MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Nie odpala https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=46858 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Michó [ ndz lut 14, 2010 4:43 pm ] |
Tytuł: | Nie odpala |
Witam. Mam problem. Podczas próby wyjeżdżania z zaspy kolo tygodnia temu zgasł mi silnik i nie chciał w ogóle odpalić. Przy ponownym zapalaniu słychać było jakiś taki dziwny odgłos pojedynczego stuku pustego. Koledzy pomogli popchać. Potem o dziwo odpalił zrobiłem rundkę i wróciłem do domu. Dzisiaj odpalił po tygodniu stania za pierwszym razem. Potem kiedy chciałem odpalić ponownie pojawił się ten sam problem. Czyli dziwny pusty odgłos pojedynczego stuknięcia. I już nie odpalił. Pytanie: Czy coś mogło się zepsuć podczas wyjeżdżania z zaspy? Dlaczego pali tylko na zimnym silniku...? |
Autor: | bary123ce [ ndz lut 14, 2010 4:45 pm ] |
Tytuł: | |
a może rozrusznik się zawiesza? |
Autor: | Michó [ ndz lut 14, 2010 4:51 pm ] |
Tytuł: | |
kręci super tylko nie chce zaskoczyć... <br>Dodano po 2 minutach.:<br> może pompa? Mam lpg więc może coś z tym związane...? Ale odpalam tylko na Pb..... |
Autor: | Digidy [ ndz lut 14, 2010 5:30 pm ] |
Tytuł: | |
a ja mam pytanie, jak się odpala automata na popych? |
Autor: | stanleym126 [ ndz lut 14, 2010 6:07 pm ] |
Tytuł: | |
Na popych się nie odpala. |
Autor: | Digidy [ ndz lut 14, 2010 6:10 pm ] |
Tytuł: | |
stanleym126 pisze: Na popych się nie odpala.
Michó pisze że właśnie tak odpalił, może manual ?? |
Autor: | stanleym126 [ ndz lut 14, 2010 6:32 pm ] |
Tytuł: | |
Z opisu nie wynika że odpalenie było z popychu.Ja wywnioskowałem,że po wypchaniu z zaspy odpalił z rozrusznika. |
Autor: | Gerri [ ndz lut 14, 2010 6:36 pm ] |
Tytuł: | |
Michó pisze: Przy ponownym zapalaniu słychać było jakiś taki dziwny odgłos pojedynczego stuku pustego. Michó pisze: kręci super tylko nie chce zaskoczyć...
Wybacz - ja nie wiem o co chodzi. I nie tytułuj postów "POMOCY" - bo tutaj każdy post można tak opisać. Jak ktoś będzie chciał znaleźć posty na temat problemów z odpalaniem silnika - to co ma wpisać do wyszukiwarki? POMOCY? Chcesz sobie przejrzec co się dzieje na forum - a tu z góry na dół: -Pomocy! -HELP! -Pilne!!!! -Superpilne! -wielki kłopot.... -prośba o radę Od którego postu zaczniesz? |
Autor: | Michó [ ndz lut 14, 2010 10:38 pm ] |
Tytuł: | |
Okiej sorki. Moze teraz napisze jaśniej. 1 raz odpalił bez żadnych problemów - na dotyk Odśnieżałem samochód i chodził jakiś czas. Zgasiłem. Po jakimś czasie próbowałem zapalić. Niestety bez skutku. Rozrusznik cały czas kręcił i zachowywał się tak jakby miał zaraz zaskoczyć. Podczas próby zapalania słyszałem dziwny odgłos tak jakby ktoś kopnął w dętke. Hmm... |
Autor: | DJ MAKU [ pn lut 15, 2010 12:00 am ] |
Tytuł: | |
stanleym126 pisze: Na popych się nie odpala. Sorry, za OT, ale stanleym126, gdybyś poczytał trochę instrukcję swojego 126, to byś wiedział, że w sytuacji awaryjnej również 'automat' nożna odpalić na tzw. "zaciąg". Michó pisze: Podczas próby zapalania słyszałem dziwny odgłos tak jakby ktoś kopnął w dętke.
A skąd dochodził ten odgłos? Z samego silnika, czy gdzieś raczej z okolic? Tak jest zawsze gdy próbujesz odpalić ciepły..? |
Autor: | Michó [ pn lut 15, 2010 9:32 am ] |
Tytuł: | |
Zawsze. Odgłos jakby spod samochodu. Dzisiaj jeszcze namierze. Zauważyłem też że z rury wydechowej czarny osad leci na snieg. Moze to tez jest wazne.... |
Autor: | escort923 [ pn lut 15, 2010 12:07 pm ] |
Tytuł: | |
zapchany katalizator???? |
Autor: | DJ MAKU [ pn lut 15, 2010 12:46 pm ] |
Tytuł: | |
Właśnie, coś w wydechu może być zapchane, albo może w tej zaspie gdzieś podgiąłeś np. puszkę tłumika i wzrasta ciśnienie, bo np. oderwany nagar blokuje przepływ spalin... |
Autor: | stanleym126 [ pn lut 15, 2010 4:31 pm ] |
Tytuł: | |
DJ MAKU pisze: Sorry, za OT, ale stanleym126, gdybyś poczytał trochę instrukcję swojego 126, to byś wiedział, że w sytuacji awaryjnej również 'automat' nożna odpalić na tzw. "zaciąg".
Instrukcji nigdy do niego nie miałem, a z zaciągu osobiście odpalałem kilka razy jak padł aku z braku ładowania i skończył się rozrusznik. Wyżej mowa była o paleniu na pych a nie zaciąg i do tego się odnosiłem. ![]() |
Autor: | Michó [ sob lut 20, 2010 7:44 pm ] |
Tytuł: | |
Dzisiaj odpaliłem normalnie i pojeździłem wokół komina. Jak się rozgrzał to już miałem problemy. Mianowicie: Jak ruszałem spod świateł nie chciał iść dopiero jak depnąłem. Silnik strasznie nierówno pracuje. Po zdjęciu nogi z hamulca sam szedł szarpiąc tak jakby wchodził sam na obroty i momentalnie odpuszczał, tak pulsacyjnie. Pod koniec mojej 15min przejażdżki czułem że zaraz samoczynnie zgaśnie. Po zaparkowaniu i ponownym uruchomieniu 2 razy strzelił z tłumika.... |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |