MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Zalewa swiece+ kilka innych problemow https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46487 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | kamil100 [ pt sty 29, 2010 7:16 pm ] |
Tytuł: | Zalewa swiece+ kilka innych problemow |
Witam, wszystkich uzytkownikow. Ostatnio nabylem sec'a 500, samochod nie uzywany od 3lat stal na podjezdzie u wlasciciela, w srodku woda, smrod silnik krecil ale nie odpalal, zdecydowalem sie podjac tego wyzwania. Buda bez rdzy, czarny kolor, cena atrakcyjna i dosc bogate wyposazenie sklonily mnie do podjecia tej decyzji. Poczatkowo myslelismy ze to pompa paliwowa nie podaje paliwa, gdyz po przekreceniu zaplonu nie bylo jej w ogole slychac, coz pompa po podlaczeniu na krotko do akumulatora dziala normalnie a autko nie odpala dalej, pozniej ze zapchany wezyk, wezyk wymieniony. Pompa podlaczona na krotko auto nie odpala, okazalo sie ze samochod byl zalany wiec przeczyscilismy swiece, gwiazdka pali. Szybko przewod z kostki ktorejs przy skrzyni byl przeprowadzony doprzewodu od pompki i wszystko niby ok, auto pali na dotyk... to ze nie chodzi na wszystkie swiece da sie zrozumiec bo dlugo stal czas by wymienic swiece... Ale po 2-3 dniach znowu nie chce odpalic, znowu zabieg czyszczenia swiec i auto pali na dotyk, nie mialem czasu jutro zakupie nowe swiece i wymienie zobacze co to da, pompka nie dzialala bo alarm chyba ja blokowal ale to tez sie dalo obejsc. Mam jeszcze kilka innych malych problemow typu szyba sie nie opuszcza, zamek od kierowcy nie dziala, szyberdach nie dziala, woda sie dostaje do srodka, PALI OLEJ ! ! to mnie jeszcze martwi bo reszta to glupota (mam nadzieje) sproboje spuscic troche oleju bo poprzedni wlasciciel wlal za duzo i jest ponad miarke, jesli to nie jest przyczyna to coz bede sie musial rozstac z nowo zakupionym MB, Moje pytanie brzmi, czemu jak postoi z 3dni to zalewa swiece i trzeba je czyscic od nowa ? Jak temu zapobiedz ? Zobacze co z tym olejem i jesli to nie nadmiar to gdzie szukac przyczyny, aaa jeszcze apropo ma ktos lodowke w bagazniku ? Mam kabel ale bez lodowki chcialbym zobaczyc jak to wyglada i na ile jest funkcjonalne a no i gdzie taka lodowke dostac. |
Autor: | Paweł-Sec [ pt sty 29, 2010 7:59 pm ] |
Tytuł: | |
Sprawdź mu ciśnienia w cylindrach. Mnie to dużo powiedzało, serce obecnie sec-i rozkopane . |
Autor: | kamil100 [ pt sty 29, 2010 8:12 pm ] |
Tytuł: | |
To wlasnie mialem powiedziane, duzo taka przyjemnosc kosztuje ? Jutro jeszcze zrobie tak ze zdejme kopulke, kable potrzymam przez chwile w domu w cieplym miejscu (kable moga chlonac wilgoc) i zobacze czy to nie pomoze, moze bede musial nowe kable podkupic, jest jakas roznica jakie ? czy kabel to kabel nie wazne co i jak ? |
Autor: | Paweł-Sec [ pt sty 29, 2010 8:45 pm ] |
Tytuł: | |
kamil100 pisze: To wlasnie mialem powiedziane, duzo taka przyjemnosc kosztuje ?
