Frytejro pisze:
blackmilk pisze:
a z tym remontem to gosc troche dal dupy 6tys zl to mozna kupic 2x300td w calkiem niezlym stanie i starcza na kolejny milion jak nie dwa
nie dal.. w wawie ost kolega remontowal 3,0 24V diesla MB - wymiana pierscionkow, i uszczelki pod glowica - 4500 pln.
a co do kupna silnika w calkiem niezlm stanie i milionach km... calkiem niezly stan tyle ze niewiadomo na jak dlugo, bo ten milion km to juz raczej taki silnik zrobil, a 2mln km uturbiony diesel to raczej w calkiem niezlym stanie nie jest..
ja remontowanych silnikow sie nie boje.. nie ma czego.. lepiej wydac na remont 4000, niz kupic igle silnik ktory po 3 mcach ma uszczelke pod glowica do wymiany i dzwoni- pod warunkiem ze oczywiscie jest na robote gwarancja.
nigdy nie jestes w stanie nawet gdybys byl super turbo fachowce wyremontowac silnika jak robi to fabryka
wymienic pierscienie to co innego jak tulejowac blok
wiekszosc silnikow ktore sie kupuje pochodza z anglikow ktore maja napukane w miare normalne kilometry
ja zamiast robic kapitalny remont za 5tys zl
wole kupic silnik za 2tys i poswiecic jeden dzien na przelozenie
kiedys nawet do golfa kupilem silnik w ciemno
interesowalo mnie tylko czy nie jest z kradizonego samochodu
bo byl w smiesznych pieniadzach - chodzi juz 3 lata bez usterek
dodam ze w poprzednim zerwal mi sie rozrzad i zwyczajnie nie chcialo mi sie babrac z remontami...