MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest śr sie 20, 2025 2:58 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna
Autor Wiadomość
Post: czw wrz 23, 2004 9:25 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 05, 2002 12:11 pm
Posty: 1685
Lokalizacja: Wrocław
witam

ostatnio zauważyłem ze moj silniczek pali mi troche oleju ( jakieś 0,7 l /1000km ). Niebieskiego dymu nie widze. Niby jest to standard ale jakoś wieżyć mi sie nie chce. Zastanawiam sie czy czasem gdzieś pierścienie nie przepuszczają. Moze trzeba wymienić uszczelniacze zaworów???

Co trzeba wymienic żeby tyle oleju nie żarł ??? ile kosztuje wymiana z cześciami : pierscieni a ile uszczelniaczy ???

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89


Na górę
Post: czw wrz 23, 2004 10:30 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
Pszczola pisze:
witam

ostatnio zauważyłem ze moj silniczek pali mi troche oleju ( jakieś 0,7 l /1000km ). Niebieskiego dymu nie widze. Niby jest to standard ale jakoś wieżyć mi sie nie chce. Zastanawiam sie czy czasem gdzieś pierścienie nie przepuszczają. Moze trzeba wymienić uszczelniacze zaworów???

Co trzeba wymienic żeby tyle oleju nie żarł ??? ile kosztuje wymiana z cześciami : pierscieni a ile uszczelniaczy ???



z doświadczenia wiem ze dymi przy około 1,5-2 litrów tak w miarę zauważalnie....wtedy to był pęknięty pierścien zgarniający.... przy 0,7 stawiam na "górę ".....


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 23, 2004 10:35 pm 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 30, 2004 10:51 pm
Posty: 376
Lokalizacja: Gdynia
Witam .
Mój też troszku bieże , ale co dziwne zauważm to gdy zapalam.
Wylatuje mała chmurka, ale co dziwne nie wylatuje zawsze jeszcze nie wiem w jakich częstotliwościach , jestem czujny...
Jednak moje pytanie to czy może spalać olej przez zrypany wałek rozrządu???
Pszczola pisze:
witam

ostatnio zauważyłem ze moj silniczek pali mi troche oleju ( jakieś 0,7 l /1000km ). Niebieskiego dymu nie widze. Niby jest to standard ale jakoś wieżyć mi sie nie chce. Zastanawiam sie czy czasem gdzieś pierścienie nie przepuszczają. Moze trzeba wymienić uszczelniacze zaworów???

Co trzeba wymienic żeby tyle oleju nie żarł ??? ile kosztuje wymiana z cześciami : pierscieni a ile uszczelniaczy ???

Przepraszam że się wcinam ,ale może ktoś wie coś na ten temat

Pozdrawiam

_________________
W123-230E


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 23, 2004 10:45 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
andgor123 pisze:
Witam .
Mój też troszku bieże , ale co dziwne zauważm to gdy zapalam.
Wylatuje mała chmurka, ale co dziwne nie wylatuje zawsze jeszcze nie wiem w jakich częstotliwościach , jestem czujny...
Jednak moje pytanie to czy może spalać olej przez zrypany wałek rozrządu???

Pozdrawiam


Wydaje mi się, że nie ma to znaczenia....najwyżej będziesz miał lekko przestawione fazy i silnik będzie chodził nierówno.... o ile uszczelniacze trzymają to OK [usmiech]


Na górę
 Tytuł:
Post: czw wrz 23, 2004 11:06 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Oj Pszczoła tak to jest z autami krajowymi,nie wiem co te ludziska robią z tymi autami ale jak pochodza w kraju to gdzies zrą olej.Moim zdaniem takie zuzycie to cos nie tak!Moj jest rocznik 88 i przebieg szacuje na 300 tys wiecej nie ma wiec to niewiele.Zuzycie wynosi NIC ( słownie ZERO) a przebujałem juz nim 8 tysiecy jeszcze 2 i wymiana.Moze ubyło 0,1 litra-ale to poszło w pompke Vacum -jak ciekło i to uszczelniałem-Acha zeby nie było jezdziłem szybko czesto 110-120,raz dłuzej na autostradzie 140-150 wiekszy odcinek tak ze jak by miał wziac to by wziął.Stwierdzam jednoznacznie ze silnik 300 D z W 124 moze nie brac wogole oleju!.Natomiast w moim 307D z silnikiem beczki 240 d wystepuje zuzycie oleju 0,7 litra na 8,tysiecy.Pomogła by mu pewnie wymiana uszczelniaczy bo ja zrobiłem juz 100 tys km a nie wiem ile ktos jeszcze przedemna.Ja uwazam ze zuzycie 0,7 l na 1000 to za duzo,mimo ze to w normie ksiazkowej -przeciez to na 10 tys to 7 litrow-wiecej niz w całym silniku podczas wymiany!

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......
MB 308 automatic

Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 12:16 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
MERCEDES 4 EVER pisze:
...Ja uwazam ze zuzycie 0,7 l na 1000 to za duzo,mimo ze to w normie ksiazkowej -przeciez to na 10 tys to 7 litrow-wiecej niz w całym silniku podczas wymiany!


To taki rodzaj wymiany oleju na bierząco :) Ciągle dostaje nowy i akurat jak jest 10.000km to jest świerzutki olej

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 12:17 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 27, 2004 11:04 am
Posty: 666
Lokalizacja: Gdańsk
MercBeginner pisze:
MERCEDES 4 EVER pisze:
...Ja uwazam ze zuzycie 0,7 l na 1000 to za duzo,mimo ze to w normie ksiazkowej -przeciez to na 10 tys to 7 litrow-wiecej niz w całym silniku podczas wymiany!


To taki rodzaj wymiany oleju na bierząco :) Ciągle dostaje nowy i akurat jak jest 10.000km to jest świerzutki olej



no i wychodzi na to że nie trzeba wymieniać [zlosnik] ..... no może czasami filtr.....


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 12:18 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
Silnik zawsze spala olej, co najwyzej sa ta ilosci nie zauwazalne [zlosnik] Norma dla w124 to chyba 1l na 1000. Co zrobic, aby nie palil: to sprawdzic stan glowicy (popychacze) - wymiana samych uszczelniczy pomaga zwykle na krotko, no i pierscionki. Oczywiscie to sie tyczy jesli olej spala olej, a nie wycieka on itd.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 12:24 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz maja 05, 2002 12:11 pm
Posty: 1685
Lokalizacja: Wrocław
Głowica była podobno robiona niedawno wiec chyba odpada. Jest wyciek poprzez odme ale tam to może wyleci max 100ml a nie 1L. Prawde mowiąc przjechalem od wymiany samochodem 2400km i wlalem 2L. Przy wymianie wlalem na pol bagnetu, po 1000km zauważylem ze jest już 1/4 bagnetu wiec wlalem 1L. Wczoraj zauwyłem że znowu podchodzi pod minimum wiec zalalem nastepny litr.

Ponawiam pytanie: jakie mogą być koszty ewentualnej naprawy ( na dobrych cześciach ).

A może poczekać i na przyszły rok pomyśleć o wiekszym remonciku ??? ( a na razie lac olej i sie nie przejmować ??? )

_________________
pozdrawia:
.:Pszczoła:.
W115 2.0 '71; W123 2.3E '83; W124 3.0D '89, W201 2.0E '89


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 12:30 am 
Offline
Klubowicz

Rejestracja: śr lis 27, 2002 6:40 pm
Posty: 4100
Lokalizacja: Polska
To ze byla robiona to nie wiele znaczy :cry: Mi 240D pali od 0,5 do 0,7 litra na 1000 i jezdze tak od 80 tkm i sie tym nie przejmuje i nie planuje remontu z tego powodu.

_________________
w123


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 7:46 am 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz kwie 11, 2004 7:01 pm
Posty: 810
Numer GG: 7505845
Lokalizacja: Grzebień k/Radomska (51.0302, 19.4963)
Hmmm.... wedlug ksiazki "Sam naprawiam - Mercedes 123" w normalnym procesie pracy silnika musi nastapic zuzycia oleju i to jest jak najbardziej normalne - dlatego za kazdym razem gdy widze posta ze "...moj nie bierze NIC..." moja brew dosyc znacznie unosi sie do gory a na ryju pojawia sie glupawy usmieszek. Olej musi znikac to jest jak najbardziej prawidlowe, wazne zeby nie znikal wskutek przeciekow i w ogromnych ilosciach. A takie 0,7 na 1000 to standard i norma IMHO, tylko wykonac mala dolewke i koniec nie ma potrzeby siac paniki. Zaczniesz sie martwic jak naprawde przyjdzie na to pora czyli nie bedziesz w stanie zobaczyc pojazdu za toba podczas ruszania :-).

_________________
W202 C180 1994r. Manual @ White
EX: S124 200 TE 1990r. Automatic @ Arctic White
W124 200 E 1991r. Manual @ Metallic Blue-Black
EX: W123 200 D 1985r. Manual @ White
EX: W123 300 D 1981r. Automatic @ White


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 8:05 am 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 10, 2003 7:55 pm
Posty: 3388
Lokalizacja: Warszawa
Cremek pisze:
Hmmm.... wedlug ksiazki "Sam naprawiam - Mercedes 123" w normalnym procesie pracy silnika musi nastapic zuzycia oleju i to jest jak najbardziej normalne - dlatego za kazdym razem gdy widze posta ze "...moj nie bierze NIC..." moja brew dosyc znacznie unosi sie do gory a na ryju pojawia sie glupawy usmieszek. Olej musi znikac to jest jak najbardziej prawidlowe, wazne zeby nie znikal wskutek przeciekow i w ogromnych ilosciach. A takie 0,7 na 1000 to standard i norma IMHO, tylko wykonac mala dolewke i koniec nie ma potrzeby siac paniki. Zaczniesz sie martwic jak naprawde przyjdzie na to pora czyli nie bedziesz w stanie zobaczyc pojazdu za toba podczas ruszania :-).


Cremek nie moge sie z Toba zgodzic, 0,7 to wedlug mnie nie jest standard, olej poiwnien znikac w ilosciach sladowych, powiedzmy 1l / 10 000 km, wtedy sie robi dolewke. W przypadku Pszczoly - 0,7 / 1000 km to podchodzi naprawde pod wymiane oleju co 8 000. Ja jezdze duzo, juz o tym wspominalem, w ciagu 3 - 4 miesiecy robie okolo 10 000 km. Przy ostatnim razie po 10 000 ubylo doslownie moze 0.5 l oleju [szalone] Wiec niemozliwym jest zeby norma bylo 0,7 / 1000. Za niedlugo bedzie mowa o tym, ze przy kazdym tankowaniu dolewka to standard ?? [oczko] [oczko]

Pszczola poki nie kopci to nie ruszaj, jedz i sprawdz dlaczego, a z remontem ja bym sie wstrzymal.

Co do mlotka, to trzymaj go u siebie, kiedys sie pojawie u was na spocie to odbiore. [oczko]

Pozdrawiam

_________________
Nerwowa Niemra


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 8:19 am 
Offline
postmistrz
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr lut 26, 2003 7:02 pm
Posty: 6472
Lokalizacja: Ciecin
WeebShut pisze:
Cremek nie moge sie z Toba zgodzic, 0,7 to wedlug mnie nie jest standard, olej poiwnien znikac w ilosciach sladowych, powiedzmy 1l / 10 000 km, wtedy sie robi dolewke.
Pozdrawiam



A mimo wszystko tak jest. To, że pali Ci dużo mniej, znaczy, że masz w dobrej kondycji lub dobrze zrobiony silnik pod tym względem.

Mój 2.4 z AT bez remontu po 220.000 łyka ponad litr na 1000 (z drobnym wyciekiem) również zostawiam go w spokoju. Problem jest tylko taki, że w takim przypadku szkoda robić dolewki z dobrego oleju, dlatego LOTOS DIESEL.

A ze spalaniem oleju jest jak z właścicielami jamników. Wszyscy śpią z nimi w łóżku, a tylko niektórzy się do tego przyznają.

_________________
123. W, S i C.


Ostatnio zmieniony pt wrz 24, 2004 11:27 pm przez _me: how_, łącznie zmieniany 1 raz.

Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 10:13 am 
Offline
wiarus senior

Rejestracja: czw sie 07, 2003 10:39 am
Posty: 1026
Pszczola pisze:
Głowica była podobno robiona niedawno wiec chyba odpada. Jest wyciek poprzez odme ale tam to może wyleci max 100ml a nie 1L. Prawde mowiąc przjechalem od wymiany samochodem 2400km i wlalem 2L. Przy wymianie wlalem na pol bagnetu, po 1000km zauważylem ze jest już 1/4 bagnetu wiec wlalem 1L. Wczoraj zauwyłem że znowu podchodzi pod minimum wiec zalalem nastepny litr.

Ponawiam pytanie: jakie mogą być koszty ewentualnej naprawy ( na dobrych cześciach ).

A może poczekać i na przyszły rok pomyśleć o wiekszym remonciku ??? ( a na razie lac olej i sie nie przejmować ??? )


a jesteś pewien że niemasz żadnego wycieku z pod jakiejś uszczelki??

dopiero kupiłeś samochód i już myslisz o remoncie :o - to co Ty kupiłeś :roll: , jakbyś miał robić remont na dobrych częściach to może lepiej zacznij się za czymś innym rozglądać, a tego sprzedac - o ile już się do niej nieprzyzwyczaiłeś [zlosnik]

jak bierze "tylko*" 0,7L to jak na diesla to nie za dużo - często konsumpcja jest duzo większa i ludzie jeżdzą po kilka lat (koszt oleju juz przekroczył koszt remontu - ale twierdzą że jak rozłożą, to juz bedą musieli wyremnotowac wszystko - inaczej n ie da rady poskładać )

* wychodzi na to że to wielkośc względna


Na górę
 Tytuł:
Post: pt wrz 24, 2004 2:44 pm 
Offline
kombatant
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt kwie 09, 2004 7:30 am
Posty: 4307
Lokalizacja: Czestochowa
Nie no w zyciu Romana nikt mi nie powie ze 0,7 na 1000 to jest dobrze! a normy ksiazkowe to są po to bo jak by pisało ze bieze 0,1 l/1000 a brał by 0,2/1000 to servis na gwarancji by musiał robic motor a tak jak nawt łyka 0,5 czy 0,7 to spoko bo moze brac 1 litr.Moim zdaniem Silniki w serii W 124 sa na tyle nowoczesne ze jak sa dobre i nic im nie dolega to nie biora nic-tak jak np moj [zlosnik]-I prosze nie mowic ze 0,7 to dla diesla ok bo miałem dawno temu polonezy(!!!!!!!!!!) ktore rowniez nie wymagały dolewek,choc były i takie co zarły olej.........

_________________
Bez Gwiazdy Nie Ma Jazdy......

MB 308 automatic



Ludziom brak kultury zupełnie,wczoraj jak wychodziłem z knajpy ktos mi nadepnął na rekę!!!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1 2 Następna

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl