MB/8 Club Poland - Klub i forum miłośników samochodów Mercedes-Benz

Forum dyskusyjne klubu właścicieli i miłośników samochodów marki Mercedes-Benz
Dzisiaj jest czw sie 14, 2025 5:47 pm

Strefa czasowa UTC+02:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 9:40 am 
Offline
weteran
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 03, 2001 2:00 am
Posty: 2496
Lokalizacja: Warszawa
Co do pasów to ja staram sie zapinać, ale nie mam takiego nawyku bo dlugi czas nie uzywałem ich wcale.

Mam przykład "pasów morderców": Mój wójek miał wypadek polonezem truckiem uderzył betonowy murek, kierowca miał zapiete pasy a pasażer nie. Mój wójek jako kierowca nadział sie na kierownice pomimo pasów.
Pasazer wypadł przez szybe i był na pogrzebie kierowcy [szalone]

_________________
Pozdrowienia Adam
W116 300SD Turbo Diesel

MIKE SANDERs Korrosionsschutzfett
www.bezkorozji.pl
535-466-616


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 9:51 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
Pewnie jak by nie mial zapietych to by tez wylecial przez przednia szybe, a kierownica by go nie przytrzymala :roll:
To nie wina pasow, a kierownicy!

_________________
W108 - 250 S 1967
S123 - 300TD 1982 Rudolf
S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 10:41 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt gru 17, 2004 12:15 pm
Posty: 184
Numer GG: 282401
Lokalizacja: 3ciTy
W moim Klasyku nie ma pasow fabrycznie. W Polsce pojawil sie obowiazek ich montowania w osobowkach pod koniec 1971 roku.

Jazda Klasykiem bez pasow nie jest dla mnie straszna, bo wszedzie siegam (do wlacznika swiatel, wycieraczek, radia).
Za to w aucie nowoczesnym nawet jak mam auto przeparkowac 10 metrow, to nigdy inaczej, jak z zapietymi pasami...

Spytacie dlaczego?

W Klasyku zapiecie statycznych pasow i udzial w wypadku moze spowodowac pozbawienie kierowcy glowy... Powodem jest prosta rura, ktora producent w tym modelu szumnie nazwal kolumna kierownicy... A tak moze wypadne drzwiami, w ktorych producent zamontowal cos, co nazwal zamkiem?

Trudno, jak pisane mi jest zginac, niech tak bedzie. Nie chcialbym zostac kaleka...

Klasykiem tez nie jezdze ani agresywnie, ani przesadnie szybko, choc kazda predkosc powyzej 50 kph, czy ma sie pasy i poduszki, jest taka wartoscia graniczna dla 100% pewnosci przezycia...Ale o tym tez mowia statystyki, ktore mozna nader dowolnie interpretowac... ;(

Jestem za zapinaniem pasow i zapalaniem swiatel caly rok na tarsie. W miescie czasami nie ma to sensu, a i tak nasza kochana policja ma jzu duzo kruczkow, na ktore moze nas lapac...

_________________
o-----------------------------------o
KajTan
www.fiacik.pl
Polski Fiat 125p 1968 1300cc
Opel Olympia-Rekord B 1966 17ooL
o-----------------------------------o


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 1:39 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 12, 2004 5:30 pm
Posty: 714
Lokalizacja: ze stolicy Śląska
Pasy to podstawa!!
Ja zapinam pasy z przyzwyczajenia nawet jak wyjeżdzam z garażu. Lepiej "stracić" te 3 sekundy na zapiecie pasów niż tracić życie albo przy dużym szczęsciu 10 min na przejście z wózka inwalidzkiego do auta.
Takie przypadki ze ktoś nie zapiął pasów i wyszedł na tym lepiej niż ten co zapiąl to można policzyć na palcach jednej ręki, a tych co lepiej wyszli na tym że mieli zapięte pasy podczas wypadku jest cala rzesza........ wiec chyba to o czymś świadczy

_________________
-410D 2,9D '86
-308D 2,3D '94
-Sprinter 312D 2,9TD '97
-307D 2,4D '87
-Vito 2,2 CDI '03
-210 2,2 CDI '00
-190 200D '88
-190 200D '86
-126 300 SDL '84 USA
-124 E300TD '94
-124 250TD '86
-190 2,0E '86
-123 300D '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 2:44 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sie 04, 2003 10:09 pm
Posty: 761
Lokalizacja: Szczecin
z uwagi na swoj zawód widziałem dużo wypadków.
warto zapinać pasy - zawsze i wszedzie! tzw. szcześcia o tym że uratowało go niezapiecie pasów można między bajki włożyć....
podstawa bezpieczeństwa to duży samochód (chyba nikogo nie trzeba tutaj o tym przekonywać) oraz pasy!

_________________
W168 A160 CDI -Biedronka alias Pryszcz
VW Golf mk4 - golf


Na górę
 Tytuł: .
Post: pt sty 14, 2005 8:47 pm 
Offline
swój chłop

Rejestracja: ndz wrz 05, 2004 12:22 am
Posty: 263
Lokalizacja: Katowice
Ja z kolei pasy zapinam tylko na trase, po mieście nigdy. Po prostu, już się tak przyzwyczaiłem od lat. 2 Wypadki bez pasów (zwichnięcie ręki). Pasy krępują mi ruchy, wiem, że zaraz ktospowie, iż głupio gadam, ale jeśli ktoś niejeździ w pasach, to zapięcie ich krępuje jego ruchy, a tym bardziej zimą w kurtce...Latem jeszcze czasem zapne, bo w samej koszulce pasy mnie przytrzymują do fotela. Natomiast na trasie zapinam te pasy zawsze, nie wiem czemu tak jest, ale na trasie żle czuje się psychicznie bez nich....Natomiast w mieście nei umiem...Dziwna sprawa.

Pozdrawiam tych co `zapinają` i tych co `nie zapinają`... [oczko]

_________________
teraz służbowe
--------------------------------
w123 200D 1984 sprzedany
wersja taxi, ale nie na taxi:)
"Kość słonia"
--------------------------------
w123 240D 1979
ale już na częściach...


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 8:53 pm 
Offline
wiarus junior
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz gru 12, 2004 5:30 pm
Posty: 714
Lokalizacja: ze stolicy Śląska
Heh to ja własnie jak nie mam zapiętych pasów to czuje się nieswojo, tak jakbym czegoś zapomniał. Ale w sumie kwestia zapinania czy nie to zależy od tego jak się kto nauczył i przyzwyczaił.

Życze wam aby pasy nie byly wam nigdy potrzebne ;)

_________________
-410D 2,9D '86
-308D 2,3D '94
-Sprinter 312D 2,9TD '97
-307D 2,4D '87
-Vito 2,2 CDI '03
-210 2,2 CDI '00
-190 200D '88
-190 200D '86
-126 300 SDL '84 USA
-124 E300TD '94
-124 250TD '86
-190 2,0E '86
-123 300D '81


Na górę
 Tytuł:
Post: pt sty 14, 2005 8:53 pm 
Offline
Klubowicz
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sie 26, 2004 12:13 pm
Posty: 2033
Lokalizacja: Warszawa
Ja natomiast mam taki nawyk, że jak włącze silnik to od razu włączam światła i zapinam pasy. Nieważne czy jade blisko, czy daleko, poprostu już mam taki odruch. Pozatym co do zapinania pasów w mieście, to spójżcie jak ludzie jeżdżą po Warszawie - często takimi prędkościami jak w trasie. To daje dużo do myślenia ;)

