MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=48558
Strona 1 z 1

Autor:  Miki [ czw maja 06, 2010 6:33 pm ]
Tytuł:  W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

Obiecałem gdzieś tam ze go pokaże na wiosnę. Tu się wsio zaczęło: http://www.w114-115.org.pl/j/index.php? ... 25&t=45535.
Po kliku miesiącach uzytkowania; buda dotrzymała to co obiecała. Oprócz delikatnych ognisk na progach, które latem dam zrobić jest w perfekcyjnym stanie.
Wymieniłem kompletnie wszystkie elementy gumowe w tylnym zawieszeniu oraz wszystkie drążki kierownicze z przodu- na to poszło dwa tysie. Dałem to zrobić w http://www.cadi.pl - polecam.

Po początkowych bojach ze spalaniem, wymianie różnych gum przy układzie wtryskowym, okazało się jednak ze silnik niestety jest na wykończeniu. Juz się z tym oswoiłem i biorąc pod uwagę stan budy oraz fakt ze dałem za niego 5 tysi to myślę ze nie ma powodów do płakania.
Remontu nie bede robić, prawdopodobnie przejadę się do kolegi z forum do Torunia i wstawie "nowy" z anglika.

Suma sumarum po 2 bmkach nie żałuję powrotu do gwiazdy. Auto mimo (tymczasowo) kulejącego silnika sprawia mi bardzo dużo frajdy :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Autor:  bmw [ czw maja 06, 2010 7:03 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

Byłem ,jestem i będę za [zlosnikok]
Autko super wygląda.
A może SWAP na M104 z KE ? prosto ,szybko i mocno 8)
A ile pali że boje z nim toczysz ? Mi M103 260 pali około 15-16l to norma w mieście ,a i więcej to nie kłopot [jezyk5]

Autor:  Miki [ czw maja 06, 2010 7:12 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

bmw pisze:
Byłem ,jestem i będę za [zlosnikok]
Autko super wygląda.

[zlosnikok]

bmw pisze:
A może SWAP na M104 z KE ? prosto ,szybko i mocno 8)


jasne że korci, ale... nie będzie zgodny z vinem, co w sumie jeszcze bym przebolał. Co gorsza, z M104 będzie chyba znacznie więcej zabawy i niewiadomych. Iii... jak juz robić to po całosci, czyli co mi po głowie chodzi; kupić angielskie 400/420E [zlosnikhihi] ... ale to moze w przyszłym roku.
Z M103 to jeden dzień roboty i wsio sie zamknie w 1500zł.

bmw pisze:
A ile pali że boje z nim toczysz ? Mi M103 260 pali około 15-16l to norma w mieście ,a i więcej to nie kłopot [jezyk5]


Ciężko mu zejść poniżej 18. I dodam ze tu gdzie mieszkam nie ma korków. Ale co gorsze... Litr oleju co pińcet dolewam.

Autor:  bmw [ czw maja 06, 2010 7:45 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

"Ciężko mu zejść poniżej 18. I dodam ze tu gdzie mieszkam nie ma korków. Ale co gorsze... Litr oleju co pińcet dolewam."
aaa jak żre z obu korytek jak świnia naraz to wypad spod maski [palacz]
420 V8 to mega swap bo i buda podobno inaczej ma komorę silnika zbudowaną - o ile to prawda ,a przy tym M104 to plug&play - sam powoli o tym myślę w W126.

Autor:  Miki [ czw maja 06, 2010 8:51 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

bmw pisze:
420 V8 to mega swap bo i buda podobno inaczej ma komorę silnika zbudowaną - o ile to prawda ,a przy tym M104 to plug&play - sam powoli o tym myślę w W126.


A widzisz, człowiek zawsze sie coś dowie. Jeśli takie cóś sie okaze prawdą to raczej odpuszcze V8.

A zebrałeś juz jakieś info nt m104 w miejsce m103? Most i skrzynia chyba mogą zostać? Choć tu odrazu kusi 5cio biegowy automat.

Autor:  Danski [ czw maja 06, 2010 9:26 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

...komora silnika raczej ta sama ;) ...ale inne "bajery" są zupełnie inne ;) ...myślę, że podejmując decyzję o swapie i mając na uwadze umiarkowane koszty to najlepiej szukać tego samego typu silnika (co w oryginale) w jak najlepszym stanie.

Autor:  ukaniu [ czw maja 06, 2010 11:10 pm ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

Lepsze turbo :-) po co zmieniać silnik? M103 aż się prosi o nadmuchanie. Z racji kosztów jednostki ewentualna wpadka nie zruinuje kasy a zabawa o wiele lepsza bo moc ograniczna tylko fantazja i kasa.
NA początek soft turbo [hihi]

Autor:  bmw [ pt maja 07, 2010 6:10 am ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

Przy M104 skrzynia i most zostaje bo blok podchodzi na skrzynie tak samo jak M103 ,łapki pasują ,KE pasuje tylko trzeba mieć inny moduł zapłonu - podobno drogi ,a dlatego inny bo chyba steruje też zmiennymi fazami rozrządu.Jakoś mniej więcej tak to wygląda.Jak ktoś wie coś więcej niech mnie poprawi.No chyba żeby M104 zapodać na LH jetroniku i tylko wtedy wiązka i kompa podpinasz i jazda.

Autor:  voytas [ pt maja 07, 2010 9:16 am ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

bmw pisze:
trzeba mieć inny moduł zapłonu - podobno drogi

I dlatego też wszystkie silniki MB z tym i podobnymi modułami należy omijać szerokim łukiem. No chyba że się założy jakiś inny sterownik silnika...

Tak jak pisze Ukaniu - proste M103 to dużo pewniejszy wybór :)

Autor:  Miki [ pt maja 07, 2010 10:04 am ]
Tytuł:  Re: W124 300E 1988, foty grudniowego nabytku

ukaniu pisze:
Lepsze turbo :-) po co zmieniać silnik? M103 aż się prosi o nadmuchanie. Z racji kosztów jednostki ewentualna wpadka nie zruinuje kasy a zabawa o wiele lepsza bo moc ograniczna tylko fantazja i kasa.
NA początek soft turbo [hihi]


To też dla mnie jest temat interesujący. Poczekam co Ty tam wymodzisz w swoim i ewentualnie podejmę podobne kroki ;).
Chciałbym aby to auto zostało ze mną jakieś min 3-4 lata więc czasu jest dość.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/