MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr lip 16, 2025 7:17 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 
Autor Wiadomość
Post: czw lut 18, 2016 9:51 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 21, 2003 2:44 pm
Posty: 480
Lokalizacja: Wrocław
Darz bór,

Panowie potrzebuję porady, pacjent w124 OM603, tydzień temu wymieniłem dwie spalone świece. Dzisiaj spotkała mnie niemiła niespodzianka. Latałem trochę po mieście, i przy którymś odpale zauważyłem, że kontrolka od świec w ogóle się nie zapala. Stanąłem pod domem, auto ostygło i na tym skończył się jego żywot. Kręci ale nie chce zapalić.

Z rzeczy które zrobiłem:

1. Podmieniłem przekaźnik na inny 100% sprawny - bez efektu
2. Sprawdziłem żarówką na "krótko" podłączając żarówkę do przekaźnika i masy - wszystkie 6 wyjść pod prądem. (nie wiem czy tak to się właściwie robi)
3. Sprawdziłem gruby kabel idący do przekaźnika - pod prądem.
4 "przepingowałem" wyjścia z wtyczki na każdą świecę dając + z aku przez żarówkę, za każdym razem żarówka się świeciła.
5. Przeczytałem internety ale z miernym skutkiem.

Co jeszcze mogę sprawdzić? Czy jest jakaś opcja odpalić dziada, żeby go do kogoś zaciągnąć? na przykład podając prąd z aku przez większą wtyczkę bezpośrednio na świece? A może zwyczajnie gdzieś zrobiłem błąd i czegoś nie dopatrzyłem?

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D


Na górę
Post: pt lut 19, 2016 8:29 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz wrz 13, 2009 10:40 pm
Posty: 621
Lokalizacja: pogranicze DLW i DJE
Jeżeli same świece są sprawne, to odpalisz bez problemu - do wtyczki na końcu wiązki świec pasuje gniazdo z pinami od lampy tylnej z W123 ;) Kiedyś sobie zrobiłem taki diwajs na wypadek awarii przekaźnika, tylko potrzebny jest gruby kabel i na krótko podłączasz je na najwyżej 10 sekund.

Kiedyś miałem podobny przypadek jak Twój - nie grzało, przekaźnik z innego auta nic nie dawał, a mój przekaźnik w drugim śmigał. Okazało się że ten gruby kabel prądowy miał napięcie gdy go sprawdzałem, ale "trafiło" go gdzieś w środku i pod obciążeniem świec nie dawał rady. Pociągnąłem drugim nowym kablem ten prąd i to załatwiło sprawę.

_________________
Samochody się psują. Nasze rzadziej niż inne.
'87 300TDT & '88 300TDT & '90 300TDT


Na górę
Post: pt lut 19, 2016 10:16 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 21, 2003 2:44 pm
Posty: 480
Lokalizacja: Wrocław
DJ MAKU pisze:
Jeżeli same świece są sprawne, to odpalisz bez problemu - do wtyczki na końcu wiązki świec pasuje gniazdo z pinami od lampy tylnej z W123 ;) Kiedyś sobie zrobiłem taki diwajs na wypadek awarii przekaźnika, tylko potrzebny jest gruby kabel i na krótko podłączasz je na najwyżej 10 sekund.



Tak spróbuje zrobić.
Przy okazji zastanawia mnie jedna rzecz, czy czujniki na silniku (przykładowo temperatury) ma jakiś wpływ na pracę przekaźnika od świec? Tak mi się przypomniało, że ostatnio wymieniałem oring na odcięciu paliwa w pompie wtryskowej, może coś wypiąłem przez przypadek, albo gdzieś coś nie do końca styka do końca jak powinno.

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D


Na górę
Post: pt lut 19, 2016 9:01 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Najwyżej tyle, że dłużej grzeje świece na zimnym.
Jak odłączysz to grzeje standardowo.

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
Post: pn lut 22, 2016 11:11 am 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 02, 2010 8:51 pm
Posty: 372
Numer GG: 8740062
Lokalizacja: mazowieckie
Hmmm, ale co to znaczy standardowo? Zauważcie, że jak silnik jest gorący, to kontrolka tylko mignie, albo nawet i to nie. Być może jednak po odłączeniu/zwarciu do masy czujnika, przekaźnik po prostu natychmiast odcina prąd od świec :hmm: Popatrz też, kolego, na całą instalację elektryczną podgrzewania świec, prześledź połączenia, np. masę (u mnie jeden magik tak wpiął instalację spryskiwaczy reflektorów, że gubiła się masa od przekaźnika świec i też wariowało).

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!


Na górę
Post: pn lut 22, 2016 12:59 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 19, 2005 3:53 am
Posty: 3996
Numer GG: 3939571
Lokalizacja: Zielona Góra
Długość świecenia kontrolki nie odzwierciedla długości grzania świec (w sensie czasu)

_________________
S124 E300 TDT '95
W124 500E '92
W124 E320CE ' 95
W124 220E '93
S124 280TE '92
W140 500SE '94


Na górę
Post: wt lut 23, 2016 11:24 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lis 21, 2003 2:44 pm
Posty: 480
Lokalizacja: Wrocław
Problemem okazało się zwarcie na świecy. Sam oczywiście do tego nie doszedłem, ale zastanawia mnie jedna rzecz, pan mechanik powiedział: "było zwarcie na świecach, ale świece udało się uratować" - to o co chodziło z tym zwarciem?

Przy okazji naprawiałem część instalacji lecącej po silniku bo strasznie kruszyła się otulina na kablach, ale to chyba normalne w W124.

Jedno naprawiłem, dzisiaj rano zużyło się następne ;) tym razem nie trybi wentylator nadmuchu. Brak napięcia na bezpieczniku. Brak reakcji na delikatne ruchy kluczem w stacyjce. Wcześniej również bez znak kończącego się styku w stacyjne. Chyba ta moja fura wykończyć mnie chce ;)

_________________
Heaven Is In The Back Seat Of My Mercedes
W124 kombi, 1993, 3.0 diesel
_____________
ex W126 4,2 SE
ex W123 200D
ex W115 240D


Na górę
Post: wt lut 23, 2016 12:25 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 02, 2010 8:51 pm
Posty: 372
Numer GG: 8740062
Lokalizacja: mazowieckie
bary123ce pisze:
Długość świecenia kontrolki nie odzwierciedla długości grzania świec (w sensie czasu)
Odzwierciedla. Im dłużej świeci się kontrolka (przy sprawnym układzie), tym dłużej grzeją się świece. A że one grzeją jeszcze po zgaśnięciu kontrolki, to inna sprawa ;)

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!


Na górę
Post: wt lut 23, 2016 12:31 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: sob paź 02, 2010 8:51 pm
Posty: 372
Numer GG: 8740062
Lokalizacja: mazowieckie
berts pisze:
o co chodziło z tym zwarciem?
Być może coś się zwarło na którejś świecy i po prostu bezpiecznik spalił się w przekaźniku (albo i któraś z tych blaszek przewodzących prąd na świece - zapewne niejedna, skoro nie odpalał przy dodatnich temperaturach), ZANIM spaliły się świece.

_________________
S124 250D 12/91 manual, malachite metallic
W124 300E 08/89 automat, nautical blue metallic

Mercedes się nie psuje, Mercedes się zużywa!


Na górę
Post: czw lut 25, 2016 2:48 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 27, 2004 2:19 pm
Posty: 3084
Lokalizacja: Żory
Nie do końca, grzeją około ~30sek i jedynie zmienna jest długość świecenia kontrolki. Wcześniejsze gaśnięcie kontrolki ma konkretny sens w dieslu z komorą.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 10 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl