MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Niedziałający licznik https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=47835 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | eczny [ pn mar 29, 2010 3:24 pm ] |
Tytuł: | Niedziałający licznik |
Hej. Zepsuł mi się licznik w w126. Nie działa cały licznik czyli prędkościomierz, obrotomierz, temperatura i ciśnienie oleju (choć przez chwile ciśnienie oleju działało, ale jak dojechałem do świateł i ciśnienie spadło to wskazówka już sie nie podniosła). Działa jedynie ekonomizer. Gdzie szukać przyczyny tej awarii? |
Autor: | darus [ pn mar 29, 2010 6:47 pm ] |
Tytuł: | |
Czyli brak zasilania, ew. masy na zegarach, bezpieczniki sprawdzałeś? |
Autor: | eczny [ pn mar 29, 2010 8:44 pm ] |
Tytuł: | |
Nie nie sprawdzalem bezpiecznikow bo nie bardzo wiem ktore sa od licznika. Sprawdze jutro. Ale kontrolki mi sie swieca na liczniku od ladowania i od ABS ale po pewnym czasie gasną. Ale nie bylo problemow z kontrolkami do tej pory. Pewnie cos nie laczy :/ |
Autor: | Arch [ śr mar 31, 2010 6:45 pm ] |
Tytuł: | |
nic prostszego jak sprawdzic bezpieczniki, wyciagnac licznik i sprawdzic styki, zasilanie na kablach i mase. pol h zabawy ![]() |
Autor: | eczny [ pt kwie 02, 2010 6:32 pm ] |
Tytuł: | |
Hej. Licznik "prawie" zaczął działać. Po odpaleniu wszystko jest ok i pokazuje wszystko, jednak w momencie kiedy wcisne hamulec nożny wszystkie wskazówki idą na dół, po puszczeniu hamulca wszystko wraca do normy i tak za każdym razem. Jak na postoju próbuje to część kontrolek przestaje działać a w zasadzie zostają zapalone ABS i ładowanie. Pod maską sprawdzałem i jest dziwny dzwięk z przekażnika po wciśnięciu hamulca po pewnym czasie ustaje ten dźwięk i wszystko wraca do normy. Jednak gdy wypięłem całkowicie ten przekaźnik, to ta czynność nic nie dała tzn. dalej dzieje się tak samo:/ Jest to przekaźnik o numerze 2018210047, który wygląda tak (po oględzinach wzrokiem wygląda wszystko ok nie widać zadnych upalen uszkodzen): ![]() Dodam, że auto zaczęło gasnąć ot tak poprostu ( średnio raz dziennie :/ ) Czy to może być wina tego przekaźnika czy to może być z tym powiązane?[/img] |
Autor: | ukaniu [ pt kwie 02, 2010 6:51 pm ] |
Tytuł: | |
To jest przekaźnik od kierunkowskazów. Raczej nie ma wpływu na działanie deski. W układzie gdzieś brakuje masy. |
Autor: | eczny [ pt kwie 02, 2010 7:06 pm ] |
Tytuł: | |
Tez znalazlem taka informacje, ale dziwne ze po wcisnieciu hamulca cos w nim brzeczy a po chwili przestaje. Ukaniu masz jakies sugestie od kotrego punktu zaczac szukanie masy? Kable od alternatora? Czy gdzieś w okolicach licznika? |
Autor: | ukaniu [ pt kwie 02, 2010 7:10 pm ] |
Tytuł: | |
nie znam 126 - zawsze wiązka ma gdzieś w kilku punktach umasienie - czyli zebrane są przewody masowe i przykręcone do karoserii oczkiem. W 201 jest przykręcna na gorodzi przedniej za zegarami. To jest opisane dla modelu w WIS, nie mam WIS. Przekaźnik bzyczy bo też mu coś tej masy brakuje pewnie. |
Autor: | eczny [ sob kwie 03, 2010 9:31 pm ] |
Tytuł: | |
Sprawdzilem dzisiaj cala puszke z bezpiecznikami jeszcze raz, wyczyscilem styki alternatora, poogladalem, poruszalem, popsikalem laczenia wd40 ale niestety dalej to samo. Przekaznik brzeczy licznik swiruje i nadal gasnie :/ Zamowie ten przekaznik wymienie i dam znac co dalej chyba ze ktos ma jeszcze jakies sugestie albo spotkal sie z podobna sytuacja? |
Autor: | ukaniu [ sob kwie 03, 2010 10:00 pm ] |
Tytuł: | |
Ty szukaj gdzie idą brązowe przewody masy od zegarów i reszty elektryki. Za wygłuszeniem grodzi przedniej w kabinie za deską? Muszą być przykręcone do karoserii. Nie schodzą się do puszek. Łączenia alternatora nie mają z tym nic wspólnego. Przekaźnik nic nie zmieni - bo on nie może powodować wad w.w. Można go wyjąć i wszystko działać powinno oprócz awaryjnych i kierunków. Możliwe jest uszkodzenie umasienia w samych zegarach, rozkręcałeś - śledziłęś przebieg mas i zasilania? |
Autor: | Janfocus [ ndz kwie 04, 2010 12:12 am ] |
Tytuł: | |
w 126 po '83, zegary są czysto elektryczne, gdy silnik nie działa one również nie działają... Mi to wygląda na zwarcie instalacji gdzieś za licznikiem lub nad nogami kierowcy... |
Autor: | Cozi [ ndz kwie 04, 2010 1:14 am ] |
Tytuł: | |
masy z całej deski i zegarów schodzą się do karoserii właśnie za zegarami, z tego co pamiętam najłatwiej będziesz miał to sprawdzić od spodu jak zdejmiesz welurowe obicie pod kierownicą. |
Autor: | eczny [ ndz kwie 04, 2010 12:28 pm ] |
Tytuł: | |
Sprawdzalem pod deska i nic nie widze, moze zle patrze. ? Widze ze w liczniku kontrolka od ladowanie jest niebieska, czyli to znak ze ktos grzebal i pewnie cos tam w nim siedzi. Tak teraz mysle ze, czas zdemontowac licznik. Macie jakies sposoby?Jak go wyjać? |
Autor: | Arch [ ndz kwie 04, 2010 2:16 pm ] |
Tytuł: | |
niestety ja wiem jedynie jak w W124 - maly demontaz wypelnien pod deska, a nad nogami kierowcy, potem wygodna pozycja na plecach na podlodze pod deska i wypchniecie licznika reka od tylu. To na pewno ratowalo przed ew. uszkodzeniami bawiac sie narzedziami w podejsciu "od frontu". jezeli w 126 jest radykalnie inaczej, mam nadzieje, ze szybko ktos dopisze ![]() |
Autor: | Vivalawita [ ndz kwie 04, 2010 7:41 pm ] |
Tytuł: | |
ja sobie radzę całkiem bez problemu od frontu. Podważ z dwuch stron i trochę siły. wyskoczy bez problemu Miałem problem z licznikami i rzeczywiście był to brak masy. Po wyskoczeniu z konsoli odsuwasz trochę i po kolei odłłaczasz przewody. Nic na siłe. |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |