Witam wszystkich,
Problem niby wskazujący na termostat, objawy się zgadzają, ale...
... mój W169 nagrzewa się w miarę szybko (po 10-20min) do temp. mniej więcej 74-78'C, z włączoną klimą i ujemną temp. na zewnątrz. Do 80'C czyli normalnej temp. pracy praktycznie nie dochodzi, a jeżeli już to tylko na chwilę, aby za moment spaść do 73-74'C. Do tego dochodzi jeszcze jeden objaw. W momencie włączenia się recyrkulacji, a to jest słyszalne i przypada gdzieś na temp. 74'C, silnik zaczyna dość nierównomiernie pracować na biegu jałowym. Zapach spalin jest przy tym okropny i nie do wytrzymania, czyli ewidentnie spalanie zachodzi nieprawidłowo. W innych temperaturach, np. podczas nagrzewania silnika, wszystko jest ok, silnik na jałowym pracuje poprawnie.
Teoria moja jest taka, że termostat mam częściowo otwarty i silnik nie może się dogrzać do swojej normalnej temp. 80'C. Do tego zbiega się to z temp. włączenia układu recyrkulacji i silnik zaczyna tańcować bo komputer nie jest zdecydowany, który program mu podać... Zauważyłem, że im bardziej wskazówka zbliża się do 80'C tym równiej pracuje silnik. Jeśli jednak znajduje się pomiędzy 70-80'C i chodzi recyrkulacja spalin to zaczyna się cyrk.
Jako uzupełnienie podam, że problem pojawił się 2-3 tygodnie temu. Byłem z tym w ASO. Podłączyli do Star Diagnosis. Wynik - zbyt duża masa powietrza w układzie recyrkulacji spalin. Podaję link do wartości i wykresów
http://img196.imageshack.us/gal.php?g=w1691.jpg
Powiem jeszcze, że w lutym b.r. zmuszony byłem wymienić zawór EGR w układzie recyrkulacji - miał taki nagar, że w końcu odmówił posłuszeństwa. Po wymianie auto jeździło jak nowo narodzone i generalnie nadal jego osiągi są bardzo dobre.
Macie jakieś pomysły i sugestie, co sprawdzić i czemu się przyjrzeć ? Sam raczej nie będę nic grzebał - brak warunków i sprzętu, a wiadomo, że dojście do czegokolwiek w komorze silnika w tym modelu to zgroza.
Z góry dziękuję wszystkim za zainteresowanie chyba trochę nietypowym problemem.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt
