MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 12:53 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw paź 21, 2004 9:51 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
No cześć, dziś niestety pojawił się problem i to chyba poważny:
(narazie niestety odstawiłem Meśka i przesiadłem się znów na VW)

PROBLEM 1)
Wyjeżdzam sobie z garazu, patrzę, a tu plama ATFu :( (nieduża ok 5-10cm). W weekend wpakuje meska na kanal i zaczne szukać skad kapie.
Gdzie szukać??
Jak sprawdza się poziom oleju w skrzynii, na bagnecie na wyłączonym silniku miałem 10cm za dużo :o
Plamy wcześniej nie było.

PROBLEM 2)
Jako, że zacząłem sprawdzać plyny ustrojowe, to wyciągam bagnet od oleju silnikowego, a tam... kropeleczka na czubeczku (i niestety nie wpożądeczku ;-) )
Przejechałem może ze 3000km
Gdzie auto może gubić olej?
Cylindry z tego co mówił mechanik są super, ja patrząc okiem laika też byłbym podobnego zdania. Mówił, że widać jeszcze na gładziach taki szlif w jodełkę fabryczny, więc jest naprawdę super (czy to prawda?)
Czy przez uszczelniacze zaworów może ginąć olej?? Czy ich wymiana, to duża robota + koszt?
Zanim zacząłem jeżdzić trochę kapało z korka miski olejowej, ale potem przestało. A zaraz po zarejestrowaniu sprawdziłem olej i było ok?

Ma ktoś jakieś pomysły?

PS.
Jak to jest? Jak sie kupuje czasem auto w salonie, to na początku potrafi brać bardzo dużo oleju (2 moich znajomych tak miało i to podobno jest ok), dlaczego tak się dzieje? Moze u mnie jest analogiczna sytuacja, może wymieniłem podczas 'remontu' coś co się musi dopiero 'ułożyć'?

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 21, 2004 10:11 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lut 06, 2004 5:44 pm
Posty: 1213
Lokalizacja: Kutno
Poziom ATF sprawdza się na pracującym silniku i P lub N. Ta jodelka na cylindrach to honowanie.
Nowe niedotarte silniki biorą olej bo mają większe luzy wynikające z wzajemnego niedopasowania elementów.

_________________
W124 300E jedna z najszybszych kuchenek gazowych w Kutnie "Siwek"


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 21, 2004 10:17 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Antoni Janikowski pisze:
Poziom ATF sprawdza się na pracującym silniku i P lub N. Ta jodelka na cylindrach to honowanie.
Nowe niedotarte silniki biorą olej bo mają większe luzy wynikające z wzajemnego niedopasowania elementów.


Czyli jak widać honowanie (dzięki za nowe słówko ;-) ) to silnik jest ok?
Pozatym nie było żadnego rantu na gładzi w miejscu gdzie dochodził tłok.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 21, 2004 11:21 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Ile przejechałeś po remoncie? I jakie długie trasy robisz?
W domu u mnie pojawiło sie jakiś czas temu nowe autko z przebiegiem około 200 tys.. Na początku zrobiłem nim 1000 km i wszystko było ok- przewietrzanie suche , filtr powietrza nie zaolejony. Ojciec teraz jeździ i w 2000 km zjadł 1l oleju. Problem w tym, że najdłuższa trasa to 7 km i silnik niedogrzany sobie ten olej pali. Taka jazda to też zabóstwo dla silnika ze względu na korozje niskotemperaturową.
Może podobnie jest u Ciebie.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: czw paź 21, 2004 11:57 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Przejechałem ok 2000-3000km
No jeżdzę generalnie po mieście więc trasy są takie jak mówisz, ale czy to naprawdę normalne??

Aha tego remontu proszę nie utozsamiać z remontem silnika.

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
Post: pt paź 22, 2004 9:15 am 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
and6412 pisze:
PROBLEM 1)
Jak sprawdza się poziom oleju w skrzynii, na bagnecie na wyłączonym silniku miałem 10cm za dużo :o
Plamy wcześniej nie było.

TAK JAK ANTEK NAPISAŁ POZIOM OLEJU SPRAWDZA SIĘ PRZY ODPALONYM AUCIE (NIE JEST TO TAKIE PROSTE), TEMPERATURA SILNIKA W OKOLICACH KRESKI MIĘDZY 40-80, Z JEDNEJ STRONY MOŻE BYĆ NA BAGNECIE WIĘCEJ BO POMPA CHLAPIE NA NIEGO, PATRZ NA TEN NIŻSZY POZIOM OLEJU.

PROBLEM 2)
Jako, że zacząłem sprawdzać plyny ustrojowe, to wyciągam bagnet od oleju silnikowego, a tam... kropeleczka na czubeczku (i niestety nie wpożądeczku ;-) )
Przejechałem może ze 3000km
Gdzie auto może gubić olej?
Cylindry z tego co mówił mechanik są super, ja patrząc okiem laika też byłbym podobnego zdania. Mówił, że widać jeszcze na gładziach taki szlif w jodełkę fabryczny, więc jest naprawdę super (czy to prawda?)
Czy przez uszczelniacze zaworów może ginąć olej?? Czy ich wymiana, to duża robota + koszt?

OCZYWIŚCIE, ŻE MOŻE UCIEKAĆ USZCZELNIACZAMI, TROSZKĘ ROBOTY JEST, JAK JUŻ USZCZELNIACZE TO W ZASADZIE CAŁĄ GŁOWICĘ SIĘ ROBI + USZCZELKI NOWE, NIE JEST TO TANIA ZABAWA.
JEŻELI BIERZE CI 1L/2000-2500KM TO BYM NIC NIE GRZEBAŁ JESZCZE.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
Post: pt paź 22, 2004 9:44 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 12, 2004 7:51 am
Posty: 502
Lokalizacja: Gdynia
and6412 pisze:
PROBLEM 1)
Plama ATFu :( (nieduża ok 5-10cm).
Gdzie szukać??
Plamy wcześniej nie było.


U mnie to samo,lewa strona skrzyni, mimo że plamy są takie jak mówisz, oleju generalnie dużo u mnie nie ubywa. Codziennie kontroluje olej, Byłem u gościa który naprawia automatyczne skrzynie, i mówi że to dosyć niefortunny wyciek z jakiejś pompki, i że generalnie powinno się zwalić skrzynie ale on zna jakiś sposób na wymiane bez zwalania. Jest dobry, zawsze u niego kolejka, w przyszła środe bierze sie za to.

_________________
W123 2.0lpg automatic 85r


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 22, 2004 1:08 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
Może faktycznie masz uszczelniacze do wymiany, podobno twoje auto długo stało. Wymiana czasami jest możliwa bez ściągania głowicy, kilka razy tak robiłem. Nie wiem tylko czy to możliwe u Ciebie, bo nie wsadzałem łap do takiego 450.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 22, 2004 2:05 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt paź 26, 2001 2:00 am
Posty: 1411
Lokalizacja: Toruń
Stomek pisze:
Może faktycznie masz uszczelniacze do wymiany, podobno

Dlugosc stania jest mniej wazna od przebiegu uszczelniaczy..

Cytuj:
twoje auto długo stało. Wymiana czasami jest możliwa bez ściągania głowicy, kilka razy tak robiłem. Nie wiem tylko czy to możliwe u Ciebie, bo nie wsadzałem łap do takiego 450.

