Udalo mi sie wreszczcie przygotowac krotka relacje:
Samochod spakowany. Wiedzialem, ze sporo uda sie zmiescic do 124 kombi ale nie przypuszczalem, ze az tyle!
Przerwa na rozprostowanie Alexa:
Do hotelu zorganizowanego przez
me:how'a zajechalismy w nocy. Nastepnego dnia od rana zabieramy sie do pracy. Asystowal bedzie
airkomin:
Ekipa w komplecie:
Pacjent:
Uznalismy, ze jednak latwiej bedzie wyjac skrzynie niz experymentowac z metodami alternatywnymi. Mistrz to przewidzial i wykonal profesjonalne narzedzie do blokowania tarczy zabieraka:
Komin spuszcza stary ATF, zamierza go zastosowac do leczenia chorej skrzyni w swoim kominolocie:
Oznaczenie polozenia sprzegla elastycznego:
Sprzeglo hydrokinetyczne przykrecone jest do tarczy zabieraka srubami z gwiazka (!):
Krecimy, atmosfera dosyc luzna

:
Skrzynia juz wyjeta, tylna czesc silnika niezle upackana:
Bartek ze swoim profesjonalnym dziobakiem do simmeringow w akcji:
Ogledziny czopu walu wspolpracujacego z uszczelniaczem:
Montaz nowego simmeringu:
Simmer stary i nowy (czegotoniemajacy nadwymiarowy naprawczy, oryginal kupiony w ASO, Götze z gwiazda Mercedesa, made in China...

)
Myjemy skrzynie, w tle kominolot:
Okazalo sie, ze przegub elastyczny wypadaloby wymienic, zaczalem pertraktacje u IC i Fota:
Skladanie, przyzad do blokowanie w akcji:
Nowe sruby, dokrecane momentem 30 Nm + 90°:
W miedzyczasie zrobil sie piknik, na kontrole przybyl Alex z Mama...
...oraz Kozacy ze Szczecina (i okolic)
Poniewaz na dostawe sprzegla elastycznego bylo juz za pozno, czesc odebral
me:how. Przy okazji postanowilem wyjasnic "oryginalnosc" sprzegiel Lemfördera-sprzeglo, ktore wykrecilismy z samochodu i to kupione w Focie bylo IDENTYCZNE, zeszlifowane zostaly z niego jedynie insygnia i numer katalogowy Mercedesa (numer katalogowy jest zreszta jeszcze czesciowo czytelny). Roznica w cenie miedzy ASO a Lemförderem: 160 EUR/210 PLN. W komplecie sruby, ktore nalezy wymieniac kazdorazowo. Po wymianie odczuwalna jest naprawde spora roznica.
Impreza powoli sie rozkreca:
Kontrola koncowa:
Jeszcze krotka analiza bledow i pozegnanie. To by bylo na tyle. Narazie....
Juz przed wyjazdem ze Szczecina okazalo sie, ze wymiana uszczelniacze nie dala pozadanego efektu - wrecz przeciwnie, wyciek sie powiekszyl. Po krotkich ogledzinach w sobote ustalilismy z majstrem, ze zawioze rodzine nad morze a w poniedzialek rano wyciagamy skrzynie jeszcze raz. Ruszylismy ze Szczecina do Swinoujscia, wlasnie zajezdzamy na miejsce:
W poniedzialek znow w warsztacie
RR. W zwiazku z tym, ze nie mialem specjalnej ochoty na wylewanie do kanalizacji swiezego ATFu, ktory wraz z filtrem wymienilem podczas poprzedniego wyciagania skrzyni i ktory przejechal raptem 200 km (nie mielismy mozliwosci spuscic i napelnic go w sterylnych warunakch) postanowilismy zaryzykowac i nie spuszczac go calego a tylko odkrecic dwa przewody biegnace do i z chlodnicy oraz rurke bagnetu. I tu niespodzianka: wycieklo ok. 200 ml... Wynika z tego, ze spuszczanie ATFu podzcas wyjmowanie skrzyni wcale nie jest konieczne. Po wyjeciu skrzyni uruchomilismy silnik i okazalo sie, ze czegotoniemajacy chinski simmerring ciekl jeszcze gorzej niz oryginalny (nie wiadomo w sumie czy oryginalny w ogole byl uszkodzony) ale takze, ze oprocz simmeringu uszkodzona jest najprawdopodobniej uszczelka pod miska olejowa. Bartek az sie wzdrygal na sama mysl o zdejmowaniu michy i chcial kleic sili-sili

. W koncu jednak udalo mi sie przekonac go do wyjazdu po uszczelke. Kupilismy Elringa w
Car-Rex w cenie nizszej niz mialbym ja w Focie czy innym InterCars (po uwzglednieniu rabatow). A na koniec doliczono nam jeszcze 10% znizki z tytulu czlonkostwa w klubie. Najgorsze, ze kiedy kupowalismy uszczelke w Szczecinie to taka sama oryginalna, jeszcze zafoliowana w opakowanie z gwiazdka (ale tez Elring) lezala (i nadal lezy) na moim biurku w Katowicach

. W kazdym razie po sciagnieciu miski tak wygladala uszczelka zalozona w Niemczech przez... (?)
Po poludniu pojawil sie tak nam w piatek brakujacy dyrektor
MacKuz, i, w zwiazku z tym, ze tym razem byl poza zasiegiem zony, zdecydowal sie od razu na aktywna pomoc:
Zrobilo sie pozno,
RR, juz bez dodatkowej oplaty,

zaproponowal kolacje i nocleg. I dostalem jeszcze kanapki na droge

Rano mielismy tylko uzupelnic ATF ale okazalo sie, ze regulacji wymaga linka sterujaca zmiana biegow w skrzyni. Kolejne dwie godziny...

Wreszcie auto gotowe, dzieki nowemu sprzeglu, Bartek wyraznie odprezony...
Nastepnego dnia w Katowicach wypruwalem juz nagrzewnice
