MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 28, 2025 11:46 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 
Autor Wiadomość
Post: ndz maja 15, 2005 9:11 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Witam,
W moim W124 300E (88) w momencie kiedy ze świateł mijania perzełączam na długie zostają tylko krótkie.
Co wymienić i gdzie szukać? :-?

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 15, 2005 9:30 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
A co to są dla Ciebie "krótkie"?


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 15, 2005 9:34 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Zieloniutki pisze:
w momencie kiedy ze świateł mijania perzełączam na długie zostają tylko krótkie


POSTOJÓWKI :-?

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 15, 2005 9:38 pm 
Offline
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lip 14, 2002 6:38 pm
Posty: 5464
Lokalizacja: Warszawa
Gdzieś prawodpodobnie ucieka masa...

_________________
MB W123 230E '80 Chinablau & W123 230 '77 Saharagelb
MB GLC 220d 4MATIC - plastik na co dzień ;)
Prezes MB/8 Club Poland
"Chcę umrzeć spokojnie, we śnie - tak jak mój znajomy, a nie wrzeszcząc z
przerażenia - tak jak jego pasażerowie."


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 15, 2005 9:41 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Idzik pisze:
Gdzieś prawodpodobnie ucieka masa...


a coś bliżej? czy fakt, że MB ma blacharkę w stanie agonalnym (niedługo zdjęcia) może być tego przyczyną, a przy okazji cięzko odpalać??

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
 Tytuł:
Post: ndz maja 15, 2005 10:02 pm 
Offline
weteran

Rejestracja: śr lut 04, 2004 12:38 am
Posty: 2215
Lokalizacja: Limerick
Jest uszkodzony przełącznik pod kierownicą (nie pierwszy i nie ostatni)
Jest to do rozebrania i do zrobienia dla średnio manualnego majsterkowicza.

A tu masz przedruk mojej twórczości (z innego forum):

NAPRAWA POJAZDU 124 ORAZ 201 MAJĄCA NA CELU UZDATNIENIE PRZEŁĄCZNIKA POD KIEROWNICĄ

Zaczynamy od zdjęcia klemy, co by nam się poprzez przypadkowe załączenie zapłonu feler w układzie poduszki nie pojawił. Następnie bierzemy torx nr 25, na śrubokręcie albo długą "klamkę", musi mieć kilka cm. długości, i w dziurach od spodu kierownicy szukamy śrub które mocują poduszkę. Może w tym celu okazać się konieczne przekręcenie kluczyka zapłonu aby zwolnić blokadę kierownicy, ale mamy klemę zdjętą, to spoko. Odkręcamy rzeczone śruby, odchylamy poduszkę, i wyciągamy wtyczkę połączenia. Kierownica przykręcona jest tradycyjnie, imbus 10, wykonujemy czynność i odzyskany kawałek pojazdu odkładamy na bok. Pod spodem, zależnie od rocznika zobaczymy:
-szeroka listwa z końcowej produkcji: tzw tasiemka kontaktowa,(plastykowy, obrotowy krążek zastępujący szczotki) ściągamy ją przy kołach ustawionych do jazdy na wprost, przykręcona dwoma wkrętami
-modele wcześniejsze: aluminiowa, okrągła płytka z czterema szczotkami, którą również należy odkręcić
Naszym oczom ukazuje się korpus przełącznika zamocowany trzema wkrętami (dwa krótsze, jeden dłuższy); też odkręcić.
Rozebrać osłonę pod kierownicą (bliżej nie tłumaczę, to robił chyba prawie każdy z obecnych),na poprzecznym wzmocnieniu idącym od kolumny kier. w lewo zamocowany jest 14 pinowy wtyk, który również należy rozłączyć.
PRZEŁĄCZNIK JEST NASZ.

Rozdział drugi
Przełącznik poddajemy obserwacji. Dają się zauważyć cztery rurkowe nity zespalające ze sobą obie części przełącznika, rozwiercamy je wiertareczką, jeżeli cholery się kręcą, to od strony niewierconej wkładamy cienki, zegarmistrzowski śrubokręcik i przechylamy go lekko na bok, co spowoduje unieruchomienie nitu na dany moment. Aha, należy również wyjąć szczotki kontaktowe sygnału(są na wcisk, wyjdą razem z białymi obsadkami i sprężynkami dociskowymi jako całe elementy) Nity rozwiercamy do momentu, aż będzie możliwe ich całkowite wysunięcie, co też robimy. Następnie rozdzielamy delikatnie obie połowy podstawy przełącznika. Część kabli obsługująca wycieraczkę idzie do dźwigienki i mogą stanowić pewną przeszkodę, jednak bardzo często można je wyjąć z prowadzenia lub spod osłonki (zależnie od wykonania) i będzie większa możliwość manewru. Teraz czynność najważniejsza: prawidłowe zlokalizowanie interesującego nas styku.
Przy braku pewności można, korzystając z okazji wyczyścić wszystkie styki, chociaż wtedy istnieje prawdopodobieństwo że akurat ten właściwy zostanie przeoczony, i naprawa okaże się nieskuteczna.
Po wyczyszczeniu styków i prawidłowym umieszczeniu elementów wnętrza składamy obie części przełącznika ze sobą. Do zespolenia można użyć długich śrubek M 3 z nakrętkami, lub bardziej elegancko, wykorzystać stare nity po niewielkim skróceniu ich gniazd w przełączniku( po prostu należy wziąść piątkę wiertło i poprzez niewielkie rozwiercenie otworu nitu w przełączniku spowodować, że nit, pomimo że jest krótszy, to jednak wystarczy)
Pozostaje złożenie pojazdu w odwrotnej kolejności, podpięcie klemy, i sprawdzenie funkcji.
Nie podpinać klemy z odpiętym AIRBAG-iem!!!! Włączenie zapłonu wywoła feler w sterowniku!!
Jeżeli w czasie sprawdzania funkcji okaże się, że nie działa dla odmiany sygnał dźwiękowy, to znaczy że zapomnieliśmy wsadzić na miejsce szczotki kontaktowe sygnału. Ale to się często zdarza i nie należy się tym przejmować.
Przełączniki dostarczało trzech podwykonawców. Różnią się one szczegółami konstrukcyjnymi, jednak podany opis i sposób naprawy jest identyczny dla wszystkich. Podobny jest również stopień trudności naprawy, nie ma ryzyka że po otwarciu obudowy wyskoczy garść sprężynek z którymi nie będzie wiadomo, co zrobić. Jedna z wersji miała niektóre ze styków przez takie okienka-szczeliny dostępne od zewnątrz, była możliwość naprawy bez rozbierania, ale było ich bardzo mało.
Powodzenia!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pn maja 16, 2005 10:14 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt maja 02, 2003 12:26 pm
Posty: 495
Lokalizacja: Żelechów/Warszawa
Gerri pisze:
Jest uszkodzony przełącznik pod kierownicą (nie pierwszy i nie ostatni)
Jest to do rozebrania i do zrobienia dla średnio manualnego majsterkowicza.


No to w najbliższą sobotę okaże się jak bardzo jestem zaawansowanym majsterkowieczem [zlosnikz]

_________________
Pozdrawiam
Robert


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 7 ] 

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl