MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

blackmilk pisze:

a z tym remontem to gosc troche dal dupy 6tys zl to mozna kupic 2x300td w calkiem niezlym stanie i starcza na kolejny milion jak nie dwa

nie dal.. w wawie ost kolega remontowal 3,0 24V diesla MB - wymiana pierscionkow, i uszczelki pod glowica - 4500 pln.

a co do kupna silnika w calkiem niezlm stanie i milionach km... calkiem niezly stan tyle ze niewiadomo na jak dlugo, bo ten milion km to juz raczej taki silnik zrobil, a 2mln km uturbiony diesel to raczej w calkiem niezlym stanie nie jest.. :roll:

ja remontowanych silnikow sie nie boje.. nie ma czego.. lepiej wydac na remont 4000, niz kupic igle silnik ktory po 3 mcach ma uszczelke pod glowica do wymiany i dzwoni- pod warunkiem ze oczywiscie jest na robote gwarancja.

Autor:	escort923 [ śr kwie 14, 2010 5:29 pm ]
Tytuł:	124 300D Turbo do ogledzin.
Witam. Mój Ojciec dojrzał juz do Gwiazdy i zainteresowało go to W124. Facet sie napracował przy ogłoszeniu...zastanawia mnie tylko ten tekst: "204000 przebiegu - 10.05.09.remont silnika - 6000 zł obróbka głowicy (gniazda zaworowe, planowanie, wymiana gumek zaworowych, wszystko na tip top) tulejowanie bloku na nominalny wymiar tłoków uszczelka pod głowicę uszczelka kolektora ssącego uszczelka kolektora wydechowego uszczelka miski uszczelka wału zimmeringi pierścienie nominał szpilki głowicy łańcuch rozrządu panewki podkładki pod wtryski niezbędne łożyska filtry i olej" czy te wszytskie czynnosci były potrzebne przy tak małym przebiegu???? http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C12513456

Autor:	zegarek [ śr kwie 14, 2010 5:32 pm ]
Tytuł:
Jak doczytasz dalej, to zauważysz, że napisał powód remontu. Tak czy inaczej tak wszyscy dbali dbali, a w końcu silnik złom. W ogóle ta cała historia się kupy nie trzyma.

Autor:	escort923 [ śr kwie 14, 2010 5:36 pm ]
Tytuł:
No facet pisze ze chciał wymienic pierścienie i zaczał rozbierac silnik. Kto w 124 cokolwiek rusza przy takimk niskim przebiegu?

Autor:	blackmilk [ śr kwie 14, 2010 6:30 pm ]
Tytuł:
odpusc sobie tulejowany silnik jak chcesz tym pojezdzic moj 3,2cdi mial byc tulejowany (jeden cylinder) po wyweszeniu opinii u specjalistow powiedzieli jasno - jak na sprzedaz to tulejuj jak do siebie to szukaj silnika a z tym remontem to gosc troche dal dupy 6tys zl to mozna kupic 2x300td w calkiem niezlym stanie i starcza na kolejny milion jak nie dwa teraz doczytalem to ogloszenie kolejny bajkopisarz..... 92 rok diesel z takim przebiegiem to on chyba jezdzil raz w tygodniu po bulki do sklepu cena nie adekwatna do rocznika, rzeczywistego przebiegu i dlubaniny w silniku ktory juz nigdy nie bedize jak z fabryki....

Autor:	remi [ śr kwie 14, 2010 9:13 pm ]
Tytuł:
z opisu wynika że facet wymieniał amory tył blistein-y gazowe a rurki (ich liczba przy zbiorniczku) wskazują że powinien mieć nivo chyba że ja się mylę pozdrawiam remi

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

124 300D Turbo do ogledzin. https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=48204	Strona 1 z 2

Autor:	escort923 [ śr kwie 14, 2010 9:42 pm ]
Tytuł:
rurki są do ASD które posiada. takze tu jest chyba ok. w kazdym razie powiedziałem ojcu żeby odpuścił sobie.

