MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/ |
|
[W114] - M130, 1974 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=51&t=50424 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Px2 [ śr sie 18, 2010 5:36 pm ] |
Tytuł: | [W114] - M130, 1974 |
Witam, Jako, że jestem nowy to najpierw wypadałoby się przedstawić. Jestem Paweł, mieszkam w dolnośląskim i jako jedyny z rodziny wyłamałem się kupując Mercedes. Jako pierwszą miałem 124 E300 T diesel 24V. Z racji zmęczenia materiału została sprzedana. W tej chwili uznaniem dla marki zaraziłem ojca i tak jednym z objawów zarażenia jest W114. Autko z 1974, 250 - M130. Oryginalna książka serwisowa ze wszystkimi wpisami i... 120kkm od nowości:) Ostatnie 10 lat stała w garażu, co prawdę mówiąc nie wyszło jej na dobre. Z miejsca garażowania przyjechała na lawecie. Oczywiście poza pewną ilością "rudego" ma też inne problemy, m. in. zasilikonowany dach otwierany, zastane łożyska w kołach i ręczny (co skutkuje potrzebą 6-ciu chłopa do przepychania) i zerwane szpilki w gaźniku trzymające talerz filtra. Autko odpalaliśmy - mruczy przemile. Teraz tylko praca nad nim żeby przywrócić do życia. ![]() |
Autor: | REKIN-M5 [ śr sie 25, 2010 10:59 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
NO WITAM KOLEGĘ. ![]() Widzę kolega na angielskich blachach merca ma,ale kierownica to po lewej stronie chyba?,przynajmniej na fotce nie widać nic po prawej.Daj więcej foto pozdrowienia |
Autor: | REKIN-M5 [ śr sie 25, 2010 11:25 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
![]() |
Autor: | szyki [ czw wrz 02, 2010 10:19 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
ha, jak Twój Szanowny Rodzic, zarażony tą pasją będzie się zachowywał, jak mój, również ode mnie zarażony (że tak przyznam nieskromnie), to już niedługo zabraknie Wam miejsca w garażu ![]() witamy na forum ![]() |
Autor: | Px2 [ pt wrz 10, 2010 5:43 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
szyki pisze: ha, jak Twój Szanowny Rodzic, zarażony tą pasją będzie się zachowywał, jak mój, również ode mnie zarażony (że tak przyznam nieskromnie), to już niedługo zabraknie Wam miejsca w garażu ![]() Już brakuje. "Dziadek" (W114) nie był pierwszy, wcześniej kupił W202 2,5D AUTO, który miał najechane tylko 80kkm:) też z kompletem dokumentów, a teraz czekam na "dostawe" W123 z 1983:))) A wracając do Dziadka. Stoi u mechanika i jest przeglądany. Okazało się że winnym nie toczenia się auta jest wężyk od zacisku z przodu, który to kiedyś ktoś tak połatał izolacją, że ciśnienie szło do tłoczka ale wrócić nie chciało - już po wymianie. Wszystkie tłoczki sprawne, zaciski ok, łożyska ok. Po zainteresowaniu się wyciekiem spod pokrywy zaworów okazało się, że wszystkie podpory są ułamane (w tym samym miejscu) i teraz pytanie, czy to jakaś wada konstrukcyjna? czy po prostu jakiś rzeźnik tak dokręcił pokrywę. Załączam zdjęcia, które dzisiaj udało mi się zrobić sprawnie przeszkadzając Panom. Jak widać silnik czyściutki, żadnych nagarów, więc będzie jeszcze latać:) A tu podwozie: Wał i skrzynia już zdjęte do przeglądu i wymiany sprzęgła. Jutro pewnie wyjmą silnik. I to by było na tyle, kolejne pewnie będą już u blacharza:))) |
Autor: | Px2 [ wt wrz 28, 2010 2:25 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
Byłem dzisiaj u blacharza. Auto ma wyjętą tapicerkę ze środka i zdjęte przednie błotniki. Ładnie teraz widać dziurawą ścianę grodziową: I teraz moje pytania, czy taką ścianę grodziową można dostać, czy należałoby łatać obecną? Czy jest ktoś kto ewentualnie klepie taką blachę, czy tylko dealer? Czy ściana jest razem z tyłem przednich nadkoli, czy sam "środek", czyli to co między podłużnicami? Będę wdzięczny za podpowiedzi:) Dodatkowo blacharz ma wątpliwości czy wiązkę kabli przepychać do środka, czy nie lepiej będzie jednak po rozebraniu środka wyciągnąć w kierunku komory silnika. Widzę, że wolałby wyjąć do komory, bo chce uniknąć odkręcania wszystkich zacisków w komorze. A na deser wyczyszczony już silnik ![]() Dodatkowo podczas demontażu zauważyliśmy, że chłodnica oleju się poci i wspomniany już wcześniej "poglutowany" kolektor wylotowy. Czy ktoś z kolegów nie miałby wspomnianych elementów na zbyciu? |
Autor: | kielbik [ czw paź 28, 2010 10:25 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
Px2 pisze: czy taką ścianę grodziową można dostać, czy należałoby łatać obecną?Czy jest ktoś kto ewentualnie klepie taką blachę, czy tylko dealer?Czy ściana jest razem z tyłem przednich nadkoli, czy sam "środek", czyli to co między podłużnicami? Sciana grodziowa do W114/115 wystepowala tylko w komplecie z przednimi podluznicami i od lat jest juz niedostepna. Nikt nie produkuje "zamiennika" wiec pozostaje tylko latanie tego co w samochodzie przy czym specjalna uwage nalezy zwrocic na okolice odplywow z obudowy wyntylatora nawiewu.Uszkodzone stopki mocujace pokrywe zaworow do glowicy oraz szpilki w gaznikach do mocowania obudowy filtra powietrza to nie zadne wady konstrukcyjne ale swiadectwo tego, ze do auta dobral sie kowal ![]() ![]() |
Autor: | heted [ czw paź 28, 2010 11:33 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
Instalacja elektr. składa się z przednich wiązek (od deski roz. do bezpieczników i reflektorów) i tylnych do świateł. Łączone są wtyczkami i gniazdami. Po ich rozłączeniu wyjmujesz pojedynczo wtyczki przez otwór w ścianie grodziowej do komory silnika. Robiłem to akurat wczoraj. Chyba nie da rady przepchnąć wyłącznika świateł. |
Autor: | KarolPiachu [ ndz gru 05, 2010 3:01 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
Gratuluje zakupu:) Widze, ze caly czas cos przy Mesiu jest robione:) powodzenia i oby tak dalej. |
Autor: | maclaw [ ndz gru 05, 2010 9:39 pm ] |
Tytuł: | Re: [W114] - M130, 1974 |
gratuluję samochodu pokaż też pozostałe Mercedesy, bo widać masz ciekawe egzemplarze |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |