Witam,
Zgłaszam 123 230 C '81, gdzie naprawiłem blokadę siedzień i działa.
Miałem dokładnie ten sam problem i nie dawało mi to spokoju (bezpieczeństwo).
Co robiłem,
1.a Od silnika , przez gumowy trójnik, odchodzą przewody na światła (fioletowe) i do foteli (niedzieskie).
1.b Światła działały, więc cały system zasysający uznałem, że jest ok.
2. W trójniku miałem filtr miedziany dość mocno przytkany brudem (usunąłem, w czasie wyjmowania się rozpadł - pytanie do kolegów - czy powinienem jednak coś podobnego włożyć ponownie?)
3.a Odłączyłem tymczasowo światła - trójnik zaślepiłem.
3.b Sprawdziłem czy przewody porządnie są połączone
3.b Odłączałem przewody od foteli (raz jeden raz drugi) i przy włączonym silniku i przyciśnieciu pedału sprawdzałem czy ząb od blokady się rusza (nie zaszkodzi mu trochę pomóc i sprawdzać czy się w ogole rusza)
4. Zauważyłem, że problem jest tylko wtedy, gdy do systemu włączony jest fotel kierowcy.
5.a Wyjąłem fotel kierowcy i zaciągając powietrze nasłuchiwałem czy przypadkiem gdzieś nie ucieka powietrze.
5.b Zlokalizowałem dziurkę w siłowniku - problem pojawił się ponieważ niestety w środku tego siłownika jest jakiś sztywny element, który ociarał o gumę.
6. Zakleiłem dziurkę klejem do gumy (dośc karkołomne dojście,

)
7. System działa
Jedyne co zostało do zrobienia to jeszcze chyba przesmarowanie w fotelach elementów metalowych(ostrożnie z gumą!) , bo wydaje mi się, że powodują one opory przy domknięciu. Ewentualnie jak któs wcześniej pisał, to może być spowodowane nie najlepszym już ciśnieniem. (a pewnikiem i jedno i drugie)
Jak coś o służe pomocą.