MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

[C140] wyciek w m119
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=54260
Strona 1 z 1

Autor:  mza [ śr kwie 27, 2011 3:03 pm ]
Tytuł:  [C140] wyciek w m119

Witam,

Zaobserwowałem wyciek oleju silnikowego z mojej gwiazdy. Nie jest on duży (mała plamka po całodziennym staniu).
Silnik to 4,2 litra M119.971.

Wstępne oględziny przeze mnie i mechanika umiejscawiają wyciek gdzieś po lewej stronie silnika na przodzie (stojąc przodem do maski).

Mechanik stwierdził, że z dużym prawdopodobieństwem będzie to uszczelka pod głowicą :(.

Zanim ściągnę jedną głowicę - może są jakieś miejsca w w/w okolicach silnika aby sprawdzić je?
Czytałem na necie, że słabością tych silników są oringi - gdzie je znaleźć?
Przy aparacie zapłonowym na pewno jest jakiś.
Może ktoś zna jeszcze jakieś podejrzane miejsca?

Autor:  zegarek [ śr kwie 27, 2011 3:17 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

mza pisze:
Zanim ściągnę jedną głowicę - może są jakieś miejsca w w/w okolicach silnika aby sprawdzić je?
Czytałem na necie, że słabością tych silników są oringi - gdzie je znaleźć?
Przy aparacie zapłonowym na pewno jest jakiś.
Może ktoś zna jeszcze jakieś podejrzane miejsca?


Uszczelka pokrywy zaworów [zlosnik]

Proponuję nie wymieniać na chybił trafił jak w ASO, tylko zlokalizować wyciek.
Jeśli wzrok nie sięga, to pomocny jest czasem aparat w telefonie.

Autor:  mza [ śr kwie 27, 2011 3:18 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

zegarek pisze:
Uszczelka pokrywy zaworów

Raczej nie. Pod tą uszczelka nie jest mokro ... chyba, że gdzieś z przodu .

Oglądając z góry i z dołu najbardziej mokro jest poniżej pokrywy zaworów na pewno.
Mokre są bardzo: alternator i inne ustrojstwa w jego okolicy.

Autor:  mza [ śr kwie 27, 2011 3:30 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

zegarek pisze:
Proponuję nie wymieniać na chybił trafił jak w ASO, tylko zlokalizować wyciek.


Ale jak?
Rozbierać powoli i sprawdzać (tak proponował mechanik).
Mało miejsca przy M119 na sprawdzanie.

Autor:  butek22 [ śr kwie 27, 2011 9:04 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Jeśli masz silnik z aparatami zapłonowymi, to możliwe ze cieknie spod wałka napędzającego palec rozdzielacza.

Autor:  qwedsa123 [ pt kwie 29, 2011 3:44 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

miałem podobny problem, mechanik twierdził, ze to uszczelka pod głowicą, naprawa ok 3tyś naprawiłem sam w 1godz koszt z 50 zł
od czoła na wysokosci wałków rozrzadu jest przykrecany element aluminiowy jak masz aparat zapłonowy to na nim sie on trzyma, jest to bardzo wiotka konstrukcja, wymien oring na wałku od palca jezeli masz aparat zaplonowy a potem odkrec ta czesc i na silikon specjalny przykrec i bedzie ok

Autor:  mza [ wt maja 03, 2011 1:27 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Na razie zmieniona uszczelka pokrywy zaworów. Stara była popękana. Zobaczymy co dalej.

Ze względu na gorący kolektor oleju tam nie widać, gdyż płynie dalej ...

Autor:  mza [ czw maja 05, 2011 4:04 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Jednak to nie to. A tak brzydko wyglądała uszczelka.
Cieknie dalej.
Pozostaje:
1. uszczelka pod głowicą (mój mechanik tak twierdzi).
2. napinacz łańcucha (tam też jest możliwy wyciek)
3. pokrywa rozrządu jak w wątku (M104 wyciek), u mnie są 2 takie M104 (bardziej M111), ale to to samo.
4. Przy aparacie zapłonowym jest za sucho (ale może)

Wyciek jest w okolicy pompy EGR. (to na pewno).

Nie wiem jak się za to zabrać, chyba odłożę trochę kasy i zrobię mały remont góry i przodu.

Autor:  butek22 [ czw maja 05, 2011 9:02 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Ja dalej bym obstawiał wyciek spod wałka przy aparacie zapłonowym, lecz aby było widać czy z niego cieknie trzeba zdemontować kopułke, palec rozdzielacza i ta plastikową obudowe aparatu.

Autor:  mza [ pt maja 06, 2011 7:27 am ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Na weekend sprawdzę aparat zapłonowy. Jak to to to będę szczęściarzem.

Autor:  gienkas [ ndz maja 08, 2011 9:13 am ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Witam,

ja w moim M119 uszczelniałem uszczelniaczem anaerobowym(MB#A002989472010; Loctite 574) miejsce montażu przyspieszaczy wałków rozrządu. Jest to specyfik do uszczelniania szczelin lub połączeń między elementami nieruchomymi(twardnieje po odcięciu dopływu tlenu).

Sprawdź czy nad aparatem zapłonowym nie sączy się ten olej?

Zdjęcie poglądowe poniżej:

Obrazek

Autor:  mza [ pn maja 23, 2011 5:12 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

A więc tak:
Simering na aparacie zapłonowym wymieniony.
Oczyszczony elektromagnes do wałków.
jednak stamtąd to tylko pocenie ... Ale ładnie nie wyglądało - taki spalony żużel.
Załączam parę zdjęć.

Załączniki:
Komentarz: Zestaw naprawczy
2011-05-13_14-12-26_757.jpg
2011-05-13_14-12-26_757.jpg [ 33.98 KiB | Przejrzano 476 razy ]
Komentarz: Elektromagnes od wałków
2011-05-07_10-10-33_856.jpg
2011-05-07_10-10-33_856.jpg [ 31.7 KiB | Przejrzano 476 razy ]
Komentarz: Pod aparatem zapłonowym
2011-05-07_09-26-50_671.jpg
2011-05-07_09-26-50_671.jpg [ 38.5 KiB | Przejrzano 476 razy ]

Autor:  mza [ pn maja 23, 2011 5:18 pm ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Następny trop:

Pod pompą EGR - odkręcona śruba - jakby korek jakiegos otworu.
Po dokręceniu - wyciek dalej.

Załączniki:
2011-05-22_20-12-56.jpg
2011-05-22_20-12-56.jpg [ 32.17 KiB | Przejrzano 476 razy ]

Autor:  mza [ pn maja 23, 2011 5:29 pm ]
Tytuł:  Wyciek M119 zlokalizowany

Wiem skąd cieknie i ale to początek problemu.
Prawa górny ślizg łańcucha mocowany jest na takie kołki. Otwory do wbicia tych kołków są w głowicy.
Stamtąd cieknie.
Dlaczego?
Niestety winna jest uszkodzona prowadnica i łańcuch wytarł ten kołek - który jest w środku pusty.
Po wyciągnięciu kołka widać ślady przetarcia.
Ale kicha...
Teraz decyzja: Otwieram rozrząd i wymieniam wszystko zużyte (na razie warsztat, który tego chce podjąć wycenił robotę na 2,5 kpln bez części), czy wymieniam tylko zepsutą prowadnicę (do ściągnięcia: pokrywa zaworów, wałki/-ek) - koszt 500 pln w warsztacie.
Założę następny wątek to pokażę to na rysunku.

Autor:  mza [ czw maja 26, 2011 8:19 am ]
Tytuł:  Re: [C140] wyciek w m119

Potwierdzam,
Przyczyną wycieku był sworzeń trzymający ślizg.
Po naprawie (zakręcenie śrubką) - wreszcie sucho w silniku.
Szkoda, że sam wyciek kosztował mnie trochę (2 x alternator, akumulator).

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/