że słychać tyknięcie przekaźnika. Czasem bywa tak, że kontrolka nie gaśnie po uruchomieniu, gasnie dopiero po jakimś czasie, mimo sprawnych świec. Podejrzewam przekaźnik, kostki wyglądają dobrze.

Autor:  wielki3333 [ pn mar 15, 2010 1:00 pm ]
Tytuł: 

u mnie mnie po wymianie świec wszystko wróciło do normy

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/