MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Mam problem z moim w201 2,0D. Mianowiacie z silnika dochodzi dziwne cykanie -dzwonienie w wydechu w rytm pracy silnika.
Pierwsze co obstawilem szklanki. Wymieniłem komplet 8 szt (INA), bez zmian, zamieniłem miejscami szklanki z wydechu na ssanie i odwrotnie, dalej to samo. Dzwiek pojawia sie po odpaleniu silnika i nie znika po rozgrzaniu, nie znika tez po przegazówce.
Stojac przed samochodem z otwarta czy zamknieta maska, nie słychac go. Najlepiej słychac go stanie sie postronie pasazera, słychac jak cyka-dzwoni w rure wydechowa.
Po wszystkich zabiegach odrzucam teorie szklanek i tak sobie mysle ze moze wtrysk cos nie halo jest. Czy moze on tak dziwnie cykac-dzwonic? Zawieszony jak sie zachowuje? Jak ma za niskie albo za wyskoie cisnienie jakie sa objawy?
Uprzedzajac odpowiem ze auto pracuje równo i cicho. Nie kopci, zapala od samego spojrzenia na kluczyk, osiagi jak na 200d ma wyborne (170km/h licznikowe).
Z gory dzieki za odpowiedzi.

_________________
W201 200D, w201 2,3E, W201 2,0E, W202 2,5D,
EX: W115 200d 1972r., W123 200d 1977r., W123 240d 1980r, W123 300d, W126 280SE 1982r., W126 500SEL 1991r, S 124 300TD, CC 700 1995r 1991r, W 201 200D 1990r, W201 2,3E 1986 , S 124 300TD Turbodiesel 1992r,

Wtryski zazwyczaj klepią inaczej niż szklanki. Jednak znam jedno OM601, które dzwoniło dosyć podobnie wtryskiem. W sumie wyszło przez przypadek, przepalił nieco większą ilość oleju silnikowego i zaczął pracować jak na kopciucha z komorą przystało . Możesz na pracującym silniku popuszczać przewody przy wtryskach, jak zacznie sikać na zewnątrz zamiast do komory, może się coś rozjaśni. Gdyby lał ciurkiem, to byś wiedział