MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[W140] Katalizatory = wymiana ?
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=53817
Strona 1 z 1

Autor:  grispit [ pn mar 28, 2011 8:17 pm ]
Tytuł:  [W140] Katalizatory = wymiana ?

Witam , W140 500 SE (350 kkm przebiegu). Katalizatory przestały spełniać swoje zadanie pewnie już wieki temu ale teraz , pojawił się taki problem, że ich wnętrzności prawdopodobnie się "rozleciały". Objawia się to po pierwsze buczeniem (dzwonieniem) w pewnych zakresach obrotów, po drugie prawdopodobnie przytyka mi wydech . Pukałem w nie lekko ręką i wpadają w rezonans niemiłosiernie . Teraz pytanie do Was , jakie kroki podjąć ? Poradźcie coś , czy wycinać , zastąpić czymś , co są warte uniwersalne zamienniki np. z Bosala ?

P.S. Skrajnie ortodoksyjne porady niestety z względów finansowych jestem zmuszony odrzucić ;)

Pozdrawiam .

Autor:  mark2222 [ śr mar 30, 2011 7:06 am ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Wyciąć, wstawić rurę o takiej samym przekroju w miejsce kata, katy upchnąć u lokalnego skupywacza i jeszcze jesteś do przodu o parę stówek i po sprawie, jak będziesz miał budżet to sobie założysz nowe z powrotem chociaż szczeże w to wątpie [zlosnik] nie ma się nad czym zastanawiać jak nie masz kasy, a przecież nie będzie auto przez to stało, chyba że sie przyzwyczaisz do tego dźwięku dzwonienia. Była już tu burzliwa dyskusja na temat katów w trocina SEL-u, poszukaj coś koło 31 strony, zaraz mnie zjadą o te katy, ale co innego można zrobić, kupić nowe, używki???

Autor:  grispit [ śr mar 30, 2011 5:58 pm ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Dzięki za odpowiedź . Zastanawia mnie jeszcze czy warto wstawić uniwersalne katy , czy może one też się szybko rozlecą ? Ktoś kiedyś pisał na forum że wywalił tylko bebechy ze środka , czy nie powodowało to jakiegoś "buczenia" - z powodu pustej przestrzeni ? Aha no i ile orientacyjnie warte są te stare katy jako surowiec ( jeśli ktoś sprzedawał ) ?

Autor:  munich [ sob kwie 02, 2011 11:25 am ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

jeżeli już to...
znajdż dobrego rzemieślnika
niech rozetnie puszki katów
wyjmie wkłady
w oryginalne puszki wstawi rury perforowane o fi takiej jak wlot-wylot
wspawane rury owinie wygłuszeniem czyli wełną żarodoporną
pospawa to wszystko porządnie i estetycznie
no i masz...
dwa tłumiki przelotowe w oryginalnych puszkach czyli wizualnie status quo
dodatkowo akustycznie będzie jeszcze ciszej niż z katami, żadnych obcych dżwięków typu rezonanse
no i jak twierdzą niektórzy kilka kucyków gratis

sprzedasz wkłady i masz zwrot kosztów całej operacji

p.s.z różnymi uniwersalnymi katami i prymitywnym wspawaniem gładkiej rury daj sobie spokój

Autor:  grispit [ pt kwie 15, 2011 6:00 pm ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Witam , operacja na katach przeprowadzona pomyślnie , pacjent ma się dobrze ;)
Po wykręceniu katalizatorów okazało się że w rozsypce jest tylko jeden. Ten , który mówiąc kolokwialnie "biegnie po delikatnym łuku " okazał się w całkiem dobrej kondycji , siatka czysta nic z niego nie wyleciało . Gorzej było z drugim, a właściwie z jego połową , która się rozleciała na takie kawałki i mniejsze:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Poza tym w środku było sporo pyłu ( który swoją drogą jest zabójczy dla dróg oddechowych;)
No więc ten drugi kat został oczyszczony , usunięta blacha podtrzymująca , która była przyczyną owego dzwonienia. Następnie wspawana przegroda i przedłużenie rurą oraz wygłuszenie . Tak więc teraz mam 3/4 oryginał i 1/4 rzeźby [palacz]
Nie jako "przy okazji" wymieniłem podporę oraz łożysko na wale (podpora była oberwana a łożysko miało po prostu dość [oczko] ) oraz sondę lambda . W środku jest o wiele ciszej i auto nabrało mocy ( nie wiem czy bardziej przez usunięcie zatykających rurę odłamków czy przez wymianę sondy - pewnie obie rzeczy po trochu) Ale efekt jest satysfakcjonujący :)

Autor:  Popey [ pt kwie 15, 2011 9:52 pm ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Podporę wymieniłeś stąd przyrost mocy [oczko]

Autor:  grispit [ pt kwie 15, 2011 10:28 pm ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Umyłem nadwozie więc zmniejszył się też współczynnik Cx [hihi]

Autor:  Wit [ śr kwie 20, 2011 11:54 am ]
Tytuł:  Re: [W140] Katalizatory = wymiana ?

Wytrzepanie dywaników też na pewno pomogło [zlosnik] , zawsze to pół kilo mniej na pokładzie [zlosnik] [zlosnik]

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/