Ale się porobiło

To ja tez sobie pozwolę dorzucić swoje trzy grosze - jako klubowicz i
przede wszystkim właściciel podobnej zabawki.
Sebian pisze:
AMG pisze:
Skoro wszystkim sie tak podoba na naszych comiesiecznych spotach to może by zrobić wda spoty w miesiacu np. druga i ostatnia nioedziela miesiac .
Co warszawiacy na ten pomysł ??
Bukol pisze:
Jestem za częstszymi spotami. Może być druga i ostatnia niedziela (lub pierwsza i trzecia).
Pozwolę sobie odpowiedzieć na te propozycje: Będzie się odbywał jeden spot miesięcznie. Mając na uwadze frekwencję i rotacje obcnych osób nie ma sensu rozmydlać tego na dwa spotkania. Będzie raz, a dobrze. Najwyżej z czasem zrobi się jakąś dodatkową imprezę typu wypad za miasto czy rajdzik. Nie dyskutować, robić jak zarządzono! ![[zlosniki]](./images/smilies/zlosniki.gif)
Sebian pisze:
AMG pisze:
Sebian pisze:
Odwołuję się m.in. do uwagi Melvisa i późniejszej Octa: więcej spotów w miesiącu rozpieprzy frekwencję na poszczególnych spotach, a wszystko się rozmydli. Jeśli taki obrót rzeczy spowoduje obniżenie frekwencji na drugoniedzielnych spotach klubowych, o którą od dłuższego czasu walczymy, bo zależy nam (zgodnie ze statutem klubu) na propagowaniu naszej działalności i integracji środowiska użytkowników MB, to podjęte zostaną takie kroki zaradcze (na tym forum), aby tą frekwencję utrzymać. Czy pojmujesz, o co chodzi? Więcej spotkań - OK, tylko tak, żeby nie niszczyć (świadomie czy nieświadomie) tego, co inni już zbudowali.
Jak widać na przykładzie "klubu W116" czeste spoty tylko pomagaja budować coraz to szersza baze jego członków i buduja miedzy nimi nowe znajomości i przyjaźnie.
Spoty klubu W116 sa raz na tydzień i po niech wiem, że raz w misiącu to napewno za żadko. i z tąd tez pomysł aby były dwa a nie jeden.
Nie wiem, czy pamiętasz, ale my nazywamy się MB/8 Club Poland i działamy wg własnych ustaleń, a nie - przy całym szacunku dla kolegów - wg grafika klubu 116-ek.
Nie wiem, czy pamiętasz, ale my nazywamy się MB/8 Club Poland i działamy wg własnych ustaleń, a nie - przy całym szacunku dla kolegów - wg grafika klubu 116-ek. Zatem o co Ci chodzi?
AMG pisze:
Co do twojego sugerowania, że próbuje cos niszczyć to myśle, że źle trafiłeś bo np. nowy kolega obert który był na spocie przyjechał tam dzieki mnie.
I chwała Ci za to, że go zaprosiłeś. Widze, że tu trzeba 3 razy pisać o tym samym, bo słowa są rozumiane niewłaściwie lub na opak. Przeczytaj może jeszcze raz słowa o niszczeniu (może to za mocne określenie - amień sobie na popsucie albo coś w tym stylu) i postaraj się tego nie brać za bardzo do siebie, następnie przeczytaj jeszcze raz cały wątek od początku, to może zrozumiesz, o co chodzi.
AMG pisze:
A juz nie wsponme o moim pierwszym pomyśle pod nazwą "Sierzchów 2000.
O ile pamietasz, to w Sierzchowie byłem jeszcze swoją beczką i byłem miło zaskoczony, że można było zorganizaować taką imprezę. Wtedy jeszcze późniejsi członkowie KZMP byli przed połknięciem kijów od szczotek
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Ale co ma Sierzchów do naszych spotów? Jeśli chodzi Ci o jakąś licytację, to jako klub mamy na koncie sześć fantastycznych zlotów + odpowiednik Sierzchowa, czyli Byszewy 2001, które pod względem frekwencji, organizacji i podejścia do tematu MB zaszokowały gości z innych organizacji
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Nasze zloty i spoty są wynikiem długoterminowych starań i działań wielu moich klubowych kolegów i chwała im za to
![[usmiech]](./images/smilies/usmiech.gif)
Może AMG chodzi o podpatrzenie potencjalnie korzystnego (dla Klubu i nie tylko) pomysłu i zanim się go zetnie, to warto spróbować?
Wielu z nas (niezrzeszonych i zrzeszonych w Klubie) prezentuje lekką manię na punkcie MB, więc może się okazać, że ludzi nie zabraknie na obu spotkaniach.
Jedno pytanko - lepsze (z punktu widzenia realizacji celów Klubu) jedno spotkanie z udziałem (przykładowo) 20 osób czy dwa (znowu przykładowo) z udziałem 15? Może nawet niekoniecznie tych samych
Sebian pisze:
Rad.ek pisze:
Zgodnie z paragrafem:
215& 23 ust.4 o budownictwie.
554& 84 ust 666 pkt 1 o matactwach.
Możecie się spotkać nie jako kluubowicze ale jako forumowicze MB/8.
Taki mały kruczek prawny.
A mam pytanie do Szczecinian- nasze spotkania były z pod znaku klubu czy nie?
Wg mnie oficjalne spotkania uznawane przez klub to WZ i zloty.
Skoro istnieje ogłoszenie o oficjalnych spotach klubowych, bo tak chcemy, to tak jest, a terminy stałych spotkań pod naszym szyldem sa podane do wiadomości publicznej w tej części forum i zapewne za moment pojawią się na stronie klubowej, o czym było już mówione
![[cool]](./images/smilies/cool.gif)
Kolega Sebian na żadnym spocie w Szczecinie niestety nie był. Rozumiemy, że to jest kawałek drogi i nie mamy żalu
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
ale może zechce nie rozwiązywać naszych, w dodatku nieistniejących u nas (mam nadzieję

) problemów.
Rad.ek pisze:
Przypuśćmy taką rzecz:
Organizowany jest spot (nie zlot) co miesięczny na który nie mogę przybyć.
Pech prawdziwy
Rad.ek pisze:
Jestem klubowiczem.
Fakt
Rad.ek pisze:
Czy mogę zorganizować spot z pod znaku klubu? Czy muszę się pytać klubu?
Wg mnie każdy kto należy do klubu może organizować spoty, a nawet powinien. Jako przedstawiciel jest to jego obowiązek.
Weżmy pod uwagę że nie tylko ja mogę przybyć akurat tego dnia i chcę przy okazji rozdać koszulki.
Jeśli mam pytać się góry to kto jest tą górą?
Mam nadzieje że napisałem to zrozumiale.
Nie Klubu, tylko
wybranych osób ![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Na początek mogą być koleżanki i koledzy z okolicy.
Przedstawicieli regionalnych już nie ma.
Mi osobiście (o zgozo
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
) jest dokładnie wszystko jedno, kto wychodzi z propozycją spotkania i dogrywa jego szczegóły. Byle takowe się odbyło i było miłe. Ino tu jest prowyncja i gdzie nam do światowych tryndów i problemów.
Żeby było zupełnie śmiesznie, to §9 Statutu nie precyzuje, kto ma być inicjatorem/organizatorem spotkań, m.in. dzięki którym to Klub realizuje swoje zadania. Oczywiście, dobrze by było gdyby członkowie byli tak prężni, że reszta by tylko gały wybałuszała, ale coś nie zawsze tak wychodzi.
Może chłopaki z Gdańska i Kubol tę paradę też sami machnęli? Kurna, ale rozmach.
Natomiast w żadnym miejscu nie znalazłem informacji, że niby "klubowicz" = monopol na dobre pomysły.
