MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam.
Operacja przywracania mojego auta do zacnego stanu trwa już od dłuższego czasu.
Teraz jednak zacząłem robić coraz więcej rzeczy przy aucie samodzielnie, stąd pojawiła się konieczność założenia tego tematu.

Aktualnie auto mam praktycznie całe "wybebeszone" i chciałem zdjąć też deskę rozdzielczą.

Wykręciłem od spodu deski śruby, które ją mocowały. Zostały mi jeszcze 3 pod deską, przy samej szybie (lewy i prawy narożnik oraz na wysokości głośnika). Mam jednak wrażenie, że deska jest blokowana na szerokości schowka. Ma ktoś koncepcję jak zdemontować wnętrze schowka? Od środka widzę 5 zaślepek - ale nie mogę ich wyciągnąć i stanąłem w miejscu.

Zdemontowałem zegary, ponieważ licznik przestał nabijać kilometry. Ma ktoś może jakiś schemat jak do rozebrać? Albo ktoś przerabiał już może ten temat?

Mam tylko 1 w miarę aktualne zdjęcie stanu obecnego.

Witaj

co do licznika oczywiście możesz go rozebrać, żeby dobrać się do prędkościomierza wystarczy po odkręcać śroby które znajdują się na krawędziach obudowy zegarów. Natomiast co do naprawy licznika kilometrów to kategorycznie odradzam. Mi też przestał kiedys działać i to z mojej winy, bo wyzerowałem licznik w trakcie jazdy, co jak się wtedy okazało jest niedopuszczalne próbowałem to naprawić i zrezygnowałem po tym jak mi się te kółeczka porozsypywały... Więc kupiłem inne sprawne zegary. Oczywiście jeśli chcesz eksperymentować to zawsze można, ale wydaje mi się, że nie jest to łatwy temat do ogarnięcia.

Pozdrawiam
Marek

Masz prawdopodobnie takie kołki rozporowe z trzpieniem. Trzpień w środku jest na równo z główką kołka i wygląda na jedną płaszczyznę. Trzpień o średnicy kilku mm musisz po prostu wcisnąć do środka tj. przepchnąć i wtedy kołek wychodzi z luzem.

Witam.

Ok, powalczę w takim razie z tematem schowka i dam znać czy się udało.

Co do zegarów to spróbuję coś sam z nimi zdziałać, i tak są nie sprawne także już im bardziej nie zaszkodzę. W najgorszym razie zamontuje inny komplet do auta.

Mam problem z ładowaniem akumulatora. Większość czasu ładowanie jest ok, ale czasami (nie ma zależności, że od razu po zapłonie) ładowanie jest kosmicznie duże. I przeładowuje mi aku, woda + elektrolit się gotują i ogólnie jest nie fajnie. Obstawiamy regulator ładowania (u mnie to taka mała puszka umieszczona na błotniku wewnątrz komory silnika po stronie pasażera). Orientujecie się czy taki regulator pasowałby z w123? Czy wystarczy że jest z jakiegoś Mercedesa 200D? A może są jakieś zamienniki, pasujące z innych modeli aut?

Witam.

Z racji zamieszania ogólnozlotowego temat mógł umknąć czytelnikom.

Dlatego też ponawiam:

"Mam problem z ładowaniem akumulatora. Większość czasu ładowanie jest ok, ale czasami (nie ma zależności, że od razu po zapłonie) ładowanie jest kosmicznie duże. I przeładowuje mi aku, woda + elektrolit się gotują i ogólnie jest nie fajnie. Obstawiamy regulator ładowania (u mnie to taka mała puszka umieszczona na błotniku wewnątrz komory silnika po stronie pasażera). Orientujecie się czy taki regulator pasowałby z w123? Czy wystarczy że jest z jakiegoś Mercedesa 200D? A może są jakieś zamienniki, pasujące z innych modeli aut?"

Regulator napięcia to o ile mi sie dobrze wydaje to masz w alternatorze, to taki element ze szczotkami, możliwość dojścia z tyłu, odkręcasz chyba dwie śrubki i wyciągasz. Z tego co kojarze to jak wybebeszysz to raczej nie powinno być problemu z dostępem w zakupie

"Regulator napięcia to o ile mi sie dobrze wydaje to masz w alternatorze" - u mnie jest na wewnętrznym błotniku od strony pasażera. Raczej nie wygląda to na samoróbkę, zdjęcie poniżej.

"raczej nie powinno być problemu z dostępem w zakupie" - piszesz o ASO? Jeśli tak to ktoś ma pojęcie ile może regulator kosztować?

To musi być regulator z dowolnego dwulitrowego diesela? Czy może być też z innego silnika? Albo z innego modelu MB?
Ewentualnie wiecie czy są jakieś zamienniki, albo czy pasowałby regulator z innego auta?