Jutro jeszcze zrobie tak ze zdejme kopulke, kable potrzymam przez chwile w domu w cieplym miejscu (kable moga chlonac wilgoc) i zobacze czy to nie pomoze, moze bede musial nowe kable podkupic, jest jakas roznica jakie ? czy kabel to kabel nie wazne co i jak ? Przewody to cena od 200 do nawe 600 złoty. Zobacz jak wygląda kopułka, czy nie jest zbytnio wypalona. ewentualnie mogę ci odsprzedac za pare złoty ładną kopułke i palec. Jak zaczniesz bawic się w remonty silnika to powiem ci ze ceny nie sa małe. Kilka uszczelek do swojej to musiałem przez salon zamawiać bo polskie firmy rozkładaja ręce. |
Autor: | kamil100 [ sob sty 30, 2010 2:46 am ] |
Tytuł: | |
chetnie, tylko tymczasowo jestem poza granicami polski ceny mniej wiecej znam ale te za 200 robia jakas kolosalna roznice od tych za 600 ? jak mi przyjdzie robic powazniejszy remont silnika to po prostu pozbede sie samochodu i poszukam nastepnego, ewentualnie moge kupic drugiego w gorszym stanie, na chodzie na czesci. Btw jak ktos by byl zainteresowany to za jakies 5-6 tys moge takiego zorganizowac <br>Dodano po 16 sekundach.:<br> a tylko z kierownica po prawej |
Autor: | Paweł-Sec [ sob sty 30, 2010 3:37 pm ] |
Tytuł: | |
Ja w sklepie "Fota" płaciłem za przewody Championa bez mała 200 złoty. Działają poprawnie. Masz mozliwość załatwienia Angola w fajnych pieniążkach? |
Autor: | Janfocus [ sob sty 30, 2010 6:04 pm ] |
Tytuł: | |
kamil100 pisze: czemu jak postoi z 3dni to zalewa swiece i trzeba je czyscic od nowa ?
czy jak zalewa te świece, to są tłuste czy tylko mokre od benzyny? Możliwe że zarzuca Ci je olejem (od strony zaworów, jeśli umarły uszczelniacze zaworów, lub od strony pierścieni jeśli mają zbyt duże luzy w tłoku). To też mogłoby tłumaczyć palenie oleju. Jednak jak auto stoi długo to czeto stają pierścienie -wtedy także pali olej (jak odpali ma przedmuchy? -znaczy dużo dmucha spalinami spod korka oleju?), u mnie normalnie nie widać nic. W tych silnikach przedmuchy zaburzają sterowanie silnikiem... Na zastałe pierścienie jest sposób z naftą, ale wymaga potem wymiany oleju, i nie zawsze skutkuje, a poza tym to odlej mu tego oleju bo zniszczysz silnik... Jak będziesz robił pomiar kompresji zrób próbę olejową. Choć ten pomiar nie odpowie na powyższe pytania... Nie warto remontować tych silników -jedynie wymienić... |
Autor: | BrunoGiamatti [ sob sty 30, 2010 6:16 pm ] |
Tytuł: | |
A ja powiem jedno. Toyotka jak stała 1-2 dni nie ruszana nie odpalała. Świece zalane. A czym? Borygiem - pęknieta głowica. |
Autor: | Paweł-Sec [ sob sty 30, 2010 6:20 pm ] |
Tytuł: | |
Czy nie opłaca się remontowac ? Trudne pytanie - wszystko zalezy od tego co w nim padło. Jeżeli potrzebne jest wymiana pierścieni to mija się to z celem. Piercienie do jednostki m116 to koszt ok 170 złoty x 8 szt. Ja w swojej M116 stojącej właśnie w naprawie miałem praktycznie problem tylko z głowicami. Zoastały zdemontowane i odstawione do sprawdzenia. Przy okazji wymieniam łańcuchy i cała reszte rozrządu. Sa nie małe problemy z dostaniem uszczelek omijając dużym łukiem salon MB w poszukawaniu częsci. Uszczelki pod głowice koszt ok 160 złoty - salon 320 zł Łąńcuch rozrzadu kupisz za ok 200 złoty - salon 350 zł Napinacz zamienik Febi 300 zł - salon 700 zł. Ale wiesz wiesz mniej węcej czym jezdzisz po naprawie niż wsadzić kolejny "super sprawny" silnik. |
Autor: | kamil100 [ ndz sty 31, 2010 4:14 pm ] |
Tytuł: | |
