srebrny przekaznik za akumulatorem do przelutowania(lub spalił się w nim bezpiecznik)
jak cos nie halo z tym przekaznikiem to takie są objawy.
Na ciepłym ładnie trzyma obroty a na zimnym utrudniony rozruch i brak wolnych obrotów.
To ten przekaznik
| MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
| Niskie obroty na zimnym https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=47326 |
Strona 1 z 1 |
| Autor: | Cremek [ pn mar 08, 2010 10:44 am ] |
| Tytuł: | Niskie obroty na zimnym |
Witam, W sobote powiekszylem swoja kolekcje o kolejne W124 200E - zdjecia i kody zamieszcze w innym terminie, a narazie prosze o porade w nastepujacym temacie - chodzi o zbyt niskie obroty, ktore silnik ma zaraz po odpaleniu na zimno (ok. 550 - 600), co sprawia delikatne problemy z rozruchem (bardzo leniwie sie uruchamia), po kilkuminutowej pracy obroty stabilizuja sie na poziomie wlasciwym, czyli ok. 750 - 800 i trzymaja twardo, zadnego falowania itp. Skrzynia jest w tym aucie manualna. Poczytalem kilka watkow odnosnie wolnych obrotow w KE-Jet ale to moim zdaniem nie ten problem, tam koledzy mieli problemy z ciaglym falowaniem lub za wysokimi obrotami nawet na cieplym motorze. Gdzie szukac problemu aby doprowadzic stan do normalnosci, ze po uruchomieniu obroty momentalnie skacza na 1000 i po chwili stoja na 800 (tak mam w 200TE). |
|
| Autor: | escort923 [ pn mar 08, 2010 2:59 pm ] |
| Tytuł: | |
srebrny przekaznik za akumulatorem do przelutowania(lub spalił się w nim bezpiecznik) jak cos nie halo z tym przekaznikiem to takie są objawy. Na ciepłym ładnie trzyma obroty a na zimnym utrudniony rozruch i brak wolnych obrotów. To ten przekaznik
|
|
| Autor: | Cremek [ pn mar 08, 2010 3:18 pm ] |
| Tytuł: | |
Bardzo dziekuje kolego, postaram sie jak najszybciej to sprawdzic i skorygowac ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
|
|
| Autor: | escort923 [ pn mar 08, 2010 5:45 pm ] |
| Tytuł: | |
Przekaznik ten jest zamontowany na tych "uszach"bocznych. Wsuwa sie je w odpowiednie miejsce. Natomiast wtyczka przekaznika jest ruchoma, nie ma zadnego oparcia z dołu. Przy wyciaganiu najlepiej delikatnie śrubakiem podwarzac przekażnik i trzymac ta wtyczke ręką. Jak bedziesz ciągnął sam przekaznik do góry to bedziesz haratał razem z wtyczką. Przy zakładaniu trzeba palcami przytrzymać wtyczke i wcisnąc przekażnik. Nastepnie wsadzić uszy w odpowiednie miejsce. |
|
| Autor: | Cremek [ pt mar 12, 2010 4:44 pm ] |
| Tytuł: | |
Dzisiaj przekaznik zostal sprawdzony, jest OK tak samo jak bezpiecznik. Kolega zajmujacy sie elektryka/elektronika samochodowa podpowiada, ze jesli to nie ten przekaznik to przyczyna moze tkwic w przeplywomierzu - co Wy na to ? 
|
|
| Autor: | bmw [ pt mar 12, 2010 5:57 pm ] |
| Tytuł: | |
Wątpię w przepływomierz który w ke nie zajmuje się wolnymi obrotami za wiele.Sprawdź a najlepiej przełóż z drugiego autka silnik krokowy-zawór wolnych obrotów bo różnie to nazywają.Może jest zatarty.Kolejnym elementem który informuje sterownik silnika o tym że jest zimny to czujnik dwupinowy temperatury też da się przełożyć a nawet zmierzyć omomierzem. Fajnie że obok masz dawcę na podkładki - sytuacja luksusowa 
|
|
| Autor: | escort923 [ pt mar 12, 2010 9:32 pm ] |
| Tytuł: | |
Cremek pisze: Dzisiaj przekaznik zostal sprawdzony, jest OK tak samo jak bezpiecznik
sprawdzony??? wyciagniety? rozebrany? oglądany? czasem ciężko okiem wychwycic jakies wady. Przelutowałeś go? |
|
| Autor: | Cremek [ pt mar 26, 2010 6:00 pm ] |
| Tytuł: | |
Temat powraca jak bumerang, jako ze mialem chwile czasu na zajecie sie tym problemem. Wizyta u elektryka pozwolila okreslic zrodlo problemow, ktorym okazuje sie brak zasilania silnika krokowego. Dodatkowo w instalacji znajdujacej sie przy przekazniku sa jakies dziwne kable idace do wnetrza auta, trzeba bedzie sie za to wziac i okreslic do czego to jest bo widac, ze ktos cos kiedys rzezbil. |
|
| Autor: | Arch [ pn mar 29, 2010 1:36 pm ] |
| Tytuł: | |
witam ja w swoim 200TE mialem problem z obrotami na biegu jalowym na cieplym i zimnym silniku przy dzialajacym krokowym, podpietymi wszystkimi podcisnieniami etc. utrzymywaly sie wlasnie na poziomie 500-600 - winny okazal sie mikrowlacznik biegu jalowego, ktorego uchwyt linki gazu nie wciskal, jak powinien, bo zerwaniu ulegla jedna mala sprezynka odpowiedzialna za ten wlasnie ruch 
|
|
| Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
| Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |
|