MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Witam,
.... a ciagle jestem pod wrazeniem obecnosci na II. zlocie klubowym.
dziekuje organizatorom i ciagle wyrazam swoj podziw za checi a przede wszytskim Czas!!!!

jednakze najwieksze podziekowania chcialbym tutaj - oficjalnie przekazac Tianowi, ktoremu chcialo sie w deszczowa pogode ruszyc z domu i odnalezc moje pozostawione w hotelu klucze.
malo tego - odeslal je na wlasny koszt. jestem "wyszokowany" (prawda Ocet ). poznajac taaakich ludzi az chce sie zyc z usmiechem i nadzieja w tym kraju.
WLK. DZIEKI Tian!
Mam nadzieje, ze bede mogl osobiscie postawic Tobie jakis trunek w Trzebnicy.

...tak siegam pamiecia.... i jak sobie pomysle, ze przez pewnego, nazwe to eufemistycznie -histeryka- moglbym zrezygnowac z czlonkostwa i poznania takich Person jak Wy, to odczuwam juz glebokie zadowolenie ze tak sie nie stalo!

dzieki Ocet za fajne dyskusje (zdziwiona? )
Iwonie & Kominowi za wyciagniecie mnie z Poznania, Wojtkowi za zdjecie mojej benz na jego scianie oraz Ani & Bartkowi......
Sebiemu za przewozke 114/280....ehhhhhh....
aso.asf.
pozdrawiam,
pepe
poznan

Ty Pepe wesz, ze byles czescia spolecznosci, ktora sie dobrze ze soba czula, a co za tym idzie przyczyniles sie do dbrego samopoczucia pozostalych jej czlonkow, w tym mojej osoby? Dziekuje Ci za to. Ponadto ciesze sie, ze zamiarywasz w niej zostac coby kiedys jeszcze sie spotkac.

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak

Cześć



To może wyjawisz o kogo chodzi ?

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03

Nudno?

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Nie , na razie czekam na odpowiedź...

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03

To jak nie jest nudno, to po co chcesz tej odpowiedzi? Mam nadzieje, ze to nie ma zamiaru sie skonczyc zle...

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Jest taka zasada: piszesz cos/mowisz cos o kims, to nie anonimowo.. bo to jest tzw. obrabianie dupy za plecami, i nie przyczynia sie to do utrzymania/polepszenia dobrej atmosfery w jakiejs spolecznosci ludzkiej. Zatem: albo podaje sie jawnie, co/kto sie nie podoba*, albo pisze sie bardziej ogolnie, albo nie pisze sie w ogole.
Zgadza sie kolega ze mna? [zlosnik]

* i wtedy mozemy podyskutowac, bo nie ma ludzi nieomylnych. Ale trudno cos poprawiac, jak sie nie wie, co i u kogo..

_________________
Pozdrawiam,

Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73
jareg@mb.org.pl
http://www.mb.org.pl/

To jest bardzo dobra zasada, w pelni sie zgadzam, gorzej ze slownictwem.
Mnie rowniez zalezy, na utrzymaniu/poleprzeniu dobrej atmosfery w jakiejs spolecznosci ludzkiej (mniej anonimowo - naszej).
Ale:
Jak mozna napisac bardziej ogolnie? Czy jest tylko jeden czlowiek odpowiadajacy okresleniu pp?
Jezeli jest tylko jeden, to wtedy juz nie jest anonimowo, a jezeli nie to jest ogolnie. Mam nadzieje, ze nie ma zadnego, i wtedy pp sie poprostu pomylil, i nie ma co wnikac co mu sie wydawalo .
Stwierdzenie pp mozna zinterpretowac jako: w kazdej spolecznosci zdazaja sie tzw. kwasy badz nieporozumienia, ale dobrze, ze sa tez inne sytuacje, przewazajace. Ergo, nie ma nad czym dyskutowac.
Jezeli kogos interesuje, z kim i kiedy w historii (jak pisze pp) pospieral sie pp, moze przejzec forum, gdzie prawdopodobnie cala dyskusja juz sie odbyla, ze wszelkimi za i przeciw, i mam nadzieje sie juz zakonczyla.
Mam nadzieje, ze samo wspomnienie o niej nie jest jej otwieraniem na nowo.