- zalezy o jakich pieniazkach mowa tak jak mowilem jakies 5klockow na miejscu juz w polsce jezdzacy, jak sie poszuka to sie znajdzie -chlopaki dzieki za odpowiedzi wymienilem swiece i narazie pali na dotyk, srodek posprzatany siedzenia poskrecane (prawie) dywaniki juz nie wala stechlizna, narazie troche zaczynam zmieniac zdanie, i moze go nie bede sprzedawal zrobie przeglad i zobaczymy co i jak Nie jezdzilem jeszcze dluzszego dystansu niz 500m bede w miare postepow zdawal relacje, Takze do tej pory jedyny wklad finansowy to 8 swiec, pare srodkow chemicznych, troche czasu na sprzatanie, i niecale ~200pln na elektryka pare rzeczy mi porobil ![]() Teraz musze zrobic polerke, jak mowilem przeglad, zamki pozmieniac(2 osobne kluczyki :|:|:| z tego jeden sie nie zamyka) Troche chaotycznie to wszystko napisane ale pisalem w lekkim pospiechu |
Autor: | kamil100 [ pn lut 01, 2010 3:57 pm ] |
Tytuł: | |
ok, chlopaki woda nadal sie dostaje pod siedzenie kierowcy i pasazera mimo ze tam gdzie sie trzyma nogi jest sucho ... :| dzisiaj go odpalilem odpalil z miejsca, lekko przygazowalem puscilem gaz i zgasl ... pozniej zeby odpalic trzeba go bylo podtrzymac na gazie, jutro chyba jade na przeglad zobaczymy jak to bedzie |
Autor: | kamil100 [ czw lut 04, 2010 12:10 am ] |
Tytuł: | |
ok, dzisiaj przeszedl przeglad, tzn 'przeszedl' caly wydech zardzewialy, klocki i tarcze do wymiany, zawieszenie bez zarzutu w jedna strone bylo jakies 13km dojechalem bez problemu, wlasciwie z problemem, w polowie drogi ni stad ni zowad przestal dzialac nawiew, od tak po prostu w czasie jazdy, teraz jak wciskam przycisk to jest male synkniecie i 0 nawiewu. Jakies pomysly ? pozdrawiam bede zdawal relacje co sie dzieje z gwiazdka |
Autor: | kamil100 [ wt lut 09, 2010 1:27 am ] |
Tytuł: | |
dobra chlopaki nowosci czesc dalsza, z nawiewem to bezpiecznik dziala juz bez zarzutu ale zaczely sie dziac inne rzeczy gdy jechalem czulem jak traci moc, przy odpaleniu standardowo zgasl kilka razy trzeba bylo trzymac na obrotach zeby jechac, paliwa mi spalil jak czolg wieczorem zaczely sie dziac dziwne rzeczy tym razem juz nawet na obrotach mi gasl na odcinku 1km zgasl z 10 razy dzialo sie tak ze jak tylko obroty spadly samochod gasl, jak mu wcisnalem gaz do spodu to trzymal na 3 tys obrotow i nie chcial isc dalej w pewnym momencie jakby cos sie odblokowalo obroty poszly w gore ale zaraz zgasl pomyslalem ze to moze byc filtr paliwa-wymienilem, pompa dostala za duzego cisnienia i sie zj..ala ;|paliwa nie podawala, jak do gaznika wlalem troche paliwa to odpalil, jak pech to pech pompe juz mam jak bede mial czas to ja podlacze, jakies wskazowki cos jakos co jeszcze sprawdzic ? z gory dziek iza pomoc <br>Dodano po 1 godzinach. 12 minutach.:<br> o jeszcze jedno, gdzie w silniku jest silniczek krokowy ? da sie jakos sprawdzic jego poprawne dzialanie 'domowymi sposobami' ? |
Autor: | Mirmur [ wt lut 09, 2010 10:15 am ] |
Tytuł: | |
kamil100 pisze: .. pompa dostala za duzego cisnienia i sie zj..ala ;|paliwa nie podawala Pompa nie mogła dostać zbyt dużego ciśnienia, bo to właśnie ona wytwarza ciśnienie. kamil100 pisze: ...jak do gaznika wlalem troche paliwa to odpalił..
Wozisz ze sobą gażnik? Pozdrawiam. |
Autor: | Janfocus [ wt lut 09, 2010 5:56 pm ] |
Tytuł: | |
kamil100 pisze: jak mu wcisnalem gaz do spodu to trzymal na 3 tys obrotow i nie chcial isc dalej a już myślałem że przestał jeść olej po wymianie świec ![]() kamil100 pisze: gdzie w silniku jest silniczek krokowy
nie ma takiego |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |