mMm2 pisze:
Cytuj:
to tylko wymysł ekologów
Ciekawe ze w trzech egzemplarzach m104 z 93 roku mialem EGR, a w m104 z roku 96, rowniez 124 - EGR nie bylo. Dziwi mnie to, bo zawsze myslaem ze zapędy ekologiczne producentów z czasem rosły, a nie malały, jak w moim przypadku.
EGR można bezkarnie wywalić.
W jednym egzemplarzu mialem totalnie zapchane przewody idace od dodatkowej pompy powietrza i nigdy w zyciu bym roznicy nie zauwazyl. Dopiero wyszlo jak zaczalem grzebać w tamtych okolicach. Dziadostwo, tfu...
Dużo zależało na jaki rynek auto szło, im bardziej wymagający ekologicznie tym wcześniej było to ustrojstwo montowane.
Można sie tego pozbyć, silnik odżyje i zacznie oddychać świeżym powietrzem
