MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
Jak wyciągnąć zegary z W124 ? https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=7025 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | Darko [ pt lip 09, 2004 12:00 am ] |
Tytuł: | Jak wyciągnąć zegary z W124 ? |
Jak w temacie.Chciałem wyciągnąć cały licznik z W124 i podejżeć czy jakiś kabelek nie jest luźny czy urwany bo w dalszym ciągu nie działa mi obrotomierz.Nie chciał bym jednak czegoś uszkodzić przy okazji czy niechcący złamać więc prosze o info jak się do tego zabrać.W moim poprzednim W123 wystarczyło go popchnąć i wyszedł. Czy tu jest może tak samo czy trzeba to jakoś rozkręcić ? Może jakiś opis na WWW ? Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Antoni Janikowski [ pt lip 09, 2004 12:26 am ] |
Tytuł: | |
Tutaj też trzeba popchnąć tyle, że mocniej po są takie spinki.Musisz zdjąć lewe niebo: -osłona stacyjki -pokrętło wyłącznika świateł -regulator świateł -nakrętka przełącznika świateł -osłona przełączników(trza lekko ją przesunąć w lewo) -dźwignia od ręcznego(2 śruby pod spodem+linka) -wajcha od maski(jedna sruba praz dziurę) -wkręty na górze(te co były pod osłonami na klucz ![]() Można wyjąć zedary przy pomocy wygiętego cinkiego druta ale można sobie deskę pop******lić jak się nie wie jak to zrobić poza tym niektore budziki wychodzą dość ciężko, np.moje. Jak nie działa obrotomierz to może masz majonez w takim przekaźniku za akumulatorem (aluminiowy z bezpiecznikiem na górze obudowy), tam często śniedzieje, tylko nie mogę sobie przypomnieć czy w dieslach one są. Nie stawiałbym na zegary Pozdrawiam |
Autor: | Sebian [ pt lip 09, 2004 8:09 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Tutaj też trzeba popchnąć tyle, że mocniej po są takie spinki.Musisz zdjąć lewe niebo:
-osłona stacyjki -pokrętło wyłącznika świateł -regulator świateł -nakrętka przełącznika świateł -osłona przełączników(trza lekko ją przesunąć w lewo) -dźwignia od ręcznego(2 śruby pod spodem+linka) -wajcha od maski(jedna sruba praz dziurę) -wkręty na górze(te co były pod osłonami na klucz ![]() Można wyjąć zedary przy pomocy wygiętego cinkiego druta ale można sobie deskę pop******lić jak się nie wie jak to zrobić poza tym niektore budziki wychodzą dość ciężko, np.moje. Jak nie działa obrotomierz to może masz majonez w takim przekaźniku za akumulatorem (aluminiowy z bezpiecznikiem na górze obudowy), tam często śniedzieje, tylko nie mogę sobie przypomnieć czy w dieslach one są. Nie stawiałbym na zegary Pozdrawiam W dieslach są - ja mam. I faktycznie może coś śniedzieć, bo zdarzało mi ise, że obrotomierz w trakcie jakiegoś kursu nagle przestawał działać ![]() |
Autor: | Darko [ pt lip 09, 2004 10:35 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Tutaj też trzeba popchnąć tyle, że mocniej po są takie spinki.
Jak nie działa obrotomierz to może masz majonez w takim przekaźniku za akumulatorem (aluminiowy z bezpiecznikiem na górze obudowy), tam często śniedzieje, tylko nie mogę sobie przypomnieć czy w dieslach one są.Nie stawiałbym na zegary Pozdrawiam Dzięki za opis wyjmowania licznika.Sprawdzę jednak jak radzisz w pierwszej kolejności ten przekaźnik i może to załatwi sprawę.Pytałem już jak napedzany jest obrotomierz w dieslu i jak tego szukać ale nie wiem do dzisiaj.Podobno były napędy od alternatora ale nie u mnie .Teraz zasłyszałem że od pompy wtryskowej dlatego macam to w ciemno. Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Darko [ pt lip 09, 2004 10:38 am ] |
Tytuł: | |
Sebian pisze: W dieslach są - ja mam. I faktycznie może coś śniedzieć, bo zdarzało mi ise, że obrotomierz w trakcie jakiegoś kursu nagle przestawał działać
![]() A jak u Ciebie jest napędzany obrotomierz ? Gdzie masz czujnik który mierzy obroty i podaje na obrotomierz ? Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Sebian [ pt lip 09, 2004 10:47 am ] |
Tytuł: | |