Oczywiscie, ze mozna wymieniac uszczelniacze bez zdejmowania glowicy. Robilem* to i w M102, i w M117. Potrzebna jest cierpliwosc [hehe]

* jako inwestor = zlecalem robote

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 22, 2004 2:27 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 10, 2002 9:54 pm
Posty: 3156
Lokalizacja: prawie Poznań
JareG pisze:
Oczywiscie, ze mozna wymieniac uszczelniacze bez zdejmowania glowicy. Robilem* to i w M102, i w M117. Potrzebna jest cierpliwosc [hehe]

* jako inwestor = zlecalem robote


Nie jestem mechanikiem, ale czy prowadnice zaworowe też tak się da wymienić? Z mojego doświadczenia z M110 i oszczedności SPECA, który wymienił tylko uszczelniacze i było gorzej niż przed wymianą (1loleju/500km! :o ) ponieważ uszczelniacze po prostu pozesuwały się! Może takie coś tylko występuje w silnikach M110.

_________________
230TE S123 E23'85; 560SEC C126 E56'90; 450SEL W116 E69'75; 280CDI 4MATIC E30D'07
Pozdrowienia z Wielkopolski
604-18-22-31
EX W201E20'86; W124E26'90; W116E28'79; C123E28'81; C126E56'90; C126E56'87; R107E28'78; W126E42'90; R107E50'84; R107E50'88;R129E50'98


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 22, 2004 4:12 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Zeby były wywalone prowadnice to juz musi byc silnik bardzo rozwalony,co do uszczelniaczy to moze tam znikac sporo oleju! Miałem kiedys auto co brało 0,7/1000 km a po wymianie praktycznie nic!!! Co do wymiany alno sie stosuje trik ze sprezonym powietrzem wpuszczonym do cylindra,albo wpycha sznurek(tak słyszałem) i mozna wymieniac bez sciagania głowicy-oczywiscie jak nie ma potrzeby innej do jej sciagniecia.....

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt paź 22, 2004 4:25 pm 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: pn sty 27, 2003 1:24 am
Posty: 1447
Lokalizacja: Gryfino
JareG pisze:
Dlugosc stania jest mniej wazna od przebiegu uszczelniaczy..


Ale jak silnik stoi to tak jak inne uszczelki uszczelniacze twardnieją.

_________________
https://www.facebook.com/pages/Old-Merc-Garage/618806288213349


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 23, 2004 2:12 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
Czyli generalnie skoncentrować się na uszczelniaczach??
Tylko że gość który mi montował silnik coś przy nich pamietam grzebał, bo mówił, że warto to zrobić jak już się ma głowice ściągnięte. Co przy nich robił nie pamietam bo wtedy jeszcze w temacie mechaniki kompletnie zielony byłem. Co mógł z nimi robić, chyba tylko wymienić??
Ile mogło to kosztować, to sobie przekalkuluję, czy skubany faktycznie wymienił :-?

Silnik sporo stał niejeżdzony (nawet nieodpalany), sądzę, że jakieś 2-5lat.

Dzięki wszystkim za zainteresowanie

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 23, 2004 3:16 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 29, 2003 7:31 pm
Posty: 3225
Lokalizacja: Kraków
No i dolałem oleju :-? :-? :( .......... weszło 3l. a i 5 by się zmieścilo jeszcze :o :o

To mówicie, że jak się te uszczelniaczes sprawdza?? ;-)

Nie widzę innej możliwości spalania oleju. Simmeringi są nowe, orginalne.

Acha jeszcze jedno, auto dymi trochę jak jest zimny, może to coś Wam mówi??

_________________
pozdrawiam Andrzej
Mercedes Benz 450 SLC - było
MGB 1965
GMail: anwojcik (at) gmail.com


Na górę
 Tytuł:
Post: sob paź 23, 2004 8:25 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 13, 2003 8:09 pm
Posty: 4194
Lokalizacja: Szczecin
and6412 pisze:
auto dymi trochę jak jest zimny, może to coś Wam mówi??

Przy tych temp. to może być juz zwyczajnie para wodna. Na ciepłym przegazuj - jak będzie dymił, to będzie temat. ;)

_________________
W107024 '77 Smoczyca, za niedługo będzie już 10 lat razem.
w trakcie namyślania się: W116; ex: W201018 '90 Murzyn.

"bułka tarta to nasz narodowy symbol bohaterski... to nasz wkład w światową kuchnię"


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl