Jeszcze nie wiem którą ruiną, ale jadę.
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
Byłem w zeszłym roku i polecam, z resztą jak wszystkie imprezy organizowane przez miłośników samochodów skorodowanych, głupich, bezsensownych i przede wszystkim starych.
Jeśli ktoś ma stare auto (nieważne jakiej marki), które jest zardzewiałe, połatane i nieestetyczne to powinien walić na tę imprezę jak w dym. Tutaj nikt się nie skrzywi, nikt nie będzie biadolił, nikt nie powie, że brzydki - wręcz przeciwnie, wszyscy przywitają takie auto z uśmiechem (szczerym, a nie godnym politowania)!
![[ok]](./images/smilies/ok.gif)
Oczywiście auto musi być sprawne. Wszyscy, którzy słyszeli o Jarku Grzebyku
i stwierdzili, że jest On ich idolem, powinni się tam wybrać. Mało tego wszystkiego - jeśli wóz będzie wystarczająco ugryziony tzw. zębem czasu (najlepiej jeśli jest skorodowany i nitowany) to można wygrać oryginalne nagrody, naprawdę niepowtarzalne!
Polecam wszystkim, którzy wstydzą się swoim wehikułem pokazywać na zlotach wśród wychuchanych rodzynków pieczołowicie pielęgnowanych w garażach.
Do zobaczenia!
![[zlosnikok]](./images/smilies/zlosnikok.gif)
![[zlosnikz]](./images/smilies/icon_biggrin.gif){kind=icon}
![[hehe]](./images/smilies/hehe.gif)
Może chodziło o tempo dyktowania trasy