Witam, bardzo prosze o pomoc w rozszyfrowaniu awarii ogrzewania w 107 380sl 1980r (z klimatyzacją). Podobnie jak jeden z użytkowników forum mam problem z wyłączeniem ogrzewania, mimo przestawiania suwaków temperatura nie ulega zmianie (jest chyba ustawiona na max, przy upałach nawet przy zdjętym dachu trudno wytrzymać. klima też niestety nie działa). Po rozebraniu konsoli dostałem się do mechanizmu suwaków, wszystko jest chyba w porządku-linki nie zerwane, przy poruszaniu ciegłami słychać jak zamykają się klapy. Podejrzewam, że przyczyną może być uszkodzony zawór lub raczej jego podciśnieniowy sterownik -zmiana pozycji suwaka temperatury nie powoduje żadnych ruchów zaworu. I tu pojawia się pytanie - czy ten sterownik jest poruszany tym samym układem podciśnienia, który odpowiada też za zamki w drzwiach itp. - jeśli tak to czeka mnie naprawa bo jest niestety trochę nieszczelny. I drugie pytanie jak dokładnie jest sprzężony sterownik zaworu z suwakami temperatury (może ktoś ma fotkę albo diagram), bo być może przeoczyłem coś w trakcie sprawdzania i przyczyna tkwi w jakimś drobiazgu.
pozdrawiam GG
_________________ 380 SL '80
|