_________________
S 124 E 28, 269/001 '95
"Gwiazda do czegoś zobowiązuje"


Na górę
 Tytuł:
Post: pn sty 17, 2005 9:40 am 
Offline
swój chłop
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw paź 21, 2004 11:00 am
Posty: 464
Ten wątek zaczął się od zdjęcia z wypadku. Zdjęcia robią wrażenie, ale jak się coś takiego zobaczy na żywo, to dopiero trzęsie. Tak sobie pomyślałem, że na miejsca co gorszych wypadków to powinni być przywożeni różni tacy notoryczni wyprzedzacze na przejściach, goście co lecą przez obszar zabudowany 120, młodociani posiadacze tjuninkowanych rekinów itp. - na pewno znacie tę kategorię "kierowców". Także ci, co jeżdżą po alkoholu i po zielsku (ostatnio stwierdziłem, że ludziom jakoś łatwo przychodzi się do tego przyznać z uśmiechem na twarzy - że to taka fajna zabawa). Bo prowadzenie samochodu jest dużą frajdą, ale jak ktoś myśli (?), że to tylko zabawa, to już pierwszy krok w stronę dużych kłopotów. Widok ciała rozwłóczonego w kawałkach po jezdni przywołuje do rzeczywistości. (Dwa tygodnie temu pod Lublinem. [szok2] Koleżanka z tylnego siedzenia powiedziała słabym głosem "dobrze, że ja teraz nie prowadzę..." - a ja tam akurat się cieszyłem, że mogę się przytrzymać kierownicy.)
Akurat ten wypadek niewiele wnosi do dyskusji o pasach, bo tam chyba zginął pieszy. Ale ja pasów poszukuję odruchowo nawet w autobusie miejskim. Zgadzam się, że pewnie były wypadki, w których ktoś nie zginąłby, gdyby nie zapiął pasów, ale więcej było takich, w których pasy ratowały życie. I pasażerów też pilnuję, a jednym z pierwszych moich dłubań w gwiazdeczce po zakupie była wymiana uszkodzonego zapięcia przy tylnym siedzeniu.
Zawsze bezpiecznej jazdy i jak najmniej tjuninkowanych rekinów na drodze.

_________________
Przemek
Ex: 123 240D, Volvo 945 D24TIC, Opel Monterey 3,1D, John Deere 2140 (1986)


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 19, 2005 12:57 am 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 24, 2004 9:39 pm
Posty: 1395
Lokalizacja: Warszawa
Jak patrzę na przednią szybę tego rozbitego auta to robi mi się niedobrze!
Myślę, że jednak nie miał pasów... A jak miał to znaczy, że dostał czymś co leżało z tyłu w głowę... [szalone]

Ja czuje się bez pasów jak bym siedział na masce bez trzymanki.
Zawsze strofuje moją dziewczynę jak ją wiozę do domu, bo nie chce jej się zapinać pasów. Słyszę: "to tylko kilometr..."

A propos kolumny kierownicy w W123 czy to prawda że teoretycznie
składa się podczas uderzenia?

I gdzie można kupić nowe pasy do W123? I jaki majątek trzeba za nie dać?

_________________
ex:
W140 TurboDiesel - Brilliant silver metallic "Frantz"
W123 Diesel - Cypress green '81


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 19, 2005 11:55 am 
Offline
kombatant

Rejestracja: pn kwie 29, 2002 9:49 am
Posty: 3594
Lokalizacja: WAWA
MercBeginner pisze:
Zawsze strofuje moją dziewczynę jak ją wiozę do domu, bo nie chce jej się zapinać pasów. Słyszę: "to tylko kilometr..."


Zawsze jest jeszcze dzialalnosc dydaktyczna, kosztuje w zasadzie tylko tyle, ze trzeba pozniej wyczyscic przednia szybe po zawsze troche tlustym nosie... [zlosnik]
Aczkolwiek jak szkolilem kolezanke mojej kobiety swego czasu, to juz 4 lata mi to wypominaja [zlosnik]

_________________
W108 - 250 S 1967

S123 - 300TD 1982 Rudolf

S123 - 300TD 1985 Burak


Na górę
 Tytuł:
Post: śr sty 19, 2005 3:41 pm 
Offline
wiarus senior
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 02, 2003 11:44 am
Posty: 1802
Lokalizacja: Warszawa
MercBeginner pisze:
A propos kolumny kierownicy w W123 czy to prawda że teoretycznie
składa się podczas uderzenia?


Nieteoretycznie tylko praktycznie. MB składaną kolumnę kierownicy stosuje "oficjalnie" od 1968 roku.

_________________
Nur fünfzylindrige Diesel!


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 27 ]  Przejdź na stronę Poprzednia 1 2

Strefa czasowa UTC+02:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl