MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

Problem po zimie, ABS i ASR
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=47789
Strona 1 z 1

Autor:  bilek [ sob mar 27, 2010 8:32 pm ]
Tytuł:  Problem po zimie, ABS i ASR

Cześć Wam,
mam mały problem z autkiem, otóż po 6 miesięcznej przerwie wreszcie ujrzał światło dzienne (zimowy sen). Odpalić odpalił, jeździć jeździ, ale cały czas trzyma obroty rzędu 2000 na N lub P i ciągle świeci kontrolka ABS i ASR. Na D lub R działa poprawnie, tzn, że lampki świecą cały czas, ale obroty ma normalne.

Raz już mi się tak przytrafiło po zeszłej zimie, auto przegazowałem, problem zniknął i wszystko cały 2009 rok było ok, teraz po przegazowaniu nic się nie zmienia.
Co radzicie?

Pozdrawiam
Bilek

Autor:  Mirmur [ sob mar 27, 2010 11:10 pm ]
Tytuł: 

Zacznij od "srebrnego" przekaźnika. Bezpiecznik, styki, zimne luty itd.

Pozdrawiam.

Autor:  stanleym126 [ ndz mar 28, 2010 8:41 am ]
Tytuł: 

Regulator obrotów (niewłaściwie nazywany silnikiem krokowym) wyjmij i przez otworek spsikaj go jakimś np. WD 40 i poruszaj wkrętakiem tłok w pełnym zakresie obrotu.

Autor:  howser [ ndz mar 28, 2010 10:59 am ]
Tytuł: 

stanleym126 pisze:
wyjmij i przez otworek spsikaj go jakimś np. WD 40 i poruszaj wkrętakiem tłok w pełnym zakresie obrotu.


lepiej go wymoczyc w benzynie ekstrakcyjnej :lol:
najlepiej czynność tą powtórzyć.

Pozdro

Autor:  stanleym126 [ ndz mar 28, 2010 11:05 am ]
Tytuł: 

Benzyna ekstrakcyjna jest za sucha i nie ma możliwości smarowania.Lepsza jest nafta.

Autor:  bilek [ ndz mar 28, 2010 12:25 pm ]
Tytuł: 

dzięki za cenne wskazówki, jutro się zabiorę za to,
pozdrawiam

Autor:  bilek [ pn mar 29, 2010 9:14 am ]
Tytuł: 

cześć Wam, próbowałem, ale niestety nie wiem jak to dziadostwo wygląda, wszystkie cięgna gazu poruszałem i przesmarowałem, ale tego regulatora za chiny nie mogę znaleźć, macie info jak to wygląda? google niewiele wie niestety

Autor:  kielbik [ pn mar 29, 2010 11:32 am ]
Tytuł: 

Regulatora obrotow nie tykaj. Przelutuj natomiast, tak jak napisal Mirmur, przekaznik antyprzepieciowy (wysoki, srebrny, z kwadratowa podstawa i dwoma bezpiecznikami u gory - W124 siedzi za akumulatorem).

Autor:  Arch [ pn mar 29, 2010 12:12 pm ]
Tytuł: 

jak już udało mi się dowiedzieć forumowa pomoc jak zwykle udowodniła, że Mercedesy tak naprawdę nigdy się nie psują [zlosnikz]

Autor:  bilek [ pn mar 29, 2010 12:17 pm ]
Tytuł: 

awaria usunięta po poście Mirmura i kielbika,
okazało się, że przekaźnik napięciowy jest ok, ale spalony był bezpiecznik w nim.
Po wymianie bezpiecznika, motor pracuje wyśmienicie.
Dzięki Panowie za rady, wędruje do Was pomógł,
pozdrawiam
Darek

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/