Autor:	zegarek [ śr kwie 14, 2010 9:42 pm ]
Tytuł:
remi pisze: rurki (ich liczba przy zbiorniczku) wskazują że powinien mieć nivo chyba że ja się mylę od ASD

Autor:	Frytejro [ czw kwie 15, 2010 1:23 am ]
Tytuł:
blackmilk pisze: a z tym remontem to gosc troche dal dupy 6tys zl to mozna kupic 2x300td w calkiem niezlym stanie i starcza na kolejny milion jak nie dwa nie dal.. w wawie ost kolega remontowal 3,0 24V diesla MB - wymiana pierscionkow, i uszczelki pod glowica - 4500 pln. a co do kupna silnika w calkiem niezlm stanie i milionach km... calkiem niezly stan tyle ze niewiadomo na jak dlugo, bo ten milion km to juz raczej taki silnik zrobil, a 2mln km uturbiony diesel to raczej w calkiem niezlym stanie nie jest.. ja remontowanych silnikow sie nie boje.. nie ma czego.. lepiej wydac na remont 4000, niz kupic igle silnik ktory po 3 mcach ma uszczelke pod glowica do wymiany i dzwoni- pod warunkiem ze oczywiscie jest na robote gwarancja.

Autor:	Bukol [ czw kwie 15, 2010 9:40 am ]
Tytuł:
Fotel kierowcy niewiele bardziej zmęczony niż w mojej 211 z przebiegiem 140.000km. Nie każdy sprzedawca musi być oszustem i krętaczem. Moim zdaniem warto podjechać i zobaczyć, bo auto fajne, dobrze wyposażone i dające frajdę z jazdy. Poza tym po samym kontakcie z właścicielem też można wiele wywnioskować. Ja bym się tak łatwo nie poddawał.

Autor:	Frytejro [ czw kwie 15, 2010 9:52 am ]
Tytuł:
Dodam ze od prawie 2 lat gosc (moze bez wielkiego udzielania sie.. ale jednak jest) zarejestrowany na jednym z forum w124 i w201 i tam tez to ogloszenie zamiescil

Autor:	blackmilk [ czw kwie 15, 2010 10:00 am ]
Tytuł:
Frytejro pisze: blackmilk pisze: a z tym remontem to gosc troche dal dupy 6tys zl to mozna kupic 2x300td w calkiem niezlym stanie i starcza na kolejny milion jak nie dwa nie dal.. w wawie ost kolega remontowal 3,0 24V diesla MB - wymiana pierscionkow, i uszczelki pod glowica - 4500 pln. a co do kupna silnika w calkiem niezlm stanie i milionach km... calkiem niezly stan tyle ze niewiadomo na jak dlugo, bo ten milion km to juz raczej taki silnik zrobil, a 2mln km uturbiony diesel to raczej w calkiem niezlym stanie nie jest.. ja remontowanych silnikow sie nie boje.. nie ma czego.. lepiej wydac na remont 4000, niz kupic igle silnik ktory po 3 mcach ma uszczelke pod glowica do wymiany i dzwoni- pod warunkiem ze oczywiscie jest na robote gwarancja. nigdy nie jestes w stanie nawet gdybys byl super turbo fachowce wyremontowac silnika jak robi to fabryka wymienic pierscienie to co innego jak tulejowac blok wiekszosc silnikow ktore sie kupuje pochodza z anglikow ktore maja napukane w miare normalne kilometry ja zamiast robic kapitalny remont za 5tys zl wole kupic silnik za 2tys i poswiecic jeden dzien na przelozenie kiedys nawet do golfa kupilem silnik w ciemno interesowalo mnie tylko czy nie jest z kradizonego samochodu bo byl w smiesznych pieniadzach - chodzi juz 3 lata bez usterek dodam ze w poprzednim zerwal mi sie rozrzad i zwyczajnie nie chcialo mi sie babrac z remontami...

Autor:	tomek_p [ czw kwie 15, 2010 5:11 pm ]
Tytuł:
to byly wersje Sportline z normalnym środkiem? w moim mam inna kierownice, skórę i gałkę zmiany biegów

Autor:	milo [ czw kwie 15, 2010 11:40 pm ]
Tytuł:
sam model bardzo ladny jedyne co nie pasuje to ten przebieg jakos nie wierze ze MB z tych lat moze miec tak nie wiele km

Autor:	bart1527 [ pt kwie 16, 2010 12:50 am ]
Tytuł:
niezła bajka, koles kupił za 20 000, przez 16 miesiecy zainwestował w niego jakies 10 000, + rejestracja, ubezpieczenie, paliwo, zrobił 16 000km i sprzedaje za 17900zl. Nic tylko brac!

Strona 1 z 2	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/

Autor:	WeebShut [ pt kwie 16, 2010 10:50 am ]
Tytuł:
Nie żebym sie czepiał ale masz błąd w temacie. To nie jest W124 300TD.