300D pisze:
i skrzyni.
nie wiem nic o skrzyniach, troche tych aut przeszło przez moje ręce,ale poza gnojówkami nie slyszalem o kłopotach ze skrzynia.
300D pisze:
W tym aucie najwazniejsze jest stan zawiechy
licz sie z tym,że po 10 latach w każdym aucie coś bedzie poważnie wykończone nawet w najlepszych rekach ,widze to sam po sobie.
Pierwsza tak na pierwszy rzut oka ma problem z zawieszeniem.
Druga po lampach widze ze w nalocie zabrakło ok 300 tys
co do 3ciej jakoś nie chce mi sie wierzyć w bezawaryjną historie ,raczej traktował bym to jako typową sytuacje w polskich aso.Nawet w tych najbardziej awaryjnych autach historie masz czystą jak łza.
Wyglada za to super.
Co do 4 tej chciał bym mieć cement u siebie w takim stanie.
Jako do niedawna użytkownik 220/215 ,uważam ,że to dobre auta..ale potwornie drogie w eksploatacji.Wszystko zawsze kosztuje 5 tys i wielokrotności tego.
5 litrówki są najsympatyczniejsze.Na twoim miejscu poszukał bym czegoś po facelifcie.
300D pisze:
smigania po balaganach
w końcu do tego ją wymyślili
, na pewno jest też samochodem łatwiejszym (tańszym) w utrzymaniu. Poza tym znacznie lepszy support techniczny, w kwestii W220 ciężko znaleźć kontakt z konkretnymi użytkownikami, jeśli chodzi o e38 praktycznie każda możliwa awaria zostala już przeanalizowana nawet w przez użytkowników w Polsce. Popatrz, przemyśl. Moim zdaniem jako fan dawnych Mercedesów paradoksalnie bardziej odnajdziesz się w e38 niż w w220 ze względu na jakość.