MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Tydzień temu, gdy 115 Badera odmówiła dalszej kolaboracji, musieliśmy ją kawałek popchnąć w celu ustawienia jej za holownikiem

, pomagał nam w tej misji pan, że tak powiem, na codzień zajmujący się degustacją win (bynajmniej krajowych, nie importowanych). Podczas pchania pan stwierdził "..no, no beczke to już sie pchało nie raz, także ja wiem o co chodzi ". Nie wiem co miał na myśli, ale widocznie do pchania "beczki" potrzebne jest jakaś wiedza, która jak sie pózniej okazało sprawdziła się i w przypadku 115 [zlosnik]

Autor:	Cem [ czw sie 17, 2006 11:03 pm ]
Tytuł:	Trójmiasto od 19.08 do 27.08.2006
Hej! Będę w Trójmieście przez cały tydzień i zapewne znalazłbym trochę czasu na spotkanie czy wieczorny cruising [ok]

Autor:	melvis [ pt sie 18, 2006 11:59 am ]
Tytuł:
cruising, koniecznie z driftingiem : )))

Autor:	MarcinMer [ pt sie 18, 2006 1:00 pm ]
Tytuł:
Ja się piszę, ale nie wcześniej niż w niedzielę późnym popołudniem

Autor:	Cem [ pt sie 18, 2006 7:07 pm ]
Tytuł:
Podam numer telefonu w razie czego. 605 28 00 27 Pozdrawiam.

Autor:	MarcinMer [ ndz sie 20, 2006 3:28 pm ]
Tytuł:
Jeżeli ktoś miałby ochotę spotkać się na skwerze Kościuszki dzisiaj (niedziela), o np. 18.00, to ja zgłaszam swój akces. W razie czego mój numer - 501 490 678

MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz https://www.forum.w114-115.org.pl/

Trójmiasto od 19.08 do 27.08.2006 https://www.forum.w114-115.org.pl/viewtopic.php?f=6&t=20360	Strona 1 z 1

Autor:	chymon [ ndz sie 20, 2006 7:07 pm ]
Tytuł:
Hej, właśnie wróciłem z Trójmiasta, ale nie dany był mi wspólny cruising gwiaździsty powód 1 - brak czasu powód 2 - brak W115 powód 3 - ówczesny brak możliwości skontaktowania się z Cemem Mam nadzieje, że chociaż pozdrowienia dotarły Miłego wypoczynku życzę. Pozdr

Autor:	Cem [ sob sie 26, 2006 10:29 pm ]
Tytuł:
Już jestem w Warszawie. Wyjazd jak najbardziej się udał. Tu chciałbym za wszystko podziękować Miśkowi. Jadąc do Trójmiasta minąłem się z Sebą. Pozdrowiliśmy się światłami i każdy poleciał w swoją stronę. Podziękowania dla MarcinMer'a i Voitass'a za zorganizowanie skromnego spotkania w Gdyni. Szkoda, że tak krótko, ale objazdy w Gdańsku i pogoda zrobiły swoje. chymon pisze: Mam nadzieje, że chociaż pozdrowienia dotarły Miłego wypoczynku życzę. Pozdr Pozdrowienia dotarły i to taką metodą, że z początku myśleliśmy, że dostaliśmy mandacik za parkowanie. Tak łatwo rozpoznałeś moje auto? Dzięki wielkie. Na ul. Niepodległości w Sopocie spotkałem błękitną 115'tkę (najprawdopodobniej 906 graublau) z kremowym wnętrzem. Pozdrowiliśmy się i przez jakiś odcinek jechaliśmy obok siebie. Ktoś z was ją zna? Na zakończenie dodam, że na starówce w Gdańsku, gdy otwierałem szyberdach, usłyszałem kobiecy głos: "Taka stara beka a jaka ładna". [ok] Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam.

Autor:	matrix [ sob sie 26, 2006 10:44 pm ]
Tytuł:
Cem pisze: , gdy otwierałem szyberdach, usłyszałem kobiecy głos: "Taka stara beka a jaka ładna". [ok] Stara beka, ale amerykańska Panie, bo podwójne zderzaki... Tydzień temu, gdy 115 Badera odmówiła dalszej kolaboracji, musieliśmy ją kawałek popchnąć w celu ustawienia jej za holownikiem , pomagał nam w tej misji pan, że tak powiem, na codzień zajmujący się degustacją win (bynajmniej krajowych, nie importowanych). Podczas pchania pan stwierdził "..no, no beczke to już sie pchało nie raz, także ja wiem o co chodzi ". Nie wiem co miał na myśli, ale widocznie do pchania "beczki" potrzebne jest jakaś wiedza, która jak sie pózniej okazało sprawdziła się i w przypadku 115 .

Autor:	Cem [ ndz sie 27, 2006 2:10 pm ]
Tytuł:
matrix pisze: Stara beka, ale amerykańska Panie, bo podwójne zderzaki... Stara beka a jeszcze jeździ... matrix pisze: Tydzień temu, gdy 115 Badera odmówiła dalszej kolaboracji, musieliśmy ją kawałek popchnąć w celu ustawienia jej za holownikiem , pomagał nam w tej misji pan, że tak powiem, na codzień zajmujący się degustacją win (bynajmniej krajowych, nie importowanych). Podczas pchania pan stwierdził "..no, no beczke to już sie pchało nie raz, także ja wiem o co chodzi ". Nie wiem co miał na myśli, ale widocznie do pchania "beczki" potrzebne jest jakaś wiedza, która jak sie pózniej okazało sprawdziła się i w przypadku 115 . Najwyraźniej chciał wam dać do zrozumienia, że sami byście sobie nie poradzili. Wrzucam jeszcze kilka zdjęć ze spotkania w Gdyni:

Strona 1 z 1	Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/