MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

To może być, ale niekoniecznie, powodem lekkiej przygazówki przy zapalaniu nierozgrzanego silnika.

_________________
94' 202 C180, 94' 202 C280, 09' Triumph Street Triple
Ex: 82' 123 280E

Nie trzeba, powinien zapalac bez zbednego dodawania gazu.

_________________
Nerwowa Niemra

Ale ja nie podkreslam. Ja tylko napisalem, jak byc powinno. I jak jest nie tylko u mnie - u Ciebie tez tak jest (mam nadzieje)


Sorry, art - nie gniewaj sie, ale jesli ktos pisze to samo co inny ktos napisal wczesniej, a potem pisze ze ten (drugi) ktos nie ma racji* etc., to taki tekst jest logicznie niespojny. Taka prawda - niestety logiki nie ma w programie nauczania w PL, poza nielicznymi kierunkami juz na studiach wyzszych
I dlatego rozumiem, ze moga pojawic sie problemy z takim konstruowaniem tekstu, zeby powiedziec swoje, a jednoczesnie nie przyznac racji oponentowi, ktoremu ma sie za zle, ze kiedys podwazal (=napisal jakie jest u niego) Twoja wiedze o spalaniu M117


A ja nadal uwazam, ze niezbyt daleko zszedl. Bo zwiazek z plama i gazowaniem jest mozliwy, tak samo jak mowienie o tym ze nie powinno byc gazowania jest prawda, i jest zwiazane z tematem.

BTW: Podsumujmy
1. Plama moze byc spowodowana nadmiarem oleju w rurach, a ten znalzal sie tam albo przez pierscienie, albo przez uszczelniacze
2. Plama moze byc nieistotna, po prostu nadmiar sadzy przy przygazowaniu sie wyteleportowal na zewnatrz, plus woda i mamy plame
3. Plama plama, ale przygazowywanie podczas odpalania nie powinno miec miejsca. Bo raz ze swiadczy o jakims niedomaganiu w sprzecie, dwa ze nieladnie wyglada (sasiedzi patrza ), trzy - bo fabryka nie przewidziala takiego odpalania silnika
4. IMO problemy ze slabym odpalaniem bez przygazowywania nalezy usunac, i moga one byc nie mniej wazne od plamy.. o ktorej nic konkretnego nie wiemy

Ekstra dostaliscie nieco wiedzy na temat sposobow takiego formulowania mysli, zeby ladnie wygladaly na papierze. No i dowiedzielismy sie nieco o LPG, o M117 i o paru innych sprawach/rzeczach

Art: mam prosbe do Ciebie. Jakbys byl taki mily, i staral sie nie przywolywac mnie do tablicy.. bylbym wdzieczny. Jak sam napisales, w spalanie mozna wierzyc, albo i nie - wiec niech tak zostanie. Kazdy silnik jest inny, kazde auto jest inne, a ja na dodatek mam 5.6 z mostem i z ASB od 500, i byc moze to jest przyczyna mojego spalania. Poza tym, Torun to miasto w ktorym nie ma korkow, a to ma dosc duzy wplyw na srednie spalanie

* bo tak nalezy rozumiec sens koncowki Twojego (chyba) pierwszego w tym watku posta

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

W sumie, to możliwe przyczyny masz omówione - syf z wydechu, olej, paliwo. No może jeszcze złośliwy skrzat z bańką oleju

Została Ci diagnostyka (kierunki już masz) i ewent. regulacja/naprawa (w zależności od wyników), zwłaszcza że palenie z nawet lekkim gazem, to już nie jest bene (o czym notabene też już było). Chyba nie oczekujesz, że ktoś położy łapki na monitorze i powie - "pierścienie". To nie Tolkien


Bez nerw. Siedzę dziś na necie do wieczora, więc jakby co, to zrobi się szybkie cięcia, a nick'i opornych wyczyta na wieczornym apelu

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

teraz juz tak.


ta opcja raczej odpada, gdyz stalo sie to na Bielanach, a jak powszechnie wiadomo zlosliwe skrzaty sie tu nie zapuszczaja.


w sumie szkoda

pozdrawiam

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam

Pisałem o 8.10, ale switch się powiesił


Klimat tam dla nich niezdrowy? To dobrze, bo swołocz to straszna

Daj znać, co wyszło...

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam

Ostatnio pojawilo sie pare postow nt. ciezkiego odpalania i gasniecia silnika. W zwiazku z czym odswiezam moj stary post (kazdy czytajacy proszony jest o wyselekcjonowanie merytorycznie wartosciowych wypowiedzi). W moim aucie byly takie problemy:

1. Podczas odpalania pomocny byl pedal gazu.
2. Na Pb rozgrzane auto gaslo przy hamowaniu i kreceniu kierownica.
3. Wspomniana plama (powtorzylo sie to kilka razy)

Przyczyna takiego stanu rzeczy okazala sie pogieta klapa przeplywomierza i zbyt bogata mieszanka. Po wymianie klapy (60 zl), regulacji skladu mieszanki i wolnych obrotow. Wszystkie wspomniane problemy zniknely. Zostaly tez wyregulowane zawory. Teraz silnik pracuje tez znacznie ciszej (na ucho to gdzies o polowe ).

Tym samym odradzam jezdzenie z benzynowymi mb do warsztatu panstwa Resiakow gdyz...nie dali sobie rady z regulacja zaworow w silniku M110 (z dieslem raz mi pomogli, wiec moze na dieslach sie znaja) i podpisuje sie pod pozytywna opinia nt. warsztatu Aseko przy Mińskiej.

Pozdrawiam

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam

A mam pytanie regulowałeś mieszankę po wymianie klapki ale tylko benzynową czy gazu również? Bo o ile mi wiadomo to klapka wygina się od strzałów gazu jeżeli nie masz zainstalowanego zaworu upustowego. A co do tej plamy to moim zdaniem nie jest to problem pierscieni gdyz wtedy olej byłby przepalany i by ci pięknie dymił na niebiesko. A tego chyba nie masz dlatego skłaniał bym się że ta plama to była sadza z wodą.

_________________
320TE 92' z gazownią

Mi nigdy gaz w tym aucie nie strzelil, wiec wychodze z zalozenia, ze jest ok. Po wymianie klapki regulowany byl sklad mieszanki na Pb. Teraz kolej na regulacje LPG. Klapka byla wygieta, bo widocznie gaz strzelil komus wczesniej i ktos olal wymiane. Mozesz rozwinac temat zaworu bezpieczenstwa? (nie wiem czy to mam)

pozdrawiam

_________________
[color=white]arcticweiss[/color] S124 250TD - sprzedam

Co do zaworów, to pewnie naraże się części forumowiczó za profanację. Ale już mówie dobre pare lat temu zakłądaliśmy gaz do 500se i se pare razy postrzelał i jakiś koleś poradził aby założyć zawory bezpieczeństwa które w momencie wybuchu gazu otwierały się ze względu na wyższe ciśnienie. Zawory te były instalowane w mianowity sposób w urządzeniu wtryskowym były robione dziury i gwintowane poczym wkręcane tam zaworki. Jak bratu do M119 zakładali w zeszłym roku gaz to zakładali też jakieś zabezpieczenie ale już w bardziej "humanitarny" sposób tylko nawet tego nie widziałem więc trudno mi to opisać.

_________________
320TE 92' z gazownią

zdaje się, że powinni byli założyć minimum III generację.

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"

Zgadzam się z Michau'em, co do Aseko. Poprostu znają się na tym co robią, polecam każdemu ten warsztat.

_________________
MB W126 500 SE ’82
MB W126 420 SEL '89