czester pisze:
bezpieczniki ok mi tez na to wygląda ze silnik pracuje w trybie awaryjnym....
BrunoGiamatti pisze:
Wygląda to jak by pracował w trybie awaryjnym.. Masz LPG?
Trochę zbyt szumnie to nazywacie. Ten silnik próbuje jeszcze pracować, bo w sumie potrzebuje tylko powietrza, paliwa i zapłonu. Te trzy składniki silnik powinien dostawać w określonych czasach i proporcjach. Po wybuchu gazu praktycznie tylko jeden z nich, czyli zapłon (iskra) pozostaje bez zmian.
czester pisze:
Takiego kupiłem za bardzo na benzynie nie chciał chodzić a na LPG lepiej chodził, ale zrobił sobie kilka strzałów i wszystko się poprzestawiało zacząłem oczywiście od wymiany kabli WN świec kopułki i palca zrobiłem na tym ok 5000 km objawy silnika wskazują na to ze jak i na gazie tak i na benzynie silnik kuleje jakby nie palił na wszystkie cylindry. Czyżby znów kable do wymiany? lub kopułka.
Jeśli już wtedy nie chciał dobrze chodzić na benzynie mogło to świadczyć, że silnik jest po eksplozyjny. To, co skromnie nazywasz strzałem w rzeczywistości jest wybuchem. Już jeden taki wybuch z reguły robi poważną demolkę układu wtryskowego i nie jest to tylko skrzywiona klapa przepustnicy czy zsunięty wąż gumowy. Żeby w miarę szybko dojść z silnikiem do ładu praktycznie powinno się wymienić kompletny układ wtryskowy z auta, które nigdy nie było zagazowane. Nie mówię tu o osobach, które mają wiedzę, potrafią wymienić i wyregulować tylko pewne elementy układu wtryskowego.
Pozdrawiam.