MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz
https://www.forum.w114-115.org.pl/

interfejs diagnostyczny do 124 200/230E
https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=25&t=9723
Strona 1 z 2

Autor:  eddie [ wt gru 21, 2004 9:15 am ]
Tytuł:  interfejs diagnostyczny do 124 200/230E

czy ktoś wie gdzie można kupić interfejs do podłączenia komputera do gniazda diagnostycznego w benzynowym Mercedesie 190/124

Autor:  MERCEDES 4 EVER [ wt gru 21, 2004 12:09 pm ]
Tytuł: 

:o :o :o -musze cie zmartwic ale w 124/190 nie ma złacza diagnostycznego bo tam nie ma do czego podłaczac komputera!!!!!.Sterownik KE nie ma pamieci czy cos ani samodiagnozy.....Jest tam taka wtyczka do diagnozy ale to standartowy diagnoskop sie wtyka,przebieg iskry,napiecie na cewce itp.......Ogolnie to jest stare proste auto bez elektroniki [oczko]

Autor:  eddie [ wt gru 21, 2004 12:40 pm ]
Tytuł: 

dzięki za szybką odpowiedź. To w takim razie interesuje mnie czy ktoś produkuje interfejsy, które umożliwiają podłączenie do tego gniazda w Mercedesie zwykłego PC-ta albo laptopa. Nie mam diagnoskopu ani nawet zwykłego oscyloskopu więc pomyślalem, że taniej będzie zaopatrzyć się w odpowiedni intrfejs. Chodzi o możliwość zbadania np. pracy sondy lambda, pracy czujników ABS, zapłonu etc.

Autor:  Antoni Janikowski [ wt gru 21, 2004 2:31 pm ]
Tytuł: 

Raczej jakis przetwornik byłby ci potrzebny i czy jakaś karta pomiarowa do PC. Tam są sygnały analogowe, mylisz pojęcia z tym fejsem to nie ma nic wspólnego z cyfrową tansmisją danych, jak np. przy OBD, czy w centralkach gazowych.

Autor:  bkslash [ śr gru 22, 2004 8:03 am ]
Tytuł: 

eddie pisze:
dzięki za szybką odpowiedź. To w takim razie interesuje mnie czy ktoś produkuje interfejsy, które umożliwiają podłączenie do tego gniazda w Mercedesie zwykłego PC-ta albo laptopa. Nie mam diagnoskopu ani nawet zwykłego oscyloskopu więc pomyślalem, że taniej będzie zaopatrzyć się w odpowiedni intrfejs. Chodzi o możliwość zbadania np. pracy sondy lambda, pracy czujników ABS, zapłonu etc.


Nazywa sie to Star Diagnose :) Cena uzywanego to conajmniej 5-6 tys. PLN. A 124/201 ma zlacze OBD II (nawet w dwoch wersjach - bodajze 16 i 38 pinowe), do ktorego mozna kupic za okolo 50 PLN interface na Allegro - ale nie obiecuj sobie zbyt wiele - te 'zabawki' nie oferuja bogactwa funkcji no i w dodatku maja tylko 4 przewody (+/- i dwie linie sygnalowe) - trzeba przepinac do roznych pinow albo zrobic jakis sumatorek. Ogolem mozna sobie conajwyzej poogladac bledy. A w starym typie zlacza (takim jak np. w W123) sygnal z sondy lambda byl pod pinem nr.3. Ale to zwykly sygnal napieciowy, chociaz przy uzyciu voltomierza i oscyloskopu dla PC (pod port rownolegly) tez mozna sie pobawic. Poszukaj tu : http://sklep.avt.com.pl/

Autor:  eddie [ śr gru 22, 2004 11:53 am ]
Tytuł: 

dzięki bkslash, coś mi sie jednak nie zgadza. Mam dwa mietki: jeden 124 230E/88 i 190 200E/90 i żaden nie ma, jak piszesz, złącza 16/38 pinowego. Obydawa mają okrągłe gniazdo do diadnostyki 9-pinowe. Jak wynika ze schematu pin 3 w tym gniazdku jest podpięty do styku 23 w komputerze sterującym wtryskiem. Czy zatem jest to rozwiązanie takie jak podajesz w 123 i jest tam tylko sygnał analogowy z sondy lambda? Jeżeli tak to mam jeszcze pytanie jaka jest częstotliwość zmian tego napięcia bo nie wiem jaką podstawę czasu powinien mieć oscyloskop żeby ten sygnał obejrzeć.

Autor:  Antoni Janikowski [ śr gru 22, 2004 7:50 pm ]
Tytuł: 

A posługiwałeś się kiedyś oscyloskopem? Chyba nie. Podstawe czasu to se taką ustawiasz żebyś widział przebieg. Częstotliwość zmian napięcia na sondziej jest nieregularna więc jaka to częstotliwość? Oscylokop raczej się nie nadaje. Jakis palmscope z analizatorem stanów logicznych to by się nadał. Przebieg podobny do prostokąta o krótkim czasie opadania i narastania. A W124 z silnikiem M102 nie ma OBD.

Autor:  eddie [ czw gru 23, 2004 8:33 am ]
Tytuł: 

Zapewniam, że wiem jak się posługiwać oscyloskopem i że podstawę czasu można regulować. Wiem też, że częstotliwość sygnału z sondy lambda jest nieregularna. Niemniej mieści się w jakimś zakresie częstotliwości i chodzi o to czy najwolniejsze zmiany napięcia będą widoczne w oscyloskopie który ma zakres pracy np. od 20Hz. Nie pisałem że moje auto ma ODB, natomiast opisałem wygląd istniejącego 9-pinowego gniazda diagnostycznego i prosiłbym o informację od kogoś kto zna ten typ gniazda i może rzeczowo opisać jakie sygnały to gniazdo udostępnia i jakie narzędzie diagnostyczne można tam podpiąć. Szczególnie interesują mnie wszelkie przystawki do PC-ta.

Autor:  Antoni Janikowski [ pt gru 24, 2004 10:21 am ]
Tytuł: 

Gerri kiedyś pisał na którymś forum o tym gnieździe. Masz foto jednego ze starszych testerów Bosch MOT. A tak mówisz że sie znasz się na oscyloskopie, a nie wiesz że podstawę czasu to się dobiera jak już masz przebieg na ekranie. Podejżewam ze nie zaobsrewujesz przebiegu sondy na oscyloskopie bez pamięci ekranowej(takim zwykłym analogowym). Zbyt wolnozmienny przebieg.Albo cyfrak, albo analizator stanów logicznych, a najlepiej tester samochodowy jak np. MOT 250
Obrazek

Autor:  wiedzmin [ pt gru 24, 2004 10:38 am ]
Tytuł: 

obacz moze tu www.elektroda.pl

Autor:  eddie [ pt gru 24, 2004 9:21 pm ]
Tytuł: 

Nigdy nie posługiwałem się oscyloskopem w technice samochodowej co nie oznacza, że nie miałem z nim do czynienia w innych dziedzinach techniki. Ale nie spierajmy sie proszę czy znam sie na oscyloskopie czy nie, czy odróżniam interfejs od karty, czy odróżniam gniazdo od wtyczki itp. Nikt kto czyta te posty nie wyniesie z nich przydatnych informacji a chyba nie o to na tym forum chodzi? Dzięki zatem za informację. że przebieg sygnału lambda jest "zbyt wolnozmienny", chociaż byłbym wdzięczny za info co to określenie znaczy konkretnie w sekundach czy milisekundach.

Autor:  Antoni Janikowski [ sob gru 25, 2004 10:58 am ]
Tytuł: 

Jak masz doświadczenie w pracy z oscyloskopem to wiesz o co chodzi. [zlosniki] Będziesz obserwował skaczącą plamkę po ekranie, weźmiesz sobie mazak i będziesz za nią jechał po szybce, a później drugi raz, o kurcze plamka leci inną drogą, i tak w koło Macieju. Weź sobie miernik analogowy, albo cyfraka najlepiej z bargrafem i patrz jak często występują zmiany napięcia i już nie filozofuj.

Autor:  Gerri [ sob gru 25, 2004 11:48 am ]
Tytuł: 

>Nazywa sie to Star Diagnose :) Cena uzywanego to conajmniej 5-6 tys. PLN.

Za 5-6 tys PLN to kupisz obudowę, Używana SD to 20-30 tys. zł. zależnie od wersji i stanu

>A 124/201 ma zlacze OBD II

Te modele nie mają OBD II, na nadkolu przed akumulatorem może być gniazdo diagnostyczne prostokątne, 9 lub 16 pinowe na wtyczki popularne "bananki", nowsze serie modelu (szeroka listwa) mają tam doprowadzoną m.in. pamięć błedów sterownika z silnika odczytywaną poprzez tzw. "Impulszahler" (licznik kodów błyskowych)


>(nawet w dwoch wersjach - bodajze 16 i 38 pinowe),

Aktualnie Star Diagnose wykorzystuje cztery rodzaje wtyków łączących z pojazdem


Przebieg pełnego cyklu zmian napięcia sondy może dochodzić do paru sekund, oscyloskop musiałby mieć bardzo długą poświatę (tak jak niektóre medyczne)

Pzdr. Gerri :P

Autor:  Antoni Janikowski [ sob gru 25, 2004 12:55 pm ]
Tytuł: 

Cytuj:
Przebieg pełnego cyklu zmian napięcia sondy może dochodzić do paru sekund, oscyloskop musiałby mieć bardzo długą poświatę (tak jak niektóre medyczne)

Nie musisz Gerri tłumaczyć, eddie wie jak posługiwać się oscyloskopem. [zlosnik] [zlosnik] [zlosnik], tylko nie wie co to jest podstawa czasu.

Autor:  beraphael [ sob maja 16, 2009 7:00 am ]
Tytuł: 

Podłączę się trochę pod temat. Robiłem ostatnio trochę z elektryką i mechanik zasugerował podpięcie auta pod komputer. Po określeniu modelu, rocznika oraz pojemności silnika (MB124, 250TD'91) okazało się, że .... nie możemy znaleźć gniazda, do którego można podpiąć komputer. Czy w tych modelach w ogóle przewidziano coś takiego jak diagnostyka komputerem serwisowym? A jeśli tak to gdzie znajduje się gniazdo?

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/