PS. Ciesze sie, ze tak duzo nas dba o dobra atmosfere

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

Witajce Wszyscy,

... i ot jak ze zwyklych (za)szczerych podziekowan i malej refleksji nad czasami minionymi takie zdroznosci przeplatane gdzieniegdzie wulgaryzmami sie rodza...
Przycisniety do muru cytowanymi zasadami, palacymi diabelskimi ikonkami, napominany bon ton'em przebywania posrod wielbiacej jedna wytwornie pojazdow metapopulacji zamknietej, wyjawiam tego "pewnego histeryka" - otoz jest nim.....
..... emocje siegaja chyba zenithu ......
jest nim..... czuje, ze moja przyszlosc wisi na wlosku....

.... Avienir Tomillin..... ufff! poszlo!

Ciesze sie, ze wszyscy sie juz uspokoili.
Sebaa jesli mialbym cos naprawe do Ciebie napisalbym prywatnego emilka. Nie denerwuj sie, pls. W Cieninie dostrzegles (taka mialem nadzieje) moje kolezenskie usposobienie(?). Aczkolwiek nie ukrywam, ze Twoja expresowa reakcja na mojego "dziekczynnego" posta daje mi do myslenia....
pa
pe
ps.
... i dlaboga(!) najwazniejsze sa podziekowania a nie dygresje!
Z estyma do Sebaa'y i radoscia pisania do Reszty,
Niacyna (PP)

Tzn.?


Kol. Ocet, oczywiscie ze mozna. Np. tak: "pomimo problemow z aklimatyzacja w poczatkach mojej bytnosci wsrod Was ", albo "mimo przeciwnosci losu w poczatkowym okresie ciesze sie, ze jednak wsrod Was jestem.." etc. Mozna? Mozna!


Jak to nie jest anonimowo? Mamy chyba inne spojrzenia na anonimowosc... Nieanonimowo to jest tylko wtedy, gdy padna konkretne fakkty, nazwiska etc. Wszystko inne jest anonimowe, bo zawsze sie mozna wykrecac, zaslaniac brakiem pamieci itp.


Sorry, mam inne zdanie o braku koniecznosci wyjasnienia (czy jak wolisz przedyskutowania) tego problemu. Bo z postu kol. pp (bez zadnych uprzedzen, i tak nie kojarze czlowieka..) wylania sie obraz malego rozlamu, separatyzmu czy czegos w tym stylu


A to z kolei inne bledne podejscie. Jak ktos kogos o cos posadza/ma do niego zal/cos sugeruje, to wypadaloby sprawe wyjasnic osobiscie (na priv - ale to przed upublicznieniem, potem juz publicznie), a nie kazac szukac w archiwum powodu calego zajscia


Ja tam nie kojarze w ogole, o co moglo pojsc, i komu. Ale moze dlatego, ze tego typu zajscia wyjasniam na miejscu, i potem juz wszystko wiadomo. I albo jest spokoj, albo [piesc][zlosnik] przy najblizszej okazji


Ja tez - bede walczyl do ostatniego zywego, poki kamien na kamieniu nie pozostanie [oczko]

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

JareGu, w baaardzo wielu punktach przyznaje Ci racje, w paru jak zuwazyles wspolnym nazwom odpowiadaja rozne desygnaty. Calosc zaczna przypominac "pojedynek sekundantow" , wiec czytelnikom mowie, ze to tylko wrazenie. Co by nie robic wielkiej wiezy z cytatow odniose sie tylko do paru pktow.
1. slownictwo to to do czego ktos komus ma sie niby dobierac.
2. rzeczywiscia mozna odniesc wrazenie, ze wypowiedz pp jest wyrazem "separatyzmu", a zwlaszcza po Twojej sugestii. Mam nadzieje, ze to tylko wrazenie.
3. Sposoby prowadzenia dyskusji , prv, osobiscie - wielka racja i zdanie to jako pierwszy wyrazil Sebaa, jak z nim rozmawialem o forum, chyba na wiosne (przepraszam, ze ujawniam fragmenty prywatnej rozmowy, wierze, ze mi wybaczy)
4. "kazalem", osobiscie tak tego nie interpretowalbym, szukac w archiwum, bo uwazam, ze poki co nie ma sporu, tylko byla wzmianka, ze takowy kiedys byl. Nie wnikam czy zasadna.
5."Poki kamien na kamieniu" - to chyba przyczyna rozwoju tego tematu, pt, ze przypomne, "Podziekowania"
6. Kulde, obawiam sie, ze im bardziej sie bedziemy poznawac tym wiecej moze byc takich sytuacji. Ludzie, ktorzy sie nie znaja, sie nie kloca. Ale na szczescie ludzie, ktorzy sie dobrze znaja, tez juz malo!

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak

OK, teraz wiem o co chodzilo Ja mam po prostu taki sposob mowienia, i pisania. Nie owijam w bawelne, tylko wale miedzy oczy. Sorry za te 'cztery litery na d'


Po pierwsze, nie cala wypowiedz. Po drugie, czlowiek mogl napisac co czuje, i czesc mu i chwala.. ale warto czasami weryfikowac to, co sie ma zamiar upublicznic, zanim sie posle w swiat


To bylo zartobliwie A temat faktycznie rozwijaja dwie osoby = my. Z tym, ze wyjasnienia pp ja na ten przyklad nie zrozumialem.. ale moze mam za malo danych


Takie jest zycie. Ludzie nie musza sie wszyscy lubic, ale powinni sie jakos zachowywac. Jest takie powiedzenie: "nie rozumiem, ale szanuje". Lekko parafrazujac: "nie lubie, ale szanuje" - moze to byc 1 przykazanie w kontaktach miedzy ludzmi [ok]
I jeszcze jedno, tak ogolnie. M. Twain powiedzial kiedys: "Lepiej siedziec cicho i wydawac sie byc glupkiem, niz raz sie odezwac i rozwiac wszelkie watpliwosci".. warto te zasade stosowac, np. jako przykazanie nr 2. A wg mnie to i jako 1.

_________________
Pozdrawiam,



Jarek, w123 230TE '85, w126 500 SEC '88, w126 560SEC '88, w116 450 '73

jareg@mb.org.pl

http://www.mb.org.pl/

Co ma jedno do drugiego? A odpowiedzi chcę bo, przypomina mi się coś... A pomimo mojej pamiętliwości (co raczej w moim przypadku nie jest zaletą) nie chcę do tego wracać...



Ja też...

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03

Cześć!




Nie denerwuję się , no dobra, może przez chwilkę ciśnienie mi się podniosło... O to mi właśnie chodzi, że jeśli są jakieś róznice zdań, bądź kwestie, które mogą spowodować gwałtowną reakcję drugiej zainteresowanej strony, niezależnie czego temat dotyczy, należy podnosić je ne priv'ie. O to głównie miałem żal o nasze pamiętne nieporozumienie.
Co do szybkiej reakcji, akurat zajrzałem na forum. Oprócz tego moja pamiętliwość dała o sobie natychmiast znać, temat wrócił i chyba więcej nie muszę wyjaśniać... Myślę, że prawie każdy na moim miejscu zareagował by podobnie... Więc może już do tego tematu nie wracajmy...

Ja również dziękuję kolegom z Wrocławia za organizację. Włożyli w to dużo pracy i twórczej inwencji. A nic nie daje większej satysfakcji niż zadowolenie uczestników*, że mogli wziąć udział w takiej imprezie, a wszystkie podziękowania są tego dowodem . A to jest własnie najważniejsze, że mogliśmy się znów razem spotkać, pobawić czy pomóc - o to przecież nam chodzi .

* wiem z doświadczenia
Pozdrawiam

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03

Nie ma czego wybaczać , tak było i dalej to podtrzymuję. Do tego jest priv. Dalej nie odgrzebuję tematu - wiesz o co chodzi.



Nie sądzę... Łączy nas pasja... To powinno wystarczyć... Poza tym MB do czegoś zobowiązuje, między innymi do sensownego rozwiązywania wszelkich sporów... Nie będzie tragicznie ...

_________________
SEBAA
PREZES MB/8 CLUB POLAND w stanie spoczynku
W110 190 Dc '64 "Niuniek"
W114 280 Automatic '73 "White Lady"
TDM 900 '07
"Lepiej w knajpie zabalować
niż w chałupie wykorkować"
"Mystic Festival" Wrocław 28.11.03