sebi pisze:
Czemu nie?? ja wiozę cały majdan z psem włącznie !!!! Czyszczę tapicerkę ale mam satysfakcję że nie ginę w tłumnie!!!!
Ps. Ludzie zawsze są ważniejsi !!!!
... Ludzie sa najwazniejsi !!!
Sebi, nie potrafilbym tak eksploatowac 114, pozatym ma troszku maly kuferek.
Maze o 114, najlepiej Coupe i z jasnym wnetrzem. Jeszcze jak nie znalem MB /8 Club to Twoja Czerwona Pani powodowala u mnie zatrzymanie Berlingo lub zatrzymanie pracujacych nog na czas przejazdu Czerwonego Cuda... Raz o malo nie wlazlem pod tramwaj na moscie trzebnickim wiodac wzrokiem za Czerwona... Jesli posiadalbym teraz odpowiednia kase, to skorzystalbym pewnie z ogloszen i oferty OSP. Narazie jeszcze musze poczekac. Drzewa juz byly, Syn jest, dom mam nadzieje w przyszlym roku, moze w ciagu 2 lat a potem 114. Mlody jeszcze jestem ( tak mi sie zdaje ) i zdaze. W planie 20 letnim cudownych MB od 114 czy 116 w dol bedzie wiele. A garaz taaaaaaaki wielki aby je pomiescic.
Ps.Poglaskaj Czerwona po Gwiazdce w moim imieniu.
Mozna jeszcze tjuning zrobic coby nie ginac...