MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
W126 Drgania przy przyspieszaniu w pewnym zakr. obr https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=54190 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Frytejro [ czw kwie 21, 2011 12:30 am ] |
Tytuł: | W126 Drgania przy przyspieszaniu w pewnym zakr. obr |
Witam. Zmieniłem most w swoim 126. Przy wymianie mostu musialem zmienic połowke wału z przegubem (bo orginalnie mialem na mały przegub, a teraz mam na duzy). Most mam ze szperą. Złozylem wszystko do kupy na najtanszej podporze (to zaznaczam) dostepnej na rynku (40pln) - to bylo po to by sprawdzic czy wogole most jest ok. Śrub orginalnych do przegubu tez nie mialem, wiec kupilem w srubolandzie zwykle drobnozwojne. Efekt? auto idzie poprawnie, ale wystepuja drgania budy (nie czuc na kierownicy) przy mocnym przyspieszaniu w zakresie predkosci 50-70,80. Drgania nie sa odczuwalne na calej budzie w senie jakby zaraz mialo sie cos rozleciec, tylko sa duzej czestotliwosci, i raczej czuc od odparcia fotela w strone tyłu (nie jest to efekt niewazonych kol gdzie cala buda tak telepie jakby mialo cos zaraz odpasc). O mam dobre porownanie - drgania sa takie jakbym mial 400KM i auto zaczynalo tracic przyczepnosc na sliskiej nawierzchni przy butowaniu.. Wstpna diagnoza: sruby ze sklepu (skrocone boschem) maja rozna wage, 2 polowki walu niewywazone wzgledem siebie. - Dzis wywazylem wał w specjalistycznym zakladzie, dorwalem orginalne sruby do przegubu, zalozylem(o dziwo wazylem te przycinane i kazda miala identyczna wage). Efekt? praktycznie zaden,.. moze minimalnie lepiej ale wciaz drgania są. Jak wspomnaielm wystepuja w zakresie 50-80 przy gwałtownym przyspieszaniu (podczas jazdy zwyklej nie czuc), albo jadac pod górkę w tych prędkosciach zaczynaja sie pojawiac, im mocniej wciskam gaz tym bardizej odczuwalne. Co w takim razie jest powodem tych drgan przy przyspieszaniu? podpora wału ktora jest z fatalnego materialu i nie wiem, guma jest za twarda albo zle tlumi drgania walu? a moze tez nie jest idealnie przerz nia wal w osi? (bo takie mam wrazenie, ale tego pewny nie jestem)? A moze to wina nie wiem, poduszek mostu? albo przeguby? qrde panowie nienadazam z tyymi drganiami.. auto plynie po drodze nawet przy 130, a we wspomnainym zakresie są jaja ![]() A moze to wina samego mostu? nigdy nie mialem mostu ze szperą wiec nie wiem? Moze cos tam mimo iz most pracuje cicho sie powoli konczy i takie sa objawy? Wał złozony na cechy.. i tak tez wywazony. Kolega mial podobny przypadek i po wywazeniu na cechy wciaz mial drgania, dopiero jak wal zlozyl w taki sposob by pokrywaly sie krzyzaki przegubow to drgania zniknely.. ? to w koncu jak to skladac i wywazac... ?;/ Sruby w tylnim krzyzaku sa wszystkie w jedna strone, nakretka jest poprzedzona podkladka, od strony glowki sruby podkladki nie ma. W przednim przegubie sruby byly tak samo, ale na proby obrocilem 3 w przeciwnym kier - nic to nie dalo. Sklaniam sie ku tej podporzei temu ze wal moze nie isc centrycznie.. tylko dlaczego zatem drgania nie sa zawsze? ![]() |
Autor: | AndyS [ czw kwie 21, 2011 8:05 pm ] |
Tytuł: | Re: W126 Drgania przy przyspieszaniu w pewnym zakr. obr |
Nie wiem czy czytałeś na Forum podobne tematy. Moje walki z wałem są opisane miedzy innymi T U T A J |
Autor: | Frytejro [ pt kwie 22, 2011 1:35 am ] |
Tytuł: | Re: W126 Drgania przy przyspieszaniu w pewnym zakr. obr |
Heheh wiem wiem, wypowiadalem sie tam nawet ![]() |
Autor: | Frytejro [ pt kwie 22, 2011 9:51 am ] |
Tytuł: | Re: W126 Drgania przy przyspieszaniu w pewnym zakr. obr |
Aha AndyS kolega w 126 poradzil sobie w "dziwny" sposob z takimi wibracjami. Jezeli u mnie po wymianie podpory wciaz bedzie problem wystepowal to sprobuje tak jak on zrobic : Wywazyl wal i mial to samo ale mniej, tez mial ochote tak jak Ty spalic auto. Pojechal do jakiiegos zakrecnego mechanika, ktory powiedzial ze zlozony wal na cechy w MB jest o kant tylka, bo krzyzaki przegubów sie nie pokrywaja, a wg starej szkoly - musza sie pokrywac, wiec obrocili polowki tak by krzyzaki byly symetryczne i problem zniknał... :O co dziwne, moj wal jak kupilem auto tez nie byl na cechy zlozony, tylko o kilka zebów przesuniety - niestety nie mialem wtedy pojecia o krzyzakach, wiec nie jestem w stanie powiedziec ze byly symetryczne, natomiast jestem w stanie stwierdzic ze ani drgnal przy ponad 170, a pozniej po rozlozeniu i zlozeniu na cechy drgal. Co do wypowiedzi ukaniu i tego dokrecania nakretki 30-40Nm. Od 2 gosci ktorzy wywazaja wały (2 roznych firm) uslyszalem ze wlasnei dlatego po latach te waly nadaja sie do kosza. W mercedesie ma byc ta nakretka zakrecona na tyle by wał nie pracowal. W kazdym innym aucie wał ma pracowac, a w MB jest to tak zrobione ze nie ma prawa, bo most jest na sztywno w ramie i sie nie przesuwa. Niedokrecenie poprawne nakretki wyrabia frez i pojawia sie na nim luz, ktorego nie da sie potem skasowac. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |