Tak jest, dziś spędziłem w garażu tylko6 godzin
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
, prace nad moją nową misią dobiegają końca. Blacha i lakierek, po trwających blisko 3 miesiące intensywnych pracach, została ukończona tydzień temu.
Od wtorku siedzę w garażu po minimum 10 godzin i nic tylko skrecam, składam, czyszczę, przymierzam. Swoją drogą to całkiem pomocne okazały sie schematy z katalogu części, ale i tak jeszcze mi trochę informacji brakuje. Zresztą napisałem już o to prośbę na forum mercedes.
Cały montaż podzieliłem sobie na poszczególne etapy i dzięki temu prace idą dość sprawnie. Mam nadzieję, że do końca przyszłego tygodnia autko ruszy pełną parą.
Wprawdzie nie udało mi się zrobić 100% oryginału. Jest to model 123023, czyli powinien być silnik m 115, nawet takowy posiadam ale choć sprawny to troche niekompletny. Dlatego też postanowiłem założyć na razie sprawdzony już przeze mnie motor M102, w którym niedawno zrobiłem remont głowicy i jest troche "pewniejszy".
Chcę przerobić trochę centralny zamek, a mianowicie chciałbym stworzyć swego rodzaju hybrydę pneumatyki i elektryki. Czy macie drodzy koledzy jakieś doświadczenia w tej dziedzinie, byłbym bardzo wdzięczny za porady.
Przymierzam się do zlotu w Pucku, ale na razie wisi to na włosku, gdyż obrona pracy mgr zbliża się wielkimi krokami, a tu jeszcze kilka zaliczeń z ostatniego semestru, więc nie wiem jak to będzie.
Straciłem Trzebnicę i Rajd Warszawski ale akurat wtedy miałem najwięcej pracy w Kawiarnii a teraz zaległa sesja, to sie nazywa niefart, mam nadzieję, że przynajmniej na jakiś najbliższy spot uda mi sie dotrzeć. Jakoś w naszym regionie nie odbywają się żadne spoty, dlaczego przecież u nas tez jest sporo fajnych miejsc (moja kawiarnia w szczególności
![[zlosnik]](./images/smilies/zlosnik.gif)
), dlatego niniejszym apeluję do wszystkich meramaniaków z Łodzi i okolic: ZJEDNOCZMY SIĘ. Póki wrzesien się nie skończy proponuję spocik u mnie, termin do ustalenia, ale najpewniej ktorys z weekendów, wszystkich zainteresowanych zapraszam na priv.
Dobra poplałem trochę, teraz kładę się spać, bo jutro czeka mnie wyprawa na łódzkie szroty w poszukiwaniu kilku pierdółek
Niech bogowie Merca będą z nami