Właśnie szukałem tylko i wyłącznie diesla, benzyna w tych czasach jakoś mnie nie przekonuje. Na allegro mogły stać ładne sztuki, ale ciekawe jak w realu

Grill również mi się nie podoba, ale narazie przeznaczę pieniądze na coś innego.
Oglądam allegro od pół roku mniej-więcej i to nie był pierwszy lepszy mercedes. Odwiedziłem Wrocław, była okazja kupic 'ładnego' w123, jednak w rzeczywistości okazała się kupa, czego nie mogę powiedzieć o tym egzemdlarzu. Następnie właśnie oglądałem dwie inne beczki, jedna wydawał być się ok pod względem mechanicznych, kilka oznak rdzy, lakier lipa jakich mało, silnik ok, zawiecha lipa, ale zgodna z numerem za 5000zł. Grubo się zastanawiałem nad zakupem jej do kiedy nie zobaczyłem obecnej, wszystko o 3levele wyżej co do stanu, w tamtą musiałbym władować z 5k+kupę czasu żeby wyglądała tak jak ta, a warunków do roboty też nie mam, stąd moja decyzja. Jakoś średnio zależy mi na zgodności z vinem, ważne żeby auto dobrze jeździło a nie miało dużą wartość w muzeum, potrzymam 3-5lat, zobaczymy za ile sprzedam, przynajmniej w remonty nie będę wkładał.
A białe kierunki pasują do lakieru, dlatego raczej zmieniać nie będę.
No i to nie też zółte czy zielone auto z niebieskim czy zielonym wnętrzem, co sobie cenię, bo tak jak pisałem, nie biorę auta do muzeum tylko do jeżdżenia, które ma mi się podobać

Teraz pytanie eksploatacyjne:
Podczas jazdy i tylko wtedy coś mi cyka w okolicy zegara, zawsze z tą samą częstotliwoscią, po pewnym czasie staje to się lekko wkurzające i na pewno to nie jest zegarek, dość specyficzny dźwięk, spotkał ktoś się z tym wcześniej ?
No i czasem prędkościomierz zamiast stopniowo pokazywać przyśpieszenie lub zwalnianie, to wskazówka przeskakuje co np. 10-15km\h, beczki tak mają ?
A ten 'szpojler' na dachu był seryjnie montowany ?