MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

wyciek płynu chłodniczego
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46356
Strona 1 z 1

Autor:  wielki3333 [ ndz sty 24, 2010 11:22 pm ]
Tytuł:  wyciek płynu chłodniczego

wczoraj chciałem odpalić auto i po kilku próbach akumulator padł,decyzja otwieram maske i aku do domu w celu naładowania. Otwieram maske isłysze ,że coś cieknie na ziemi zielonkawa plama i doszedłem że to płyn chłodniczy. po obserwacji miejsc gdzie wzrok mój sięga niebyło nic widac zadnego wycieku ,aleciało na ziemie ciurkiem.Podjechałem na warsztat i m celu zlokalizowania wycieku nalewamy płyn do układu i nic wszystko szczelne po rozgrzaniu dalej oki . CZY TAKIE CUDA SIE ZDARZAJĄ SAMONAPRAWA???????

Autor:  kuboxxx [ pn sty 25, 2010 1:36 am ]
Tytuł: 

Ja miałem taki przypadek i okazało się, że jak się dobrze nagrzał to ciśnienie wywalało płyn przez szczelinkę w pękniętym zbiorniczku wyrównawczym ;) Może to będzie jakiś trop [zlosnikz]

Autor:  wielki3333 [ pn sty 25, 2010 2:04 am ]
Tytuł: 

do nigdzie nie ucieka

Autor:  escort923 [ pn sty 25, 2010 8:05 am ]
Tytuł: 

wczoraj w ojcowym 124 było to samo. ciekło z reperaturki pompy wody.

Autor:  qoompel [ pn sty 25, 2010 6:23 pm ]
Tytuł: 

Trochę OT.

Rano patrzyłem u siebie w Masterze '06 pod maskę i wszystko było OK. W południe otwieram maskę - a tam nic płynu chłodzącego nie widać! Wlałem 1,5 litra, przejechałem 30km i poziom utrzymał się idealnie :o

Autor:  ukaniu [ pn sty 25, 2010 7:31 pm ]
Tytuł: 

Jeśli jest drobny przedmuch z pod głowicy tak, że w układzie na zimno pozostaje troszkę ciśnienia - w zimę - jak wszystko twardnieje i się kurczy - rozszczelniają się połaczenia układu chłodzenia. Wtedy płyn wypychany tą resztką ciśnienia a czasem nawet sam - grawitacyjnie wycieka.
Zwykle największe ubytki płynu z racji wycieku w leciwych samochdach powstają właśnie po zimie.

Autor:  qoompel [ pn sty 25, 2010 7:57 pm ]
Tytuł: 

ukaniu pisze:
Zwykle największe ubytki płynu z racji wycieku w leciwych samochdach powstają właśnie po zimie.
Ale mój Master ma 181.000km przebiegu?

Chociaż z drugiej strony firmowy (nowy) Mascott ma ok. 402.000km a miał już robioną głowicę/uszczelkę ok. 20 razy:

Raz po 7.000km
później po 40.000km
i kolejne co 20.000km :lol:
Obecnie stoi w Renault Polsad Stare Miasto k/Konina i się chłopaki zastanawiają co zrobić, bo już nie można głowicy dokręcić :lol:

Tak myślę jeszcze a propos mojego Mastera - autem nie jeździłem tydzień, może nikt wcześniej pod maskę nie zaglądał, a gdzieś jest mała dziurka i leci pod auto, bo na silniku barwnika nie widziałem... Rano jeszcze muszę sprawdzić poziom oleju.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/