MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

PROBLEM Z ODPALANIEM
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46474
Strona 1 z 1

Autor:  kobi [ pt sty 29, 2010 7:59 am ]
Tytuł:  PROBLEM Z ODPALANIEM

Witam szanownych forumowiczów...mianowicie problem jest taki iż na zimnym silniku mam zazwyczaj problemy z odpaleniem (benz +gaz) silniczek 3.0 24V. jak juz odpali to przez jakiś czas musi chodzić na wolnych bo jak tylko chce dodać obrotów to się dławi...a jak juz jest rozgrzany i jeżdze na benzynie to przy wysokich temp. silnika tez troche sie dławi przy dodawaniu obrotów.
Na gazie w zasadzie OK co prawda nie odpale na gazie, moc silnika spoko na gazie tylko czasem tez jak zgasze na gazie to musze później troche kręcić zeby odpalił. gazaownia z parownikiem.
jak ktoś cos wie to POMOCY :)

Autor:  kobi [ sob sty 30, 2010 4:39 pm ]
Tytuł: 

naprawde nikt nic nie wie? pomóżcie, może chociaż jakaś sugestia??

Autor:  BrunoGiamatti [ sob sty 30, 2010 5:37 pm ]
Tytuł: 

Cześć
OK. Napiszę to po raz (moment .. licze swoje posty) .. cos ok trzy-tysięczny.
300-24 to ostatni silnik jaki mogę polecić do LPG. Zupełna porażka .. Niestety ten silnik nawet w porównaniu do zwykłej 300 czy 230 to piła łańcuchowa. A jej "wysokoobrotowość" i moment obrotowy zaczynający się dopiero przy 9 tys obr ( [oczko] czyt. jego wieczny brak) + gaz = wielkie problemy.
Jak mi trzasnął gaz przed laty też tak miałem jak Ty opisujesz.
Zapalał dopiero w fazie ostatnich oddechów akumulatora (czyt. po 8min. kręceniu) .. na benzynie nie jeździł .. na gazie ledwo.
Skończyło się na wymianie wtrysku [zlosnik]
Proponuje Ci zobaczyć jak sie ma klapa spiętrzajaca i potencjometr. + sprawdź wszystkie przewody wtrysku. Co i jak - było już wielokrotnie na forum.
Wtedy się pochwal swoimi badaniami :)
Życzę Ci szybkiego uporania się z problemem.
Pzdr

Autor:  kobi [ sob sty 30, 2010 10:11 pm ]
Tytuł: 

BrunoGiamatti pisze:
Cześć
OK. Napiszę to po raz (moment .. licze swoje posty) .. cos ok trzy-tysięczny.
300-24 to ostatni silnik jaki mogę polecić do LPG. Zupełna porażka .. Niestety ten silnik nawet w porównaniu do zwykłej 300 czy 230 to piła łańcuchowa. A jej "wysokoobrotowość" i moment obrotowy zaczynający się dopiero przy 9 tys obr ( [oczko] czyt. jego wieczny brak) + gaz = wielkie problemy.
Jak mi trzasnął gaz przed laty też tak miałem jak Ty opisujesz.
Zapalał dopiero w fazie ostatnich oddechów akumulatora (czyt. po 8min. kręceniu) .. na benzynie nie jeździł .. na gazie ledwo.
Skończyło się na wymianie wtrysku [zlosnik]
Proponuje Ci zobaczyć jak sie ma klapa spiętrzajaca i potencjometr. + sprawdź wszystkie przewody wtrysku. Co i jak - było już wielokrotnie na forum.
Wtedy się pochwal swoimi badaniami :)
Życzę Ci szybkiego uporania się z problemem.
Pzdr


WIELKIE DZIEKI KOLEGO
Widze że bez specjalisty (warszatu) się nie obedzie, co prawda u mnie nie jest tak źle jak u Ciebie było, bo moc jest i to SPORO, tylko to odpalanie to porażka :evil:, coz więc odwiedze wkrótce jakiegoś mechanika i napisze tu pewnie co i jak poszło :)

Autor:  BrunoGiamatti [ ndz sty 31, 2010 5:30 am ]
Tytuł: 

kobi pisze:
odwiedze wkrótce jakiegoś mechanika

Proszę Cię. Nie rób tego [zlosnik]
Jacyś mechanicy nie mają o tym pojęcia. Baa ani gazownicy (którzy nie raz zakładali LPG do MB) ani w warsztacie Bosha (gdzie chyba powinni jednak mieć pojęcie o układzie Bosh KE-Jetronic) nie mają pojęcia o co tu chodzi. Więcej szkód narobili niż pożytku.
Kilka miesięcy latanie po "specjalistach", masa pieniędzy .. a samochód z dnia na dzień gorzej jeździł.
Z tych rzeczy jak sprawdzenie ustawienia klapy przepływomierza czy napięcie potencjometra tejże klapy to sam możesz zrobić. Kilka minut roboty i jedyne co potrzeba to miernik pokazujący "V".
Skąd jesteś?

Autor:  kobi [ ndz sty 31, 2010 6:57 am ]
Tytuł: 

BrunoGiamatti pisze:
kobi pisze:
odwiedze wkrótce jakiegoś mechanika

Proszę Cię. Nie rób tego [zlosnik]
Jacyś mechanicy nie mają o tym pojęcia. Baa ani gazownicy (którzy nie raz zakładali LPG do MB) ani w warsztacie Bosha (gdzie chyba powinni jednak mieć pojęcie o układzie Bosh KE-Jetronic) nie mają pojęcia o co tu chodzi. Więcej szkód narobili niż pożytku.
Kilka miesięcy latanie po "specjalistach", masa pieniędzy .. a samochód z dnia na dzień gorzej jeździł.
Z tych rzeczy jak sprawdzenie ustawienia klapy przepływomierza czy napięcie potencjometra tejże klapy to sam możesz zrobić. Kilka minut roboty i jedyne co potrzeba to miernik pokazujący "V".
Skąd jesteś?


okolice jeleniej góry...akurat tak się składa ze znam bardzo dobreko elektromechanika a "fachowiec" od sinlików to kumpel mojego ojca, sam nie lubie pchać łap do silnika (tym bardziej że to własnie KE-Jetronic), robie wszystko tylko nie to :), no chyba ze za dobrymi szczegółowymi objaśnieniami

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/