Witam,
Mam problem z moim 380 M116 961, problem tkwi w regulacji gdy mam ustawiony silnik na ciepłym to zaraz po odpaleniu (muszę trochę pokręcić ) to gdy już załapie przed moment chodzi ledwo co - w tym momencie gdy dodaje gazu zaczyna się dusić, jednak po około minucie silnik chodzi już ładnie chociaż obroty ma wysokie (dokładnie odczytam miernikiem bo obrotomierz lata sobie między 1000 a 1500 ???) mogę dodawać gazu nie ma problemu z dławieniem, gdy jest ciepł to na słuch ma około 1000, poniżej opiszę co zostało sprawdzone.
1. Pompa paliwa nowa. 2. Dawka paliwa ustawiana śrubką, mam analizator ale akurat jestem po za garażem a bawiłem się śrubką. Gdy odpalę zimnego to czuć duszące spaliny lekko biały dym nie mierzyłem temperatury, gdy ciepły zero dymu, jedynie gdy wcisnę gaz do końca to minimalnie czarny, dawkę mam lekko ubogą gdyż jak lekko nacisnę klapę to obroty wzrastają. 3. wtrysk rozruchowy nie był sprawny podmieniłem z 300SE , napięcie na wtrysk dostaje podczas kręcenia. 4. Kable w porządku nie mają przebić nie są nowe ale gdy ciepły jest ok nie buja, na załączonym biegu też. 5. Regulator wolnych (tutaj zastosowany też regulowany cieczą) działa, zagotowałem wodę w garnku i ładnie się zamknął dodaktowo wymoczony wyczyszcony. 6. Warm up czy jak to zwal - regulator termiczny dawki paliwa, rozebrany wyczyszczony, cewka sprawna, reguluje dawką gdyż ciepły ma niższe oboroty. Jedyny problem jaki tutaj mam to podciśnienia górne(kolektor ?) i dolne (kolanko za bypassem powietrza idące do rury przy przepustnicy) gdzie powinny być podłączone ? 7. Nie sprawdzałem tylko wszystkich wytrysków czy nie leją ale sprawdzę do jutro.
Silnik był przez poprzedniego właściciela wyciągany i nie do końca chyba wszystko podpięli odpowiednio.
Jak już silnik zacznie ładnie chodzić po uruchomieniu (1min-2) ekonomizer bardziej lewej belki, gdy jest zagrzany to już całkowicie wychylony w lewo. Sprawdzałem podciśnienia i wszystko jest podpięte po za przesuwnikiem zapłonu.
Dochodzi do niego wężyk z pod kolektora a drugi tak jakby miał wejść w moduł zapłonowy jednak nie wiem gdzie go podpiąć, moduł mam taki metalowy inny niż te zalewane z wtyczkami okrągłymi (4 lub 8 pinowymi)
1.Czy mogę mieć źle ustawiony zapłon ? 2.Czy problem z obrotomierzem na wolnych (pokazuje 1000 1500, powyżej już ok) to wina przewodu od modułu lub samego modułu ? 3.Czy cewka powinna się mocno grzać miałem przypadek ze była tak gorąca że można było się oparzyć ?
Inny problem jaki mam to linka od skrzyni biegów mimo rozsuniętego cięgna jest całkowicie luźna, efekt taki że biegi zmienia tak jakbym wciskał delikatnie gaz, nawet w momencie wciśnięcia do końca tj. IV od około 60. Kick down nie działa, przycisk był zacięty wymieniłem jednak nie działa - nie sprawdzałem czy sygnał dochodzi do skrzyni (w którym miejscu znajdę gdzie to ma być podpiętę ?)
z góry dziękuję za odpowiedzi
_________________ W126 280SE (380) M116 961 - świeżak Peugot 205 1,9D - czymś trzeba się kulać W126 300SE - remont - tragicznie przerwany - dawca ? W123 240D- skradziona
|