Darko pisze: Sebian pisze: W dieslach są - ja mam. I faktycznie może coś śniedzieć, bo zdarzało mi ise, że obrotomierz w trakcie jakiegoś kursu nagle przestawał działać ![]() A jak u Ciebie jest napędzany obrotomierz ? Gdzie masz czujnik który mierzy obroty i podaje na obrotomierz ? Pozdrawiam Darek 124 2500D Podejrzewam, że tak jak u Ciebie, bo mamy te same modele ![]() ![]() |
Autor: | Darko [ pt lip 09, 2004 10:55 am ] |
Tytuł: | |
Sebian pisze: Podejrzewam, że tak jak u Ciebie, bo mamy te same modele
![]() ![]() OK Ide luknąć na ten przekaźnik z bezpiecznikiem.Może to zadziała (oby) bo już trace nadzieję powoli ![]() Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Darko [ pt lip 09, 2004 11:16 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Jak nie działa obrotomierz to może masz majonez w takim przekaźniku za akumulatorem
Jeszcze jedno.Za akumulatorem znaczy że nie widać go kiedy jest włożony akumulator ? Oblukałem i nie widzę takiego przekaźnika.Mam wyjąć akumulator i tam gdzieś bedzie ? Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Antoni Janikowski [ pt lip 09, 2004 7:14 pm ] |
Tytuł: | |
Tak jak wyjmmiesz akumulator to powinna być za nim taka plastikowa osłona pod którą kryje się sterownik ABS (jak masz) i sterownik silnika (w benzynach).Osłonę wyciągniesz do góry. Przekaźnik jest aluminiowy ma na górze bezpiecznik z pokrywką z plexi. Obrotomierz nie jest napędzany z alternatora tylko z alternatora jest brany sygnał pomiarowy. Z jednej fazy alternatora pobierany jest sygnał sinusoidalny który jest formowany na prostokąt, a póżniej steruje takim silnikiem co napędza wskazówkę. Tak obrazowo tłumacząc. I we wszystkich starych dieslach tak jest. Dla pewności sprawdź jeszcze kostkę przy alternatorze. |
Autor: | Darko [ sob lip 10, 2004 11:11 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Przekaźnik jest aluminiowy ma na górze bezpiecznik z pokrywką z plexi.Dla pewności sprawdź jeszcze kostkę przy alternatorze.
No to się wq....em. Nie mam tego przekażnika. Jest taka duża kwadratowa pucha z wiązką przewodów (chyba od ABS-u jak wspomniałeś) a dalej w stronę środka auta wiązka przewodów zakończona kostką.Jest też mocowanie metalowe do jakiegoś przekażnika.Jestem przekonany że to o ten przekaźnik chodzi którego ja nie mam.Poprzedni właściciel go raczej nie wyjął skoro to auto do końca eksploatował.Pewnie jakiś nieuczciwy mechanik potrzebował i przy okazji robienia jakiejś usługi skroił go. Brrrrr.Przy okazji.Kupię przekaźnik obrotomierza do mercedesa 124 2500D. Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Antoni Janikowski [ sob lip 10, 2004 5:39 pm ] |
Tytuł: | |
Już pisałem że nie jestem pewien czy ten przekaźnik w dieslach jest, ale chyba jest. Szukaj po szrotach. W ASO pewno będzie drogi. |
Autor: | Darko [ ndz lip 11, 2004 1:00 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Szukaj po szrotach. W ASO pewno będzie drogi.
Kumpel jedzie w tygodniu do niemcowa rozejżeć się za autem dla siebie więc mu zapodałem o co mi biega i powinien mi to przywieść. Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Darko [ ndz lip 11, 2004 1:05 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Tutaj też trzeba popchnąć tyle, że mocniej po są takie spinki.Musisz zdjąć lewe niebo:
A ten opis wyjmowania zegarów też mi się bardzo przyda juz w poniedziałek bo strzeliła mi dzisiaj linka od licznika. Jakieś fatum chyba wisi nad moim nowym nabytkiem ![]() Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Autor: | Antoni Janikowski [ ndz lip 11, 2004 3:12 pm ] |
Tytuł: | |
Co się martwisz? Mi w zeszłym tygodniu walnęła sonda lambda i 400zł w plecy.Na to się nic nie poradzi. Wszystko się zużywa. |
Autor: | Darko [ pn lip 12, 2004 1:03 am ] |
Tytuł: | |
Antoni Janikowski pisze: Co się martwisz? Mi w zeszłym tygodniu walnęła sonda lambda i 400zł w plecy.Na to się nic nie poradzi. Wszystko się zużywa.
Nie martwię się tyle że beczunia 123 jeździła u mnie 9 miesięcy i nic się nie działo a tu auto 9 lat młodzsze i co chwila niespodzianki. Mam nadzieję że na tym się skończą usterki narazie ![]() Pozdrawiam Darek 124 2500D |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |