a wiec tak,wczoraj auto normalnie odpalało bez żadnych problemów,dziś chciałem jechac do miasta wsiadam tak jak zwykle przekręcam kluczyk kontrolki się zapalają wtedy chce przekręcic rozrusznikiem a tu cisza,cofam stacyjki i próbuje drugi raz i nadal cisza nawet kontrolki nie przygasają,na początek podmieniłem ako ,póxniej po sprawdzałem styki,wyjąłem kostkę ze stacyjki i kilka styków nie wygladało zaciekawie wiec wymieniłem kostkę i nadal nic ale po podłaczeniu 12V pod rozrusznik kręci a na włączony m zapłonie odpaliłem silnik i kluczykiem go zgasiłem,doszedłem do tego że na elektromagnez niedochodzi 12V ,znalazłem wtyczke na ścianie grodzeniowej 3 pinową po wyjęciu jej i podłaczeniu 12V pod styk fioletowy rozrusznik kręci, czyli problem tkwi w ym że do tej wtyczki na ścianie grodzeniowej nie ma 12V idac od stacyjki,tylko nie wiem jak wygląda własnie schemat od stacyjki aż do tej wtyczki,dodam jeszcze że skrzyni to automat i możłiwe że jest tam jakis czujnik który blokuję rozrusznik ale nie wiem jak to sprawdzic,prosiłbym o jakies porady i schematy ,co jeszcze sorawdzic może jakis przekaźnik
|