Regulator możesz zastosować taki
http://www.autoczescionline24.pl/bosch-1146467.html
albo tu taniej http://archiwum.allegro.pl/oferta/regul ... 34518.html

Podają też zamiennik kosztujący 10 x mniej niż ten z linku powyżej. Szukaj w necie pod numerem 940016000100

Dzięki wielkie rasch - właśnie takie informacje mnie interesowały.
Bez problemu znalazłem nowy zamiennik w internecie - koszta regulatora 30 PLN

Tylko z tymi zamiennikami, to niekoniecznie musi pasować. Mam na myśli np. gniazdko do wpięcia wtyczki. Ale to chyba najmniejszy problem.
Ja później trochę poszukałem i trafiłem za 15zł

Napisz jak Ci przyślą, jestem ciekaw jak to będzie pasować.

Faktycznie, nie pomyślałem o gnieździe do wpięcia wtyczki. Ale z tym to sobie już poradzimy (miejmy nadzieję) bezproblemowo.
Dam znać jak dostanę, pewnie wyślą dopiero w poniedziałek, także na koniec tygodnia powinno być u mnie.

Witam.

Regulator przyszedł paczką już kilka dni temu, jednak nie było czasu nawet napisać na forum.
Gniazdo było przystosowane do wtyczki z instalacji MB, urządzenie działa bezproblemowa także jak na zakup za 30 zł jestem zadowolony.

Piszę w kolejnej sprawie, która nie daje mi spokoju od kilku dni.
Chodzi o kierunkowskazy, a dokładnie: jak wbijam dźwignię od świateł kierunkowskazów bardzo często po jednym/ dwóch kliknięciach wraca ona do swojej neutralnej pozycji. Natomiast jeśli zostanie opuszczona lub podniesiona to nie ma "kliknięć" i żarówki nie mrygają - tylko kontrolka na desce świeci się ciągłym zielonym światłem a żarówka od kierunkowskazów też jest cały czas zapalona.
Miał ktoś z Was taki problem?
Nie wiem gdzie szukać przyczyny. Czy bardziej w mechanizmie dźwigni sterującej kierunkami, czy w przerywaczu kierunków (taka nieduża puszka umiejscowiona pod deską rozdzielczą) ?

Ma ktoś z Was może jakiś schemat jak mogę zdjąć podsufitkę wewnątrz auta? Albo mógłbym w kilku prostych krokach opisać proces demontażu? Nie przyglądałem się temu jeszcze zbyt dokładnie, ale nie chciałbym jej uszkodzić przy zdejmowaniu.

Witaj,

w kwestii kierunków, to że opada to nic innego jak zużyty mechanizm w przełączniku kierunków i raczej nic z tym nie zrobisz, pozostaje wymiana na inny sprawny. Co do ciągłego świecenia, to mój szwagier miał podobnie w w123 230 i z tego co pamiętam to miał gdzieś zwarcie w elektryce, chyba w okolicach reflektora, który nie mrugał, ale nie dam sobie ręki uciąć.
A jesli chodzi o podsufitkę to musisz po pierwsze, jeśli chodzi o przód zdemontować plastiki na słupkach i przy górnej krawędzi szyby, jako że masz szyber to musisz odkręcić tą srebrną listewkę, która trzyma podsufitkę przy przedniej krawędzi szybra (jest przykręcona chyba na takie 4 małe śrubki). Potem odkręcić listwy metalowe trzymające szyber po lewej i prawej stronie (jak otworzysz szyber to od razu zobaczysz). Szyb raczej wyciągać nie trzeba ale musisz ostrożnie wysunąć podsufitkę z pod uszczelek. Chyba nic nie przegapiłem:)

P.S. Zapomniałbym musisz jeszcze ściągnąć te listwy obite materiałem wokół drzwi. W zasadzie to jak przejdziesz do demontażu to sam zobaczysz jak to wygląda

Pozdrawiam
Marek C.

Z tą podsufitką z przodu to wydaje mi się że jest założona za krawędź blachy i zdaje się że bez wyjęcia szyby się nie obejdzie ale mogę się mylić, na pewno do montażu będzie trzeba szybę wyjąć. Generalnie kupę zabawy jest żeby to zdemontować i nie uszkodzić

Witam po krótkiej przerwie.
Bawiłem się ostatnio w podłączanie zegarów w swojej 115stce i z "hebla"/ startera wychodzi przewód niewiadomego przeznaczenia.
Może mi ktoś przybliżyć do czego to służy i gdzie powinno być wpięte?
Załączam zdjęcia, mam nadzieję że "fachowe oznaczenie elementu" zda egzamin.