DAVID pisze:
mam problem poniewaz chce kupic mb 123 300d z 1979 w automacie.problem dotyczy skrzyni otoz przelacza ona biegi tylko tam gdzie na liczniku sa takie żółte paski(chyba od maksymalnych obrotów)??? ostatni bieg wrzuca dopiero przy 110km/h????????z tego co wiem to jest jakas regulacja tego kiedy skrzynia ma zmienic bieg a jesli ona nie pomoze????niechce wtopic kasy HELP!!! ;) dzieki z gory
Olej i filtr wymienić wypada po słusznym przebiegu ale nie słyszałem, żeby komuś tak znacząco pomogło, tzn, żeby problem zniknął po wymianie. Automat MB jest wyjątkowo odporny na takie historie.
Stało się nagle, stopniowo czy tak kupiłeś? Szarpie przy pierwszym przeżuceniu??
Przeciąganie da się regulować śrubą a i owszem, ale jak nic nie było grzebane to też mała szansa, że sam się rozregulował.
W dieslu najczęściej winny jest trójnik na pokrywie zaworów. Nieszczelność samego elementu lub odwrotnie podłączone przewody. Kombinacji jest kilka. Wszystkie poza właściwą powodują przeciąganie lub ślizganie. Szarpać może lekko lub mocno. Nie wiem od czego to zależy.
Ostatnio w ten sposób wyleczyliśmy drugiego w rodzinie W123 240D, na którego znawcy wydali już wyrok: skrzynia się ślizga więc trzeba wstawiać manual. Odwrotnie połączenia dawały właśnie przeciąganie, przy jednym jak ręką odjął. W tej chwili jest naprawdę ok. Trójnik też został wymieniony, bo pękł i nie dawał kicka.
Miał prawo. Auto ma 550.000 a skrzynia nie nosi zewnętrznych śladów naprawy w DE.