Jechałem dzis z Gliwic do Opola i podczas jazdy samochd mi poprostu zgasl. Zatrzymalem sie, pokrecilem kilka razy dosc dlugo rozrusznikiem po czym zapalil. Przejechałem kilka km po czym sytuacja sie powtorzyła. I tak kilka razy
![[szalone]](./images/smilies/szalone.gif)
Przy kreceniu zachwywał sie tak samo jak wtedy gdy wymieniam filtr glowny paliwa, tzn zapowietrza sie i ma problemy z odpaleniem. Po kilku takich sytuacjach ustawilem filtr wstepny paliwa pionowo tak zeby przewod ktorym pobierane jest paliwo do pompy byl centralnie na dole, caly zamoczony w ropie. I o dziwo juz wiecej sie na trasie nie zapowietrzyl. Czy jest mozliwe zeby zapowietrzal sie przez ukosnie (wzdłoż przewodu paliwowego) filtr wstepny? Nigdy wczesniej nic takiego mi sie nie zdarzylo a filtr praktycznie zawsze byl w takim polozeniu. Czy moze jest inne miejsce ktorym moze zasysac powietrze?