(me: how) pisze:
Myślę też, że osoba na której biurko trafiła ta sprawa musiała sobie poradzić i sobie poradziła. Marzy mi się dyskusja z jakimś emerytowanym pracownikiem MB z lat nas najbardziej interesujących. Niekoniecznie w sprawie LPG.
Na pewno byłoby miło z kimś takim pogadać .Pomijając fakt ogromnej wiedzy nt. samego modelu i jesli uzupełniali swoją wiedzę o wyniki eksploatacji.
Wielokrotnie współpracuję z doświadczonymi tzw."starymi" projektantami są niezwykli jednak mają troszkę hmmmm inny sposób widzenia świata .
Kiedy modeluje się nowe urządzenia bierzesz często pod uwagę wczesniejsze rozwiązania i ich wyniki eksploatacyjne aby poprawić to co masz zrobić.
"Tam gdzie bierze swój poczatek rozum to doświadczenie" nie wiem kto to powiedział ale to największa pomoc w projektowaniu .
Dlatego sądzę że nawet tamci starzy fachowcy mogli by być troszkę .......mogli by Cię rozczarować.
Mozna palić meblami IKEA ale czy to optymalne rozwiązanie? czy przebadałeś to pod wzgl. kosztów i dotrzymywania parametrów Pieca,instalacji?
Kiedy po iluś latach stwierdzasz że coś jest mozliwe to dlatego ze zebrałeś trochę danych ,które niekoniecznie zgadzają się z pierwotnymi założeniami.Nie dlatego ,że musiałeś coś napisać.
W naszym środowisku krąży (nie bez pokrycia ) powiedzenie cyt. "praktika jebiot teoriu"
Ten sam tekst widziałem w wielu niemieckich biurach projektów gdzie pracowałem lub które odwiedzałem.(choć niekoniecznie w tej wersji językowej

)